CZY RODZICE ZAAKCEPTOWALIBY U WAS ZWIAZEK BEZ SLUBU CZYLI NA KOCIA ŁAPE

ktoś ma poglądy inne od moich więc pewnie sie naćpał, albo pochodzi ze wsi,

w każdm razie ma skrzywione postrzeganie bo przecie tylko ja mam prawidłowe

a Ty do czego pijesz? Rozumiesz roznice miedzy odmiennymi pogladami a prawidlowoscia funkcjonowania?

zródłem mechanizmu jest ograniczenie umysłowe które każe sądzić ''tylko ja mam rację ''.

Piję do tego że tylko ludzie ograniczeni sądzą że to co sami uznają za prawidłowe jest istotnie prawidłowe

i jedyie słuszne.

i masz racje tak sadzac

gość z to bankowo kobieta :D

sam jestes kobieta:-P po prostu taka jest prawda. Myslisz,ze chce mi sie biegac za panienkami? nie mam lepszych zajec? Prawda jak juz pisalem jest taka,ze jak masz swoja polowke to inne zlewasz

Mężczyzni nigdy nie tracą zainteresowania innymi kobietam.

Biologia

no jak to nie? No dobra a jak juz mam te najlepsza,najladniejsza,najmadrzejsza,najpiekniejsza to po co mam zadawac sie z gorszymi? Ty bys wolal Trabanta niz Audi?

jako matka dorosłych dzieci nigdy nie pogodziłabym ise z tym , że żyją beż ślbu ze swoimi " partnerami "

a dlaczego wytlumaczysz?

halo wiesz dlaczego ? pewnie nie wiesz tylko nie pogodzilabys sie bo nie:-D

ślub nie j est tylko ceremonią ,obrządkiem czy hucpą , co tam kto woli . Ale wyrażeniem , publicznym woli trwania w związku na dobre i na złe . I jedt mi obojętne czy k toś myśli o ślubie cywilnym czy kościelnym . chodzi o sam akt . Natomiast wieczne narzeczeństwo to pewna forma asekuracji , awaryjnego wyjścia . nie chciałabym żeby moja córka żyła w takim związku ani syn żeby żył z dizewczyną na wiarę .

monogamia to mit

matka dzieciom masz racje

majac Audi chce mieć też BMW i Toyotę i ...

A ja nie wtracałabym sie w zycie swojego dziecka ,jej zycie.Jedynie mogłabym cos zasugerować.

nie mówię o wtrącaniu się czy forsowaniu swoich plańów . ale nikt ,nawet własne dziecko nie ma prawa wymagać od swoich rodziców , żeby ci nie mieli swego zdanai w tej sprawie . Wtrącać sie nie mam zamiaru ale podobać mi isę wcale nie musi i wcale nie jestem obowiązana do krycia sie ze swoim zdaniem w tej sprawie .

o boszszsz ..

'