Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przypomniało mi się jak w podstawówce graliśmy w dwa ognie(zbijaka) i byłam

Polecane posty

Gość gość

jedną z osób, które piłki bardzo unikały i wfufistka wzięła po jednej stronie tych co się bali, a po drugiej tych najlepszych(co nawalali tą piłką bardzo mocno) i jakoś mam uraz do dzisiaj. Choć jestem już dorosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też zawsze byłam ''tą osobą''...zawsze ostatnia do drużyny wybierana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to k***a ma być za rozpasanie, ta swinia znowu nadaje, :D ja nie mam czasu ale ty fubu pilnuj jej, musi byc bardzo syta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez ostatnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa ogierki
No super gra to uwaga Dwa Ognie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbialam. Bylam zawsze matka. Uwielbialam wszystkie sportowe gry zespolowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zawsze zostawałam do końca gry sama na polu i nie mogli mnie zbić. Ale byłam najlepsza w klasie z wf i lubiłam ten przedmiot. Nie rozumiałam jak można nie lubić ruszać się i grać. No ale nie wszyscy są stworzeni do sportu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×