co sądzicie o szkoleniach z podrywu gdzie instruktorzy idą z facetami na ulice

albo do galerii handlowej i każą im podchodzić do dziewczyn i zgadywać

trzeba probowac,to nic zlego

G***o to daje, bo kobiety lecą na wygląd i has.

dziewczyny ida a gościu podbiega i poczekaj chwilke !........spodobałas mi się a taka odpowiada - ha ha nie jestem zainteresowana a on - nie ? ok i biegnie w drugą stronę i podbiega do innej - czekaj...momencik....mam pytanie do ciebie ....spodobałas mi się i biega taki kretyn

myśle że na dłuższą metę to ściema:P nawet jak dzieki szkoleniu nauczą kogoś zagadnąć to szybko sie wyda że facet sam z siebie nie ma nic ciekawego do powiedzenia (lub jest tak nie śmiały żeby powiedzieć) że nie wydusi nic poza wyuczonymi formułkami

To nie ma prawda działać.

a wy jakbyscie zareagowaly jakby zagadal was tak facet? taki normalny nie jakis przystojniak ale nie tez jakis ostatni

jak podchodzi do mnie obca osoba i zaczyna w stylu "czy mogę o coś zapytać" to od razu kojarzy mi sie z żebrakiem który chce wcisnąć jakiś kit i wyłudzić pieniądze:o

gdyby ktoś zaczął rozmowę od "mogę Cię o coś zapytać?" pomyślałabym, że chce mi coś sprzedać, więc odpowiedź byłaby "NIE!" :P

oglądałam takiego kolesia i to było mega żenujące, podbiegał do dziewczyn , wszystkie odmawiały , albo zauważyłam że zrobił wg mnie niedopuszczalny błąd szły dwie dziewczyny koleżanki i podbiegł do nich i zwrócil się do jednej , powiedział spodobałas mi się , czy masz chwilkę , czy dasz telefon a druga stoi jeśli już podbiega tępy idiota do koleżanek to rozmawia z nimi dwiema , nie wolno izolować tej drugiej mam rację ?

To jest po to żeby instruktorzy zgarniali hajs, na który już owszem, kobiety lecą. Gdybym był kobietą i usłyszał taki tekst jakie tam serwują to od razu bym pomyślał, że coś jest nie halo. Ja podchodzę do kobiety i mówię jej normalnie o co mi chodzi, a nie bujając się z głupim, tanim, zawiadiackim uśmieszkiem.

Żeby się kobiecie spodobać to trzeba zdać test atrakcyjności fizycznej, a Ci kretyni wierzą w to co tam wmawiają, że wygląd i forsa nie ma znaczenia. Ma, ma, ma. Wiecie co? To działa tylko dlatego, że jak się podejdzie do tysiąca kobiet to którejś w końcu się spodobasz. Często też jest tak, że kobiety same zaczepiają albo dają sygnał jeśli im się podobasz.

myślę że to nie chodzi czy sie spodoba czy nie spodoba , chodzi o to czy dziewczyna jest frywolna, chetna na takie zaskakujące znajomości czy nie

to tez prawda, czyli wniosek z tego taki, że tego typu "rady" można odpuścić.

Swoją drogą Moorland kursy samoobrony też mają podobną efektywność, co już Ci tłumaczyłem, ale Ty tego chyba nigdy nie załapiesz XD

znowu ta parodia faceta bez grosza przy d***e.

Ta pogarda i wyrażenie: "bez grosza przy d*pie" mówi o Tobie wszystko. Znów ta materialistyczna parodia kobiety :D

a czego się spodziewasz robiąc z siebie pajaca?

Nie oszukujmy się Moorland, jak już mówiłem instynktownie pałasz niechęcią do samców słabszych ewolucyjnie. Jesteś po prostu płytka i zezwierzęcona. Nie ma co ściemniać...

po co chodzic na kursy? statystycznie rzecz biorąc jak sie 10 kobiet/dziewczyn zapyta czy pójda z toba do łózka to co najmniej jedna się zgodzi :) Przecież wiadomo, że samice sa niezaspokojone - ciągle się tu tylko żalą na forum :P

i nie "tańczę" do moonlight'a :P Nie, "pałam niechęcią" do ludzi twojego pokroju którzy mają pretensje do całego świata za to, że sobie nie radzą z niczym.

Widzę, że doszło już do tego, że z nienawiści do samca o słabszym materiale DNA musisz wymyślać co ja powiedziałem, a co nie. Teraz przytocz w którym miejscu napisałem, że sobie z czymś nie radzę i miałem pretensję o to do innych samiczko myśląca gonadami i cipką.