CZY RODZICE ZAAKCEPTOWALIBY U WAS ZWIAZEK BEZ SLUBU CZYLI NA KOCIA ŁAPE

Nie taki durny, bo dla niego to normalne uprawiac z nie żoną, więc tak samo normalne będzie z inną nie żoną niczym sie jedna od drugiej nie różni, a najlpesze że w jego psychice funkcjonuje pojęcie że przecież wciaż jest kawalerem wiec mu wolno.I de facto jest nim, jak go ktora laska zapyta, smialo mowi że jest nieżonaty czyli wolny.

aha, czyli generalnie normalne jest, ze dopoki nie ma ślubu to nie ma zdrady? To ciekawa teoria :)

no przecież większośc facetow tak to pojmuje

formalnie facet jest wolny, wiec ani on nie musi mieć oporow moralnych ani ona, zapolować na faceta ktory jedynie ma dziewczynę, to nie jest moralnie zle,(bo chodzenie z sobą to jeszcze nic ostatecznego-i sama bym nie miala oporow) ale co innego wiązać sie z żonatym i rozwalać małżenstwo (tego bym nigdy nie zrobila, i wiem ze mnostwo ludzi mysli podobnie)

hahaha, to fajną macie moralność :):) Rozumiem, ze gdyby któraś Wam poderwał faceta to też nie miałybyscie dziewczynie za złe? Bo ślubu przecież nie mieliście? A jeśli w takim związku jest dziecko, to też facet jest wolny i brałybyscie? Chyba zaczynam rozumiem dlaczego kobiety tak na ślub napierają:)

"bo chodzenie z sobą to jeszcze nic ostatecznego-i sama bym nie miala oporow)" łahahah. Bo w dzisiejszych czasach ślub to, doprawdy, ostateczność.

A i jeszcze jedno, rozumiem, że bierzecie ślub po kilku spotkaniach, bo przecież przed slubem to dany facet może doopczyć każdą tak? I żeby tego nie robił musicie go sobie zaklepać ślubem?

haha a moze tak facet nie koniecznie mysli o seksie z inna jesli ta ktorą ma jest najlepsza? Jakos nie czulem sie wolny przed slubem i wcale nie czulem,ze jestem kawaler to moge. Dziwna teoria ale powiem tyle,ze jak facet znajdzie tę najlepszą,najladniejszą i w ogole to nie mysli o innych bo po co ma dymac inne gorsze jak zadna nie dorownuje tej co ma w domu?

:D:D no i teraz kobiety będą miały dylemat jak tu dorównać temu ideałowi ;)

05.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość będziesz żałować jeśli posłuchasz. zawsze tak jest xxx aha.ciekawe...

kazda pewnie takim idalem dla kogos jest

nie każda niektóre nigdy ideałami nie zostaną dla nikogo

zwolenniczka konkubinatu Rozumiem, ze gdyby któraś Wam poderwał faceta to też nie miałybyscie dziewczynie za złe? Bo ślubu przecież nie mieliście? x No dokładnie. Nie ma ślubu to nie ma związku-oczywiste. ' A jeśli w takim związku jest dziecko, to też facet jest wolny i brałybyscie? x cóż, dziecko jest związku nie ma.Tak facet jest wolny-żonaty nie jest. Dziewczyna to sprawa przejściowa,dzis ta jutro inna.

no i mamy obraz współczesnych, napierających na ślub kobiet:) Dopiero śłub sprawi, że jako taka moralność nabędą. Wychodźcie więc za mąż, jak najprędzej- może nam społeczeństwo znormalnieje:)

mieszkam z facetem bo nie chce slubu ani dzieci i moze to wina wlasnie wychowania rodzicow..ale nie obwiniam nikogo za to jaka jestem...jestem tez dda bo tata byl alkoholikiem... xxx ja nie jestem DDA a tez nie chce dzieci,wyobraz sobie...

ta gosciowa mysli,ze zna facetow:-D przykro mi ale malo wiesz:-P

a potem rozwodów nam przybywa :( statystyki lecą w dół

my z zona tez nie chcemy dzieci i tez nic nam nie dolega,no moze lenistwo:-D

rodzina jest szanowana bo tata juz nie pije a do tego sa przykladnymi katolikami....ciągle tylko kosciol i modlitwa na pierwszym planie..ludzie ich szanuja... xxx mam sie smiac czy plakac?

13.10. Ale musisz się z palantami spotykać, skoro się boisz, że bez ślubu facet poleci do innej to raz. A dwa, jak musisz być naiwna, by wierzyć, że po ślubie nie poleci.

Tyy no tlumaczylem,ze jak okazesz sie jego wysniona to nigdzie do zadnej nie pojdzie czy to przed czy po slubie. Faceci zdradzaja te ktore sobie wzieli tylko tak albo jak naciskala albo na dziecko nabrala itd Jak sie dogadujecie,rozumiecie to nic takiego sie nie wydarzy

ślub nie jest do ''zaklepywania'' nikogo ale jeśli sie ludzie kochają to sami z siebie pragną sie zdeklarować, chcą stworzyć trwały związek, chcą być z ta osoba na zawsze, i nie mają oporów żeby wziąć ślub, jest on symbolem potwierdzeniem tego że miłośc jest czyms serio i po grób, na dobre i na złe, a nie czyms tylko nietrwałym, na tu i teraz, a jak sie znudzimy to zabierzemy zabawki i sie przeniesiemy do innej piaskownicy ..

kubek z kawa...dobrze mowisz,tylko wytlumacz to panience ze wsi...

"Dziewczyna to sprawa przejściowa,dzis ta jutro inna." A takie teksty to już szczyty naiwniactwa. A mało to mężusiów co oznajmiają żonie: zakochałem się, odchodzę i sru tyle go widziała. Mężuś się pakuje i znika. Z dnia na dzień.

oj tam, można się zadeklarować bez żadnego ślubu. Wspolne życie jest codzienną deklaracją. Jeśli któraś ze stron zamierza grać nie fair to i tak żaden ślub nie pomoże.

kubek z kawą 13.10. Ale musisz się z palantami spotykać, skoro się boisz, że bez ślubu facet poleci do innej to raz. A dwa, jak musisz być naiwna, by wierzyć, że po ślubie nie poleci x Nie o mnie chodzi, ale przecież mam oczy i widzę to co jest wokół.Jesli facet jest wolny to nie ma żadnych oporów przed wyrwaniem innej babki. Po ślubie nie ma żadnej gwarancji (wiec chyba to Ty musisz byc naiwna jesli myślisz że ktos tak uważa ..) ale przynajmniej każdy wie na czym stoi, on wie że wtedy to juz zdrada i nie moze sam przed sobą sobie tlumaczyc że jest kawalerem, trudniej mu tez oszukac te trzecia (nie moze z czystym sumieniem powiedziec ze jest kawalerem) co automatycznie powoduje zaweżenie ilosc***anienek ktore moze wyrwac (bo malo ktora zgodzi sie na żonatego)

"ale przynajmniej każdy wie na czym stoi, on wie że wtedy to juz zdrada i nie moze sam przed sobą sobie tlumaczyc że jest kawalerem, trudniej mu tez oszukac te trzecia"//////////////// No to się z głupkami spotykasz, którzy nie ogarniają, że przed ślubem to też zdrada jeśli ma się dziewczynę i sobie to tłumaczą, ze są kawalerami.

Czarna79xxx nowy nick rodzina jest szanowana bo tata juz nie pije a do tego sa przykladnymi katolikami....ciągle tylko kosciol i modlitwa na pierwszym planie..ludzie ich szanuja... xxx mam sie smiac czy plakac? x x śmiać sie.Bo cały ten topik to przecież tylko prowo :D

kubek z kawą No to się z głupkami spotykasz, którzy nie ogarniają, że przed ślubem to też zdrada jeśli ma się dziewczynę i sobie to tłumaczą, ze są kawalerami. x nie spotykam sie , bo jestem meżatką, ale po prostu znam życie i wiem jacy są faceci, wiem co mówią, dużo z nimi rozmawiam, z racji pracy mam z nimi dużo kontaktu to wiem jakie stosują wytłumaczonka sami przed sobą, i jakie wciskają otoczeniu.Nie raz i nie dwa sie z tym zetknęłam, i muszę przyznać że teoretycznie to tak jest-przecież nie są żonaci, więc mogą robić co chcą ...Dla nich zdrada małzenska ma dużo wiekszy ciezar gatunktowy niż taka poza małżenstwem, mowią że w zasadzie skoro nie ma związku to i zdradzić nie można ...

bo faceci to przygłupy, którzy myślą tylko o wyrywaniu panieniek:) Dajcie już spokój, bo jak czytam niektóre "mundrości" to nie wiem, czy się śmiac czy rzeczywiście płakać....