Glowa u niemowlaka

Moj 4 mies synek ma bardzo plaska glowe z tylu , az nie to razi w oczy. Wyglada tookropnie . Jak myslicie czy mu juz tak zostanie ? Bardzo sie martwie. Porod byl przez vacum ... Bardzo ciezki z reszta , za 3 razem dopiero go wyjeli . Moze to od tego???

To może się też zrobić gdy dziecko śpi z główką w jednej pozycji , w tym przypadku z buzią na wprost, dlatego tyle się mówi żeby układać dzidziusia na boki wtedy główka z każdej strony się kształtuje . Ja mam 3 miesięczną córkę i ona jak śpi to od urodzenia głowę trzyma na przemian na boki albo na wprost i ma okrągłą główkę.

płaska głowa to raczej nie od porodu tylko zniekształciła się od leżenia. U mie w rodzinie też jest taki chłopczyk, wygląda to brzydko. Myślę że to powinno minąć

tak, to prawda główka kształtuje się od leżenia, musisz dziecko ciągle układać w pozycji leżącej na plecach. Jedyne co możesz teraz zrobić, to zmuszać go wręcz do spania na brzuszku, żeby układał głowę naprzemiennie na boki.. ja tak robiłam, jak widziałam, że moja córka polubiła leżenie na pleckach z główką na wprost... wtedy kładłam ją na brzuszek, trochę płakała, ale starałam się odwrócić jej uwagę jakimiś zabawkami, po dłuższym czasie zasnęła i tak pilnowałam każdego dnia. Myślę, że płaska główka z tyłu to po prostu Twoje zaniedbanie, a czy się to zmieni? Obawiam się, że nie... jeżeli nie zaczniesz zmieniać pozycji do spania dziecku. W przeciwnym razie kości czaszki się tak zrosną i już nic z tym nie zrobisz, oprócz operacji...

Ale jesteście glupie:/ to się nie robi od lezenia tylko już się tak ma albo nie i na pewno nie minie. Z jaką kto. Się głową urodzil tak już zostanie

a czy Twoje dziecko ma płaski tył a przód czaszki jakby uwypuklony? Kiedyś jak byłam w szpitalu, to spotkałam tam dwie mamy - jedna z dzieckiem, które miało szpiczastą główkę coś takiego jak jednorożec, a druga miała bardzo płaski tył a jakoś tak podniesione czoło czy coś w tym stylu- obie miały zdiagnozowane, że dziecku źle się zrosły szwy czaszki i zostały zakwalifikowane do operacji. Dziecko miało przetaczaną krew, leżało na intensywnej, ale wiem, że jedna i druga była zadowolona po operacji bo dziecko miało już normalną proporcjonalną główkę. Ja na Twoim miejscu wybrałabym się do pediatry i skonsultowała to, ewentualnie poproś o skierowanie do neurochirurga, aby zrobił usg główki czy szwy już się zrosły. Myślę, że oni dalej będą wiedzieli co z tym zrobić, a tak na marginesie taką operację można przeprowadzić tylko do 7-8 miesiąca życia.

Sama jesteś głupia- takie dziecko leży przez większość czasu, więc główka się zniekształca, jeśli leży zawsze tak samo. Mój syn z kolei miał spłaszczony jeden bok, ale po skończeniu kilku m-cy, jak zaczął być mobilny- wszystko się wyrównało.

od leżenia oczywiście, chyba że taki się urodził? moja córka miała lekko spłaszczony i zaczęłam ją konsekwentnie kłaść na boczki - wyrównało się. Proponuję Ci oczywiście skonsultować , z lekarzem, ale kłaść małego tylko na boczku i brzuszek. Na boczek połóż a za główkę wałek żeby się nie przewracał. Już spory jest, ale powinno się wyrównać, tylko musisz konsekwentnie, raz na jeden bok, raz na drugi.

Mój syn urodził się z taką główką - spłaszczenie powstało jeszcze w życiu płodowym - był ułożony pośladkowo i zablokował się między moimi żebrami. Po urodzeniu miał asymetrię ułożeniową - układał główkę tylko na prawo, miał lekki kręcz szyi i był wygięty w literę C. Zostaliśmy skierowani na rehabilitację - początki były bardzo trudne, bo bardzo płakał i nie chciał leżeć na brzuszku, na lewej stronie również. Z czasem polubił jedno i drugie, nawet zaczął preferować tę drugą, dotąd nielubianą, stronę. Obecnie (9 mies.) śpi głównie na brzuszku i na obu bokach, raczkuje, na wznak leży w ciągu dnia bardzo rzadko (jest bardzo *****iwy i nawet przewinięcie jest ciężkie, bo zaraz przekręca się na brzuch). Główka zrobiła się bardziej foremna, ale spłaszczenie nie znikło całkowicie (najgorzej wygląda to patrząc na główkę z góry), jednak jest zdecydowanie lepiej niż na początku.

dziecko ma dopiero 3 mies, wiec jeszcze jest szansa ze sie to wyrowna. Musisz klasc dziecko z glowka na bok. W anglii to ciagle trabia zeby dzieci spaly tylko na plecach, a potem dzieci maja plaska glowe. Moje spaly na boku, na plecach, nie lubily tylko spac na brzuchu.

moja corka ma 5 miesiecy i ma splaszczona po jednej stronie glowe.Urodzila sie z taka ale do tej pory nie wiem czy to powstalo w zyciu plodowym czy przez porod bo mialam kleszczowy wiec nie wiem.Klade ja na boku na tej uwypuklonej czesci jakos bardzo roznicy nie widze.Chyba wybiore sie do GP moze mi da skierowanie na rehabilitcje bo zauwazylam ze glowke troszke na bok trzyma.

problem polega na tym, ze jezeli dziecko bedzie mialo nosic helm to sama za neigo zaplacisz bo NHS ma to gdzies.

różnie bywa,mój syn zawsze był odkładany na wznak i główkę miał idealnie równą córka ma z jednej strony troszkę krzywą a śpi na boku,na pleckach i leży na brzuszku z główką obrócona w różne kierunki tzn an różne boki :)

mój synek wcześniak miał spłaszczoną głowę z tyłu i z powodu kręczu szyjnego jeszcze nierówną. Rehabilitowaliśmy go a później jak juz zaczął raczkować samo się wyrównało nie wiadomo kiedy. Jak dziecko nie ma problemów z bioderkami to można kłaść na boki raz jeden raz drugi ale mój miał ryzyko i nie mogłam tak robić. Momo to wszystko się wwyrównało i ma śliczną główke :) Żadnych kasków nie nosił. Lekarka radziła, żeby jak najwięcej spał, leżał na brzuszku. w ciągu dnia odwracałam go na brzuszek jak najczęściej.

co do UK to prawda, że GP to pewnie oleje i powie, że się nie unormuje. A nie unormuje się jak nie zaczniesz działać, póki nie jest za późno

no zawsze tak jest na spoko :) www.youtube.com/watch?v=fM3i2-hdbiQ

widział ktoś dorosłego z krzywą głową?????? te hełmy to wyłudzanie pieniędzy. Idź do rehabilitantki, zleci ćwiczenia, poradź się pediatry, może to niedobór witaminy d tak sprawia. Kładź dziecko często na brzuszku, główna jest jeszcze bardzo plastyczna, jak ddziecko zacznie raczkować będzie lepiej. Jeśli śpisz z dzieckiem, to niech raz śpi po twojej lewej a raz po prawej stronie - tak mi lekarka zalecała.

u nas tez lekarze zalecają żeby spały na plecach, bo wtedy nie będzie problemów z biodrami.