Czy któraś z Was wyleczyła się z nawracających infekcji spraw kobiecych

Witam, walczę z infekcjami pochwy już prawie od dwóch lat, brałam masę leków, Gynalgin, Macmirror, Gynazol, Fluomizin, Iladian direct plus, Clotrimazolum w globulkach, w kremie i niektóre pomogły na maximum 3 tygodnie a potem od nowa koszmar. Która z Was zwalczyła to świństwo i jakimi lekami? Proszę o pomoc. Pozdrawiam serdecznie :)

Dodam jeszcze, że byłam już z tym problemem u 4 różnych ginekologów i żaden nie pofatygował się aby dać mi skierowanie na wymaz. Każdy rzuca na ślepo coraz to droższymi lekami, a ja już nie mam ani siły ani pieniędzy by z tym walczyć. Jeden z lekarzy wypytał mnie jakie biorę leki na inne choroby, a że mam astmę oskrzelową to przyjmuję sterydy wziewne (Fostex) i kazał zapytać przy najbliższej wizycie pulmonologa czy to może być przyczyną nawracających infekcji.

A partner? Też się leczył w tym czasie co Ty?

Nie, ponieważ zawsze się zabezpieczamy prezerwatywą, a gdy lekarz to słyszy to mówi, że leczenie partnera nie jest konieczne.

Zrób posiew z antybiogramem, będziesz wiedziała jakimi lekami. Używasz tamponów?

A to można bez skierowania taki posiew zrobić? Uzywam bo mam tak obfite krwawienia, że z samą podpaską to mam wszystko brudne :(

Idź prywatnie do lekarza, chyba warto parę groszy wydać. Walczysz dwa lata w ciemno. Przed okresem i w czasie bierz jakieś probiotyki.

po pierwsze samo uzywanie gumki moze byc przyczyna infekcji po drugie partnera rowniez powinnas przeleczyc bo pewnie cie nadkaza-u mezczyzn nie ma zadnych objawow drozdzycy,a moze byc zakazony,wystarczy ze siurka za przeproszeniem reka dotknie,pozniej cie dotknie tam i jestes zalatwiona,nawet przez pieszczoty,a przeciez w trakcie pieszczot nie uzywacie gumki,tylko przed wlozeniem za przeproszeniem po trzecie zakwas jak mozesz swoj organizm-jedz cytryny,kapuche kiszona,ogorkli kiszone i calkowicie zapomnij o smaku SLODKIM no i powtarzam jeszcze raz PRZELECZ PARTNERA BO ON NAJPRAWDOPODOBNIEJ JEST ZRODLEM NADKAZANIE CIEBIE

tampony rowniez moga byc zrodlem infekcji: uzywasz gumek,tamponow i masz nieprzeleczonego chlopa wyeliminuj te trzy elementy i zobaczysz poprawe na bank

Probiotyki biorę cały czas. Od gumek to nie jest bo infekcja nie pojawia się zaraz po stosunku. Pieszczot nie ma, bo od nich kiedyś infekcji dostałam i zrezygnowaliśmy, stosujemy żel intymny Feminum z kwasem mlekowym. Z tym kwaszonym to postaram się to jeść ale słodyczy nie jem w ogóle bo już czytałam, ze to sprzyja infekcjom. Jak partner może mnie zarażać skoro juz się nie kochamy z miesiąc a problem cały czas jest? I powtarzam jeszcze raz, po stosunku nic mi się nie dzieje.

pewnie ten twoj chlopak cie zdradza albo przed toba mial wiele kobiet wiec cie zaraza, co z tego ze uzywacie gumki, skoro syf z jego jądre na ciebie przechodzi i tak? choroby weneryczne są niektore do konca zycia.

No na pewno wiesz co mój chłopak robi :) Nie mam ochoty się na jego temat rozpisywać, to mój chłopak i ja go znam najlepiej. Spójrz na swojego... jesli go w ogóle masz :D

tak to jest jak sie kobieta zada z facetem ktory chodzil po prostytutkach, ale pewnie ci wszystkiego nie mowi :D wlasnie po takich infekcjach mozna najlatwiej rozpoznac

tak na pewno - koleś ją zaraża i chodzi na prostytutki - cała kafe.... żenua...

też mam problem z infekcjami, szczególnie nasila się po seksie, a leczyłam się wraz z partnerem, gumek nie mogę używać bo jestem uczulona, jedynie jak jest dłuższa przerwa w kochaniu to jest lepiej, czy mogę być uczulona na partnera? wiem że mnie nie zdradza

Tak, wyleczyłam się. Skończyło się to wycięciem części szyjki macicy. Zrób sobie cytologię.

skonsultuj z lekarzem, ale i poszukaj też na http://www.naturala.pl/ jest to suplement diety zrobiony tylko z ziół więc nie zaszkodzi, a na pewno pomoże :)

Słuchajcie, wczoraj i dziś zastosowałam czosnek. Wyśmiejcie mnie lub nie, czuję ulgę. Sama jestem pełna podziwu.

c***ja se wsać

Podobnie jak poprzedniczka po długoletnim leczeniu zdecydowałam sie na zabieg usunięcia czesci szyjki, dopiero po tym cytologiaxwrocila do normy i zero infekcji Przedtem próbowałam wszystkiego suplementów probiotykow diety, ziół nagietka, witamin, tranu, czosnku oropolisu by wzmocnić odporność Wszelkie globulek z nagietkowy, propolisem, zakwaszajace pH pochy Dopiero zabieg pomógł Przedtem tez próbowałam szczepionki na infekcje intymne femivaxon..... Od trzech mam spokój idealna cytologia, zero infekcji

Kup sobie rękawiczki do kąpieli i pierz je po każdym użyciu, Nie używaj gąbek czy myjek, bo od tego się bierze najczęściej infekcja. I płyn do higieny intymnej musi być z kwasem mlekowym.

A czy po takim zabiegu można zajść w ciążę? Jestem młoda, a w przyszłości chciałabym mieć dziecko. I czy taki zabieg można na własne życzenie wykonać czy o tym decyduje lekarz?

cholerny podszyw wyżej z tym wsadzaniem :o

Oj wiem jak to swinstwo potrafi uprzykrzyc zycie :-( ja juz jakies 5 lat mam spokuj na szczescie :-) wczesniej kazdy lekarz I moj ukochany pan farmaceuta mowili mi o tym zeby zakwaszac srodowisko, jesc kwasnie rzeczy, nawet podmywac sie przegotowana woda z paroma kroplami cytryny I bron boze zadnego plynu do h.intymnej bo to jeszcze bardziej niszczy flore itp. Czosnku tez probowalam ;-) az w koncu moja siostra powiedziala mi o jej kolezance ktora miala taki sam problem I polozna polecila jej lactacyd. Pomyslalam ze probowalam juz wszystkiego, wiec co mi zalezy, kupilam, zaczelam uzywac I odkad uzywam go regularnie infekcje nie wrocily :-) dobrych pare lat. Takze polecam :-)

Kochana, używam Lactacydu już dobre kilka lat, a infekcje dalej powracają. Więc to nie kwestia płynu do higieny.

Ja tez przed zabiegiem cały czas używałam łączącymi, w zasadzie myje nim całe ciało pod prysznicem, nigdy żadnego mydła czy żelu Teraz używam tego specjalnego plus, na leczenie infekcji, Co do zabiegu, nie ma wpływu na zajście w ciąże, ja miałam leeploop czyli pętla elektryczna

Dla mnie to bardzo niepokojace, że brałaś tyle preparatów i żaden ci nie pomógł. W takiej sytuacji nie ma wyjścia wizyta u gin jest konieczna, bo może to coś poważniejszego. Mi jak coś się dzieje biorę iladian, podmywam się szarym mydłem i unikam długich kąpieli, raczej wybieram szybki prysznic.

mi pomogl vagosan - to taka mieszanka ziół do podmywania (nie irygacji) a wczesniej ciagle cos sie przyplatywalo i tez mnie zaden gin na badania nie wyslal tylko przepisywali w ciemno coraz to nowe leki

1. Przestań się golić - możesz tylko okolice bikini, co by nie wystawało z majtek. Dalej zostaw naturalne włosy. 2. Używaj Laktacydu zamiast zwykłego żelu pod prysznic. 3. Tampony tylko w ostateczności. 4. Rozsądnie wybierz prezerwatywy - lateks lub składnik żelu plemnikobójczego mogą podrażniać. Podobno najgorsze są pod tym względem Durex Elite. 5. Podczas seksu używaj lubrykantu (aby nie doszło do otarć) ale takiego bez składników zapachowych, smakowych czy stymulujących. Polecam żel KY - kupuje się w aptekach, nie w drogeriach. 6. Na co dzień noś cieniutkie wkładki higieniczne - zmieniaj je choć raz w ciągu dnia. 7. Zrezygnuj na jakiś czas z kąpieli w wannie (tylko prysznic) oraz z basenów. 8. Leczenie pulsowe. Mój lekarz tak to nazywał. Kiedy już wybierzesz leki podczas leczenia infekcji, np flukonazol, później jeszcze przez np. 2 miesiące, bierzesz 1 dawkę co tydzień. Dzięki temu skutecznie zaleczasz chorobę. Powodzenia.

Ja też męczyłam się z nawracającymi infekcjami. Pomogło mi zaprzestanie golenia, od tamtej pory tylko podcinam włoski w tamtym miejscu. Zrezygnowałam też z chodzenia na co dzień w bardzo obcisłych jeansach a przerzuciłam się na leginsy i spódniczki, było ciężko się przestawić ale mi pomogło. Pozdrawiam