Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

panieńskie nazwisko

Polecane posty

Gość gość
TY CO WYZYWASZ OD PIND. To w końcu by się zgodził czy nie bo chrzanisz jak potłuczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham kafe zazdrośnice wyzwolone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam za pndy. oczywiscie ze by się zgodził, ale wiem, ze mu bardzo zależało. on zgodził się na wiele rzeczy dla mnie, mimo że wcale nie miał ochoty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam ale czego mam Ci zazdrościć, męża despoty? Moj nie jest cip... jak to prostacko ujęłaś, jest prokuratorem, ja adwokatem, nazwisko mam podwójne, nie wiszę na nim, a on na mnie. Kochamy się, ale jesteśmy też odrębnymi jednostkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie naprawdę można napisać obiektywniej prawdy od razu tylko straszyć innych facetem psycholem który by się nie zgodził nawet gdyby kobiecie bardzo zależało bo np. byłaby naukowcem? Ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podwójne, bez swojego czułabym się odarta z tożsamości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurna nie wiszę na nim. skończyłam 3 kierunki studiów, zarabiam, on 2 kierunki i też zarabia. jesteśmy małżeństwem, jak napisałam one-team, a nie jakieś pseudo odrębne jednostki pod jednym dachem. więźniami jeden drugiego też nie jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zostawiłam, nie widziałam żadnego sensu w zmianie (chyba, że oboje byśmy zmieniali, tak by było logicznie i sprawiedliwie), same komplikacje i koszty tylko by to pociągało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam we Włoszech i tutaj prawo nie pozwala na przyjęcia nazwiska męża. Rodzisz się i umierasz z jednym i tym samym nazwiskiem :) KIedyś to było dla mnie dziwne, a teraz jest dziwne, że mozna zmienić nazwisko gdy wychodzisz za mąż. Robi się to dla celów praktycznych - łatwość zidentyfikowania przez całe życie. Do tego dokumenty, dyplomy itd itp - wszystko zostaje takie samo..... Dzieci przyjmują nazwisko ojca. Teraz prawo się zmienia i będzie można wybrać czy matki czy ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przyjęłam nazwisko męża nawet się nie zastanawiałam nad zostaniu przy moim bo miałam okropne ,apropo łączonych znam babkę co ma kolo 40 lat z panny nazywała się BOSKO a mąż ******** Ona jest Panią mgr i nie chciała zmieniać i proszę sobie wyobrazić jak brzmi xxx Bosko *******a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że ukrył nazwisko tej Pani co podałam a nazywa się Bosko-R*U*C*H*A*Ł*A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, tu autorka. Średnio pomagacie kłócąc się i wyzywając od pind ;) W każdym razie na szczeście mój narzeczony nie "zabrania mi łączonego" ani nie każe przyjmować swojego ani tym bardziej nie każe przemyśliwać czy w ogóle chcę za niego wyjść... Pewnie chciałby gdybym nosiła też jego nazwisko. Łącznie będzie dość długo bo coś w stylu: Dębowska-Lipińska (brzmieniowo). Jak myślicie? No i raczej odpada opcja, że wezmę tylko jego nazwisko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam ładne swoje i narzeczony też ma ładne. ale nie widzę problemu,że po ślubie wezmę jego nazwisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×