Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet...

Polecane posty

Gość gość

Mam taki dylemat, 2 miesiące rozstałam eis z facetem, zostawil mnie po 5 latach tak o, bez konkretnego powodu, bo musi przemyśleć parę spraw i zastanowić się nad tym, czego chce od życia. Ja jednak cały czas za nim tesknie i ja chciałabym dalej z nim być, nie odzywamy sie od rozstania, myślicie, ze warto napisać co słychać u niego itd, czy jednak dać spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytac nigdy nie zaszkodzi jesli cos bedzie chcial to odpowie a jesli nie to bedziesz wiedziec ze nie chce miec kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trać czasu i nie pisz. Niepotrzebnie się nakręcisz, nadzieję sobie zrobisz itp. Jak facetowi zależy na kobiecie, to nie daje o sobie zapomnieć. Skoro on od 2 miesięcy się nie odzywa, to po prostu nie chce być z Tobą i musisz się z tym pogodzić. Jak nie ten to inny - może w obecnej chwili w to nie wierzysz, ale za parę lat przyznasz mi rację :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlaśnie gościu wyżej masz chyba rację, właśnie dlatego ja się nie odzywam w ogóle, bo wiem, że to on mnie zostawił, więc jakby chciał wrócić, to by się sam odezwał. Tylko ja po prostu pierwszy raz w życiu się tak zakochałam i ciężko mi się pogodzić, że to się z dnia na dzień skończyło i po prostu chciałam dać o sobie znać, pokazać, że mi ciągle zależy itp. Ale jednak chyba nie będę pisać....No wlasnie kazdy mi mówi "nie ten, to inny" ale ja nawet nie potrafię spojrzeć na innego faceta, bo w sercu tylko jednego mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się wydaję faceci z reguły tak mają, że na początku po rozstaniu się nie odzywają, tylko właśnie za jakiś czas, przynajmniej z każdym moim byłym tak było :) Każdy po 3-4 miesiącach zawsze dzwonił, pisał, a na początku cisza :P Nawet głupie pytania w stylu co u mnie słychać były, nawet nie zawsze chcieli wracać do mnie, ale jakoś tak się odzywali i ponoć facet zanim zatęskni i zrozumie to mija trochę więcej czasu niż u kobiet, bo kobiety zawsze cierpią na początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz dobrze ci radzą tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×