Zaległe alimenty!!!

no i dobrze.w koncu ci sie nalezy.najwyzszy czas zeby oddal dziecku to co sie prawnie nalezy.

Szkoda dziec***ewnie tyle że te dzieci mają matke która zdaje się też może na nie zapracować.

Ale te dziecko to tez jego ..jeżeli zakladal nowa rodzine to znaczy ze go stac na utrzymanie wszystkich swoich dzieci.Inaczej by nie zrobil nowego dzieciaka.

ZZZzniecierpliwiony Kodeks Rodzinny już dawno powinien być zlikwidowany . Jest z 1964 roku. Tak samo powinny zostać zlikwidowane sądy rodzinne. Sądy mają zbyt dużo swobody w ferowaniu wyroków. xxx jasne! ty byś chciał wszystkich rozsądzać! i nawet wiem jak - tatuś ma nie płacić a matka ma wychowywać dziecko i pracować na trzech etatach - do tego codziennie powinna wysyłać tatusiowi sprawozdanie co robiła w każdej minucie swojego życia i na co wydała każdą złotówkę, którą zarobiła!

Idź do komornika ,nie warto być tak wyrozumiałym .Jego żona i były nie będą tacy szczodrzy dla dla twojego dziecka ,nawet jak im się sytuacja finansowa poprawi .Sama to przerabiałam .A po za tym przyzwyczajasz go do tego że sama utrzymasz dziecko .

To prawda.Przyzwyczaiłam ich do bycia NIEODPOWIEDZILNYMI i ponosze tego konsekwencje.Mam za miekie serce.Juz dawno powinnam wyciągnąć co moje,a raczej co mojego dziecka.Ale tak jak juz napisalam wcześniej myślałam jak to będzie gdy komornik im wjedzie na tzw chate i zabierze wszystko co cenne na poczet zaległych i bierzących alimentów.Macie rację DAMIE sie nie chce pracowac,a ja mysle o jej dzieciach i o tym żeby większej biedy nie klepali...Ehhh...naprawdę mam miekie serce.

Te! Miekkie serce! Tylko nie opraw się w ramki i nie zacznij się do siebie modlić. Bo bedziesz sie musiała ogłosić świętą i zanieść sama siebie do nieba. A to qresko wysoko i możesz spaść na ryja z niebotycznej wysokości.

nie musisz mi ubliżać...Ae taka twoja natura chyba...

Ty sama sobie ubliżasz tym wielkim mniemaniem o sobie. I kompletnym brakiem wiedzy.

Nie jestem wrednym babskiem.Cy to zle? Powinnam butować innych? Mniemania o sobie wysokiego nie mam tylko dobry charakter,dobrego czlowieka.Ale cóż zawsze sie znajdzie cwaniaczek który ma zly dzień,i stara sie dopiec komuś :)

Powalcz o te alimenty.Byłam wpodobnej sytuacji i wierz mi że warto walczyc o swoje.Wsciekłe komentarze na Kafe zawsze byly,sa i beda.Nie masz sie komu tlumaczyc.Winny sie tlumaczy.Komornika zalatwiaj jak najpredzej,nie ma na co czekac.Powodzenia.

"dobry charakter,dobrego czlowieka" Jesteś na prostej-poziomej drodze do samouwielbienia. I na prostej-pionowej drodze do wniebowstąpienia. Ale luja. I pewnie i niechluja ;)

Prawda jest taka,ze go zamkna,bo nie ma na splate. A ty zobaczysz mamone jak swinia niebo.Takie sa realia. KOmornik nie zlicytuje mieszkania (jesli takie posiada) na dlug komorniczy. Chyba ze kupil starego opla przed slubem i jest tylko jego.Po slubie,auto,nieruchomosc,jesli nabyli wspolnie ,nie wchodza sklad majatku odrebnego. Dlaczego tata nie widzi sie z dzieckiem ?

autorko walcz o te pieniądze i nie użeraj się tutaj z dziwadłami. wkoncu to pieniadze dla dziecka a raczej cześc ktorej gro ty i tak ponosisz juz od dawna. niewiem czy uda ci się sciagnać zaległe alimenty,wkoncu owszem on nie ma dowodu ze ci ich nie dawał ale ty tez nie masz dowodu ze nie otrzymywałas od niego jakiejkolwiek pomocy.a komornik moze powiedziec skoro pani nie ządala wczesniej alimentó to widocznie ich nei potrzebowala. z całą pewnoscią nalezy się twojemu dziecku od tej pory od kiedy złożysz wniosek.tak wiec zrob to jak najszybciej. i pamietaj-na wszystko trzeba miec papier. wczesniej sprawe zaniedbałas ale dobrze ze się wkoncu za to wziełas. i dbaj przede wszystkim o SWOJE dziecko,zeby miało zapewnione zycie na godziwym poziomie. a inni nie zginą-bez obaw, sa instytucje pomocy społecznej, pomocy rodzinie itd. wazne zeby Twoje dziecko miało lepszy byt.

jasne jasne..walcz, jeśli chcesz, ale pamietaj, że te same pipy ktore radzą tobie walczyć (bo nie masz facate) to są pipy, ktore same nie maja faceta...więc pamietaj, że dupa d**ę liże.. druga rzecz - rodzna jest najważniejsza.. facet może i się obija na czarno (więc z czego chcesz wyciągnąć??) ale ma też na utrzymaniu RODZINĘ i DZICKO z jego ŻONĄ, więc ty jesteś w tym ukladzie tylko byłą d**ą upominającą się o alimenty o ktorych zapomniałaś przez parę lat.. walcz o dziecko, bo dziecko ma prawo do utrzymania, ale pamiętaj, że jeśli prawo stoi po stronie dzieci, to on ma ich TROJE na utrzymaniu a ty jedno..

jasne, niech facet utrzymuje dwójkę obcych dzieci, a na swoje nie daje, bo to przecież tylko byłe dziecko, które powinno zostać zapomniane i olane. Facet nie ma 3 dzieci, tylko dwoje, z których jedno utrzymuje, a drugie ma gdzieś. Tamte dzieci mają swoich rodziców, których obowiązkiem jest utrzymywanie ich.

same sobie jestescie winne wieksza wasza polowa ! nawet dogadac sie z wami nie mozna w zaden sposob dac palca chcecie reke ! z dziecmi utrudniacie kontakt albo calkiem zabraniacie sluchajcie sie swoich mamus ,szkoda tylko ze jak dooopy dawalyscie to nie sluchalyscie mamusi !

A ja bym ci radziła jednak sprawdzić gdzie jest zatrudniony i iść bezpośrednio do zakładu pracy- tam złożyć wyrok sądu, który ma klauzulę natychmiastowej wykonalności ( bo taki masz wyrok ??? ). Zakład pracy bez żadnych innych potrąceń będzie ci wypłacał te alimenty. A komornik...hmmm. .... pobiera horrendalne opłaty za swoją egzekucję. Komornik tylko w ostateczności, tak radzę!

Kochanka Franka - nie widuje sie z synem bo ma zabronione przez swoja obecną zone - baaardzo zazdrosna podobno (widzialam ja raz ,nie znam jej) Odpowiedzi na inne pytania - Z komornikiem zwlekalam bo mnie ON o to prosil bo nie miał pieniędzy. Jestem mężatka. Mam wyrok sądowy.

Gość 8:58 Nie wiem gdzie pracuje.Jego rodzina mi nie udzieli i nie udziela informacji.Odcieli sie od Nas gdy sie dowiedzieli że on jest mi winien tyle pieniedzy.Może sie boją byli teściowie ze będą musieli splacac jego długi.A mi nawet to przez mysl nie przeszło.Jego znajomi tez ze mna nie rozmawiaja,wiem tylko że gdzies pracuje,prawdopodobnie na czarno,ale miejsca jego pracy nikt mi nie powedział.

Ale bagno. Jak człowiek potrafi się zeszmacić dla pieniędzy. Mam na myśli obie strony - wy nie powinniście się rozwodzić - oboje jesteście tak samo szmatławi.

jakie zeszmacenie dla pieniedzy? Jakie bagno?Kobieta walczy o swoje a ty taki komentarz dajesz? Po co sie wogole wypowiadasz! :D Cała Kafeteria! tylko dopiec potraficie :D SIO STĄD! :D

Kobieta najczęściej, a właściwie prawie zawsze, walczy o swoją peesdee. I do tej peesdyy dopasowuje ideologię. I to jest bagno. I 3 metry mułu!

A o czy myślał h*j który tyle lat nie płacił na dziecko??Czy aby nie o sobie i swojej peesdzieeee.

chyba ci jakas peesdaa zalazla za skooree dlatego takie wiesniackie teeaaekstyy walisz

Oczywiście że ch*j myślał o peesdziee. I dlatego siebie warci. I nie powinni się rozwodzić. Bo ta peesdaa wartae tego ch*ja. I Vidze-Wersal.

a jednak cie jakas peesdaa zostawila i wyrzywasz sie na innych

Nie warzywam sie na peesdach. Bo warzywa'ć są zdrowe, a peesdy nie. Ale'ć sporo prawd napisałem'ć. Raczej'ć

Ooo k*****a! Wstrzasające! Jakis Ty mądry! To chyba przez te warzywa!

Nooo k*****a! Wstrzasające! Jak'em pierszy raz dowiedziałem sie o swojej mądrości to'm sie posrał z wrażenia'm To chyba przez te warzywa!