Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Weronika90

Odchudzanie kto ze mna grupa wsparcia

Polecane posty

Ewelinko powiedz mi gdzie mogę kupić miesięcznik, tak? Superlinia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rok temu skora nie wygladala fanie,mocno wisiala. Od ok 8-9 mies widze ze jest jej duzo mniej.Na blogu sa moje foto w bikini Kleo w kioskach jest ale ja najprawdopodobniej bede w tej gazecie w wydaniu wrzesniowym,ale glowy nie daje bo nie mam konkretnego info jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja90 uwierz w siebie, proszę... dasz radę, udowodnisz wszytkim, że jesteś silna. Dasz radę... może miesięcznik Superlinia zacznie cię bardziej motywować? ja gazetke przeglądam na internecie, ale to nie to samo. Każda z nas tutaj pyta siębie dlaczego doprowadziłam się do takiego stanu??? bo lubimy wygodę, okropne jedzenie i nie znosimy się kontrolować. A teraz, no cóż trzeba wywalić swoje nawyki żywieniowe do góry nogami i pokazać, że się da rade, że będziemy uważać na to co jemy i na godz posiłków. To trudne, wiadomo, ale z biegiem czasu organizm się przyzwyczai i dojdzie do tego,że co 3-4 godz zacznie się domagać jedzenia... mi też było trudno. Nie raz ryczałam, klnęłam te chude co się obżerają i nie tyją, ale codziennie po parę razy zaglądałam na blog Imslim i tak trwam do teraz... pomyśl jak ona by teraz wyglądała. Pewno by miała ze 20 kg na plusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli gazetka wychodzi co miesiąc a w jakie dni miesiąca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleo gdybym nie zaczela sie odchudzac,dzis wazylabym pewnie ze 180 kg... Kleo wiesz co nie mam pojęcia kiedy ta gazeta wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imslim pewnie by tak bylo. Podziwiam Cie. ;) dla mnie 20 kg schudnac do duzo a co dopiero 70... Ja 90 dasz rade. Uwierz w siebie i bedzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja90
staram się wierzyć i właśnie wracam z blogu imslim byłam tam naładować baterie :) popatrzyłam na ciebie kochana i znów mam siłę aby walczyć, wiecie co chyba zrobie sobie zdjęcie aby potem mieć porównanie bo ogólnie to unikam aparatu :) imslim mam pytanie jak twoja rodzina na to reagowała to znaczy ogólnie cię wspierali czy jakoś nie wierzyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja90
powiedzcie dziewczyny czy też macie a do tych co już schudły miałyście że nienawidziłyście swojego brzucha bo ja w całej swojej nadwadze właśnie jego najbardziej nie cierpię , nie mam się w co ubrać bo wszystko obciśnięte że obrzydzenie bierze mam tyle bluzek co na palcach jednej ręki mogę policzyć bo reszta leży zakopana w szafie bo we wszystkim wyglądam źle teraz muszę sobie coś kupić bo lato a ja w tych porach i szlag mnie bierze na myśl że trzeba do sklepu iść będzie no ale w czymś muszę do pracy iść, tak bardzo chciałabym mieć 38 rozm a nie 46.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam problem z brzuchem. Ale pracuje nad tym ;) i jeszcze ramiona wielkie wiec dlatego zainwestowalam w orbiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja90
Kleo to prawda co napisałaś że nasz wygląd to cena za wygodnictwo nasze przecież te chude też w większości muszą się kontrolować , fakt są wyjątki ale to tylko wyjątki. ps idę popracować bo samo się nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja90 pamietam jak mezowi z dumą oswiadczylam "od dzis sie odchudzam i mam zamiar dojsc do wagi 85 kg" popatrzyl na mnie i odrazu wypalil "napewno Ci sie nie uda" gdybym mogla to wtedy bym piorunami w niego rzucala,bo bylam tak pewna siebie,zmotywowana a tu piękna kontra....Wiem że po takim czasie jest mu za to bardzo wstyd,ale powiem Wam że się teraz nie dziwie czemu mi tak powiedzia,widział mnie na codzien obżerajacą się słodyczami,jedzaca na okaglo praktycznie,a tu mu oswiadczam ze slodyczy juz nie tkne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja90
bo u mnie to różnie z tym wspieraniem, siostra się smieje że jak zwykle dalej będę gruba ( ona też jest tyle że jest całe 20lat starsza ode mnie)mąż cóż niby nic nie mówi czasem mówił tak mówisz już 3 lata :( tym razem nikomu się nie chwaliłam że zaczynam dietę zbytnio nie zauważą bo obiad jem w miarę normalny tylko mniej i jak są dwa dania to jem jedno , nie chcę im mówić bo wolę żeby zobaczyli efekty i wtedy zauważyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anya77
ja90 - trzymaj sie i nie daj się! Damy radę choćby nie wiem co! Co do wsparcia - mój mąż niby mnie wspiera, ale bardziej dlatego że wie że moje zdrowie bardzo ucierpiało na tej mojej otyłości, bo tak ogólnie to mu moja sumo-figura chyba nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoNiKaa22
ja na wsparcie najbliższych nie mam co liczyć, rodzice od razu mi powiedzieli, że i tak nie dam rady i się poddam, a o siostrze to już nie wspomnę, dla niej jestem śmieszna dlatego, że mam zamiar się odchudzać. moja własna rodzina we mnie nie wierzy, miło prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleo85
A mój mąż zapytał się po co chce schudnąć jak jemu się podobam. A on wieszak kochane taki, że masakrejszyn 187 cm wzrostu i 65 kg wagi :D no jak ja przy nim wyglądałam, no helloł :D I u nas to róznie. On często częstuje mnie cipsami,cukierkami itd z tym, że jak jedzie po coś słodkiego dla siebie, dla mnie przywozi jabłko, nektarynke lub jakiś jogurt- Activia z ziarnami czy jakoś tak. Z grzeczności pyta czy mam ochotę na loda jak kupuje dla siebie.Odmawiam, wiadomo,ale on ciągle nurtuje mnie pytaniem dlaczego nie zjem tylko jednego loda, czy 3 cukierków itd. Bo nie bo po trzech będą następne trzy a po chwili strwierdze, że mam to wszystko gdzieś i zacznę żreć jak świnia a po obrzarstwie nie będę mogła na siebie spojrzeć. Dziękuje, już to przerabiałam :P O kurdę, jutro ważenie... boję się,czy moja waga drgnęła wkońcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lecę zaparzyć sobie herbatkę... problem z zaparciami minął. Po porannym śniadaniu i wypiciu czerwonej herbaty spokojnie mogę się załatwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie ciuszków. Bardzo fajne zaopatrzenie mają w Tesco. W pon zakupiłam sobie tuniko/sukienke w kratkę za 49 zł, getry mają w duzych rozmiarach czarno/białe za 39 zł, spodnie -70%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleo85
gdzie jesteście? ja zaliczyłam długi spacer :) wzdęcia po herbacie całkowicie mi minęły. Głowa mnie boli, o kurdę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evka30
WItaj Kleo, witajcie, ano jutro wazenie tez sie boje, dziewczyny które sie nie wpisały jeszcze do naszej tabelki wpiszcie sie. wiecie co mysle ze własnie dobrze ogłosic wszem iwobec ze sie zaczyna diete, mnie taka deklaracja zmotywowała bardziej bo chciałam wyjsc na słowna i taka która "da rade" dzis wypróbowałam endomendo - zaj,,,, sprawa , mam juz wszystko poustawiane wiec tylko smigac . ja jak powiedziałam mezowi zeby mnie zawiózł do dietetyczki tez cos głupio skomentował dajac mi do zrozumienia ze to nic nie da. dzieki temu nabrałam wiecej mocy do walki o siebie, jak to Polak "Ja nie potrafie?" "ja nie dam rady?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja90
witajcie dziewczyny, ja cóż wczoraj oki 1400kcal dziś już gorzej zaczęłam 3 ciasteczka o poranku , a teraz jak to któraś napisała nienawidzę siebie ! mam ogólne poczucie że się nie nadaję do niczego ale zawsze w takim momencie się wycofywałam teraz spróbuję cóż może będę trwardsza z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleo85
KLEO 15.03.2014...........113 KG.......-0,6......84,4 KG.....75 KG EVKA30 05.05.2014........87KG..........-0.4......77,0 KG.....75KG GRAZIA 01.07.2014........78KG...........76,5 ............58KG AGULA 28.06.2014.........76 KG..........-0,7......67,1 KG.......65 KG p3r3lci4 02.07.2014.......128.2KG......+0.2...122,4kg.......110kg Agata84 01.07.2014.......120.5KG.......-1.6 .....112.9kg......99kg Efcyk 27.05.2014............83.4KG......-.11.1.....72,3kg. ..58kg U mnie coś ruszyło :D I tak uwazam, że to dobry wynik po 5 dniach Ja90 wiem jak się czujesz :( też tak miałam... miałam ochotę rzucić diętę ale trwam do teraz. Jeszcze w weekend podjadałam cipsy czy coś... w pon czy wtorek zjadłam 2 lub 3 cukierki. Ja też mam słabości kochana. Możę chrom organiczny by ci pomógł? To chrom przeznaczony dla osób otyłych, hamuje apetyt na słodycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie rowno -1kg ;) kurde nie moge tabelki skopiować bo na tel siedze. Zaraz coś wykombinuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja90 to o tym złym samopoczuciu pisałam ja.Mnie też dopadały takie myśli. Teraz jak mi się zdarzy ''coś'' zwyczajnie traktuje to jako posiłek i już nie jem np podwieczorka skoro zjadłAm 5 wafelków.W tym tyg zadowoliłam się 2/3 cukierkami. Nie załamuj się, będzie dobrze hej, która następna poda swoją wagę, Evka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KLEO 15.03.2014...........113 KG.......-0,6......84,4 KG.....75 KG EVKA30 05.05.2014........87KG..........-0.4......77,0 KG.....75KG GRAZIA 01.07.2014........78KG...........76,5 ............58KG AGULA 28.06.2014.........76 KG..........-0,7......67,1 KG.......65 KG p3r3lci4 02.07.2014.......128.2KG......+0.2...122,4kg.......110kg Agata84 01.07.2014.......120.5KG.......-1.6 .....112.9kg......99kg Efcyk 27.05.2014............83.4KG......-.12.1.....71,3kg. ..58kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efcyk gratuluję :) czyli -1kg przez 5 dni? KLEO 15.03.2014...........113 KG.......-0,6......84,4 KG.....75 KG EVKA30 05.05.2014........87KG..........-0.4......77,0 KG.....75KG GRAZIA 01.07.2014........78KG...........76,5 ............58KG AGULA 28.06.2014.........76 KG..........-0,7......67,1 KG.......65 KG p3r3lci4 02.07.2014.......128.2KG......+0.2...122,4kg.......110kg Agata84 01.07.2014.......120.5KG.......-1.6 .....112.9kg......99kg Efcyk 27.05.2014............83.4KG......-1.0.....71,3kg. ..58kg Efcyk dobrze wpisałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efcyk od teraz mamy ważenie co piątki i do tabelki wpisujemy ile schudłyśmy tygodniowo :) wpisałam 1 kg tak jest czytelniej i prościej zauważyć spadek. Nie gniewaj się jakby co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha no ok. Myslalam ze ogolny spadek. :) dobrze teraz jest wpisane. Kto teraz do wazenia? Fajnie tak, mamy motywację ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chetnie sie do was przylacze. Od dzis zaczne dietke Dziewczyny cwiczycie tez czy tyljo dieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie ćwicze, mam 3 dzieci, ciężko mi wygospodarować czas. Napisz coś o sobie, dopisz się do taBelki,powiedz jaką diete stosujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cwicze dodatkowo i stosuje diete Dukanaa. No wlasnie napisz cos o sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×