Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wyprawka mamy do szpitala

Polecane posty

Gość gość

:-) prosze was o liste rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten temat pojawia sie regularnie... Po pierwsze zapytaj w szpitalu gdzie masz rodzic. Niektore placowki wymagaja posiadania wlasnych pieluszek, podkladow ginekologicznych itp, inne wrecz przeciwnie. Polecam strone fundacji rodzic po ludzku, maja kompletna liste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I chodzi mi tez o ogolna wyprawke:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- dokumenty (karta ciąży, najnowsze badania, grupa krwi- męża również jeśli masz Rh(-) a on Rh(+) ). - kapcie, szlafrok, piżama/koszula- ja miałam jedną do porodu (niektóre szpitale dają swoją), potem drugą na noc i dwie piżamy na dalsze 3 dni, stanik do karmienia i wkładki laktacyjne, ew. maść z lanoliną czy inna na brodawki jak zamierzasz karmić, majtki siateczkowe lub bawełniane - ze swojej strony polecam ręczniki papierowe zamiast papieru- do podcierania, chyba że masz cc - klapki pod prysznic, ręcznik, kosmetyki, szczoteczka do zębów, ew. suszarka do włosów, szczotka do włosów - kubek, jakiś napój/herbata (zwykle jest czajnik na oddziale), talerzyk+ sztućce (chyba że chcesz polegać w 100% na żywieniu szpitalnym) - podkłady poporodowe- na łóżko i do majtek- tu też się upewnij czy szpital daje swoje, niektóre dają - telefon+ ładowarka - gazeta albo książka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój szpital z powyższych dawał podkłady poporodowe- te a la grubaśne podpaski, ale wolałam swoje, podkłady higieniczne na łóżko i leki przeciwbólowe, tyle dla mamy. Dodatkowo mąż mi dokupywał kapturki na brodawki, ale to nie ma co na zapas pakować. Dla dziecka musiałam mieć wszystko- ubranka, pieluchy, rożek, chusteczki mokre, maść do pupy, smoczek itd, a dawali na życzenie mleko i butelki, ale w każdym szpitalu jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa gazeta...plotka glosi ze jakas kobieta po porodzie, lezala na lozku i czytala gazete:-) buahahahahanahaha na patologi ciazy i owszem ale na polozniczym sorry nie widzialam NIKOGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie?? A co robilac przez te 2-3 dni po porodzie? Bo ja np. poza karmieniem i przewijaniem dziecka nie mialam nic do roboty. Dzien zlewal sie z noca, od czasu do czasu dzemalam, ale zasadniczo nudno bylo poza godzinami odwiedzin. Niektorzy zalecaja pakowanie trzech toreb. Jedna na porod, druga na okres pobytu w szpitalu i jedna z rzeczami na powrod. Do listy podanej przez poprzedniczki dodalabym nawilzajaca pomadke (przydaje sie podczas porodu kiedy usta wysychaja) i jakies energetyczne przekaski dla osoby, ktora bedzie Ci ewentualnie towarzyszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*drzemalam - ten moj analfabetyzm wtorny ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam powyższą listę z własnego doświadczenia. I owszem, czytałam książki, mąż nie siedział przy mnie 24 na dobę, a i przy nim mogłam czytać, jak ktoś wspomniał- poza przewijaniem dziecka i karmieniem nic nie miałam do roboty, miałam patrzeć w sufit? Przekąski- to też fakt, ja urodziłam wieczór, nie załapałam się na kolację i gdyby nie batoniki zbożowe to siedziałabym głodna do rana. A na sam czas porodu- nie podpowiem więcej, bo u mnie to ekspresowo poszło, może się wypowie jakaś mama która rodziła kilkanaście godz. co się wtedy przydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podkłady dawali w szpitalu. Mi były potrzebne 3 koszule szlafrok, sztucce , majtki siateczkowe wkładki laktacyjbe, ręcznik papierowy do podpierania, ręcznik, i gazety owszem dziecko spali cały czas tylko karmić przebrać i nudyy dopiero o 13 odwiedziny były. Dla dziecka tylko pieluszki. Dodaj ze dobrze zse wzielam koc, bo rodzilam w grudniu dziecko miało szpitalny rożek było w kaftaniku i pieluszce a na odziake było tak zimno ze ja sdpalam w grubym szlafroku a co dopiero maleństwo. Ubralam spodenki rożek i gruby koc a i tak buzke miała zimna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja wam zazdroszcze. Ja wogole nie pamietam zebym mia.a chwile na patrzenie w sufit. Moja mala byla glodna bo nie mialam wogole pokarmu po cesarce i prawie nie spala. A polozne twierdzily ze napewno mam pokarm... kiedy w koncu wyprosilam zeby mi ja dokarmily, bo chcialam sprawdaic czy rzeczywiscie moze taki typ dziecka ze prawie wcale nie spi, albo spi po 3 minuty. Przyniosly mi ja po chwili a ta juz spala i tak przespala ciagiem cala noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojego akurat musiałam budzić na karmienie, miał żółtaczkę i spał praktycznie bez przerwy, nie płakał praktycznie wcale... Zresztą szybko się nauczyłam czytać przy karmieniu też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele matek na ostatnią chwilę poszukuje ubrań , wiem że w szpitalach chodzi się w szlafrokach a w domu nie zawsze , dlatego jakby któraś z was szukała to zobaczcie ten e-sklep: http://www.esotiq.com/szlafroki , jest jakiś wybór i można załatwić sobie ładny bez wychodzenia z domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×