Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dystansuję się w związku, mój facet zdzwiony

Przez Gość gość, w Dyskusja ogólna

Polecane posty

Gość Zamaskowany Muchacho   

Gość Zamaskowany Muchacho
Napisano
Bo nie jest toba? Kazdy jest inny?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Zamaskowany Muchacho   

Gość Zamaskowany Muchacho
Napisano
To go rzuc w cholere - no jak nie czuje identyko tego co ty to won.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość ona z dystansem   

Gość ona z dystansem
Napisano
Szykowałam się wczoraj na poważną rozmowę ale się nie doczekałam. Mój facet po tym jak mu rano powiedziałam ze dystansuję sie do naszego związku, nie podjął tego temetu ponownie.....o co tu chodzi?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość ona z dystansem   

Gość ona z dystansem
Napisano
Każdy normlany człowiek spytałby o co chodzi, co sie dzieje, czemu tak się zachowuję a on zachowywał się wczoraj tak jak zawsze, jakby nic sie nie stało, jakby takie słowa nie padły

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
autorko i jak się sprawy mają?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Mam taka sama sytuację jak ty. Ja 24 on 31 lat, razem 7 lat i nic prócz mieszkania wspólnego.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
On pewnie myśli, że to jakiś okresowy foch, i czeka, aż przejdzie. Ja bym nie liczyła na to, że za wiele z ostatnich wydarzeń zrozumiał. Podejrzewam, że trzeba mu jeszcze raz jasno wyłożyć, o ci chodzi, i to odwołując się do faktów, nie emocji.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
mam 23 lata on34 jestesmy 3 lata nawet nie mieszkamy razem, a ja mam swoje mieszka ie... i coraz czesciej mysle nad rozstaniem. ta sama sytuacja co u ciebie... brak zapewnienia z jego strony ... on uwaza ze na wszystko czas... ja z dziaskiem do oltwrza nie chce isc...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Dyskusja ogólna
×