kica zamiast raczkowac

Synuś - 6,5 miesiąca, wiem, że ma czas i nie poganiam go z raczkowaniem, ale.. w pozycji czworaczej przesuwa dwie nózki naraz, robi taki skok tymi nozkami jak zajączek - kica :) Synek jest rehabilitowany ze wzgledu na asymetrie ulozeniowa i rehablitantka powiedziala, ze nie pozwalac mu na to kicanie. Ale... po pierwsze to prawie niemozliwe, bo to ulamek sekundy i juz kic jest, a po drugie w paru miejscach czytalam, ze dzieci czasami kicaja a po pewnym czasie normalnie naprzemiennie raczkuja... Jak to bylo u Was? Któres kicało i potem nauczylo sie normalnie raczkowac?

up

Moja nie kicala ;) tylko podnosila dupke do góry i nie wiedziała co zrobić,pozniej,przemieszczala sie pelzajac,a na koniec piękne i szybkie raczki ;-)

Moje dziecko też nie kicało. Rehabilitant powinien pokazać Tobie ćwiczenia, które utrwalą w dziecku prawidłow********Moje dziecko też było rehabilitowane. Jeśli robiło coś na skróty, nie tak jak powinno to rehabilitant pokazywał mu jak to się robi. Odpowiednio go nosząc, podnosząc, bawiąc się z nim utrwalaliśmy w nim pewne właściwe reakcje i zachowania. Samej Tobie trudno będzie oduczyć dziecko kicania- skoro rehabilitant zabrania powinien pokazać Tobie wyjście z tej sytuacji.

cześć, moja córka tak miała. Nie raczkowala zupełnie, tylko podpierała sie jedna rączką i wtedy przerzucała nóżki do przodu, podobnie jak się przez płot przeskakuje ;) dostalismy skierowanie do rehabilitanta i neurologa z podejrzeniem asymetrii wlaśnie, pobadali, powiedzieli, że dziecko zdrowe a że tak kica - no cóż, tak ma i już. Niektóre dzieci nie czworakuja, choć to bardzo niedobrze. Trzeba ćwiczyc z dzieckiem, chodzić za nim krok w krok, podobno to trwa 2 tygodnie i dziecko nastawiane do czorakowania w końcu załapie. Z doswiadczenia ci powiem, że u nas nie wyszło, ale jak tylko młoda załapała stanie i samodzielne chodzenie to przestała kicać i teraz gdy ma 1 r 4m to chodzi normalnie, a kiedy chce podpełznać na podłodze do zabawki, to o dziwo czworakuje a nie kica.

Autorko ja Cię pocieszę, że mój synek tak kicał. Mi nawet przez myśl nie przeszło, że coś może być nie tak . Wszyscy się z niego śmieliśmy, że właśnie kica jak zajączek. Jak ktoś do nas przychodził, to też mówił "o jak on kica śmiesznie". Po około dwóch miesiącach stopniowo załapał raczkowanie, raczkował do roczku i potem samodzielnie już chodził.

moj tez nie raczkuje, ma za 3 tyg roczek , i opanowal do perfekcji czolganie sie, mam wrazenie ze w domu koszary :) ,mysle ze nie bedzie juz normalnie raczkowal ,bo zaczyna wstawac, a czolganie sie idzie mu niezle ,wiec nawet nie probuje inaczej sie poruszac