CZY RODZICE ZAAKCEPTOWALIBY U WAS ZWIAZEK BEZ SLUBU CZYLI NA KOCIA ŁAPE

Zgadza sie.Zdradzić dziewczynę to nie to samo co zdradzić Żonę .

facetów nie znasz zwolenniczka ...

Jak nie ma związku? Co wy pitolicie :/ Jestem razem kupę lat z facetem, mamy wszystko na spółę kupowane, łączą nas wspomnienia i uczucia, ale nie ma związku. Z choinki się urwałyście?

znam facetów, lepiej się z nimi dogadują niż z niektórymi "kobietami". I, co ważniejsze, znam swojego faceta. A Wam głęboko współczuję takiego podejścia. I tyle ode mnie, bo bzdury piszecie- więc kotłujcie się dalej w tym jak to ślub ogranicza faceta od zdrad.

Tak, a facet jak się staje mężem, to przestaje być facetem, i w ogóle inne baby mu brzydną, macie jeszcze jakieś bzdury w zanadrzu?

zwolenniczka jest normalna jak wiekszosc zwyklych ludzi,wy chyba jestescie z tych netowych co to liczy sie pipa,cycki,wzrost itp wiec nie dziwota,ze tak widza zwiazki,tez wspolczuje.

Ja nic takiego nie powiedziałam że z chwila ślubu brzydną facetowi inne baby.To pisała jakaś inna osoba, że rzekomo jak ma w domu tę super naj, to go inne nie interesują, co osobiście uważam za bzdurę. Więc kubek nie wymyślaj.

''jestescie z tych netowych co to liczy sie pipa,cycki,wzrost itp wiec nie dziwota,ze tak widza zwiazki,tez wspolczuje.'' Żebym tak jeszcze wiedziała o co i chodzi gościu ..Możesz jaśniej? Jakie pipki jakie cycki wzrost?O czym Ty nawijasz?

zwolenniczka konkubinatu znam facetów, l x z tego co napisałaś wcześniej wynika że nie znasz. Masz wyidealizowany obraz faceta.

To fakt. Nie ma małżenstwa to nie ma związku. Przecież nie ma żadnych zobowiązan. Kupowane wspólnie meble wg Ciebie wiążą ludzi? Zartujesz ?

Bo wszyscy faceci to chamy i świnie. Oczywiście przed ślubem.

A papier wiąże ludzi? Nie, utrudnia im tylko i wydłuża rozstanie.

juz tlumacze nawijam o tym,ze jest pewna roznica miedzy tymi co wchodza do neta i zyja portalami typu kafe i randkowymi a tymi ktorzy w necie za duzo czasu nie spedzaja. Po pierwsze wiekszosc ludzi poznaje kogos w zyciu nie przez net i zostaja tylko niedobitki,dziwacy ktorzy nikogo nie znajduja. Po czasie zostaje im net a w necie co sie liczy? Wielkosc cyckow, fiuta,wzrost itd. Nie sposob bycia ani charakrer a anal i oral:-D Inna grupa to wycofancy zyciowi i ludzie z problemami zyciowymi jak i psychicznymi czesto z lekkim tylko odchylem od normy. Dalej sa niesmiali, pozniej dzieci alkoholikow,zony na lasce i nielasce meza i ci ze wsi ktorzy nigdy poza nia nosa nie wysciobili. Tacy ludzie maja sklonnosci do bycia w seci bo moga byc kims lepszym ale maja skrzywione postrzeganie z roznych powodow. O tym pisze:-)

Znowu pudło kubek.Ty chyba masz jakieś problemy z czytaniem (albo rozumieniem?) .Nie napisałam że wszyscy faceci to świnie (przed ślubem). Po prostu faceci inaczej postrzegają wiele rzeczy. W tym i to o czym tu piszemy.

Ale jestescie wszystkie p*****lniete.od 12lat mam partnera i mieszkamy razem ale pierwszy raz weszlam w taki temat i i sie pokladam ze smiechu. :D. Takich glupot jeszcze nigdy w zyciu nieslyszalam zeby komus stan cywilny przeszkadzal.zajmijcie sie swoim zyciem i swoimi jeszcze mezami i gowno wam do tego.

nawijam o tym,ze jest pewna roznica miedzy tymi co wchodza do neta i zyja portalami typu kafe i randkowymi a tymi ktorzy w necie za duzo czasu nie spedzaja. Po pierwsze wiekszosc ludzi poznaje kogos w zyciu nie przez net i zostaja tylko niedobitki,dziwacy ktorzy nikogo nie znajduja. Po czasie zostaje im net a w necie co sie liczy? Wielkosc cyckow, fiuta,wzrost itd. Nie sposob bycia ani charakrer a anal i oral Inna grupa to wycofancy zyciowi i ludzie z problemami zyciowymi jak i psychicznymi czesto z lekkim tylko odchylem od normy. Dalej sa niesmiali, pozniej dzieci alkoholikow,zony na lasce i nielasce meza i ci ze wsi ktorzy nigdy poza nia nosa nie wysciobili. Tacy ludzie maja sklonnosci do bycia w seci bo moga byc kims lepszym ale maja skrzywione postrzeganie z roznych powodow. O tym pisze x Wow cóż za niezwykła analiza.Dziekujemy.A teraz pytanko numer dwa-co to wszystko ma wspólnego z omawianym przez nas tematem ? :D

A wiesz co to ironia?

a dlaczego licza sie takie rzeczy? wydaje mi sie,ze wiem otoz jesli dana jednostka zostala olana raz,drugi,trzeci i nie moze nikogo znalezc. To zaczyna sie zastanawiac dlaczego a,ze inteligentow za wielu w PL nie ma to zamiast szukac problemow w sobie, w tym jakim sie jest,szuka sie ich w wygladzie. Pozniej taki delikwent czy delikwentka dochodzi do wniosku,ze to przez male cycki:-Dinny mysli,ze to przez fiuta albo wzrost:-D

Jest wiele kobiet które w romans z żonatym facetem nie wejdą (jak i jest wiele które wejdą ). Tyle że wydaje się że te pierwsze są dość często bardziej atrakcyjne z róznych względów. Tak więc nie pisz głupot że stan cywilny nie ma znaczenia,bo ma. Nieżonatemu łatwiej .Po prostu.

Pitolisz (czy to Ty czy ktoś inny równie mądry) coś o jakimś innym postrzeganiu, że niby żon się nie zdradza, bo to ciężki kaliber czynu, ale dziewczyny to już można. Z jakimi Ty się frajerami zadajesz?

Kubek tyle że Twoja ironia pokazuje że nie zrozumiałaś co napisałam.

to moja droga ma wspolnego,ze wiekszosc wypowiedzi jest wlasnie od takich ludzi ktorzy maja poprzestawiane w glowach i stad te ich wypowiedzi ktore was tak dziwia. Pytacie jak tak mozna? Wiec wyjasniam dlaczego tak niektorzy uwazaja

Takich jak to mówisz frajerów, jest cała rzesza niestety.

to moja droga ma wspolnego,ze wiekszosc wypowiedzi jest wlasnie od takich ludzi ktorzy maja poprzestawiane w glowach i stad te ich wypowiedzi ktore was tak dziwia. Pytacie jak tak mozna? Wiec wyjasniam dlaczego tak niektorzy uwazaja x to widzę że masz stereotypowe ''myslenie'' -rodem jak z zabitej dechami wsi, przaśny ''psychologu''z bo żej łaski ;) :O

No cóż, niektórzy muszą sobie jakoś wyjaśnić rzeczy których nie rozumieją ...Dorobić jakaś ideologię itd.

To się z nimi nie zadawajcie to raz, a dwa nie mierzcie innych tą samą miarką co tych frajerów. I nie wmawiajcie, że zdrada dziewczyny czy wieloletniej partnerki/konkubiny ma mniejszy "kaliber" niż żony. A środek europy nie rozumie moich wpisów. Wokół mnie są normalni faceci, dla których zdrada to zdrada, a nie jakieś wyższe filozofie i głupie tłumaczenia, że kawalerom wolno.

bo faceci to przygłupy, którzy myślą tylko o wyrywaniu panieniek xxxx to tylko jedno ze stwierdzen ale waszym zdaniem pisze to czlowiek w pelni normalny i poukladany? Wg tego faceci to tylko za babami sie uganiaja. A ja i wielu,wielu moich kumpli mamy wywalone na baby bo swoje juz dawno mamy.

jak to jest stereotypowe myslenie to faktycznie psycholog ze mnie:-D wiesz co to stereotyp?

To działa tak; ktoś jest kato/ likiem (czytaj robi rzeczy ktorych nie kapuję, wierzy w rzeczy ktorzych nie kumam, itd) --czyli to debil. .

ktoś mi mówi że głupio wyglądam w tych leginsach,że jestem za gruba-na pewno mi zazdrości