Chcialam PODZIEKOWAC wszystkim matkom ktore NIE szczepia

Nawet raz przechorowana choroba , nie daje calkowitej odpornosci :) Moja corka na rózyczke chorowała 2 razy :) Jak u syna w szkole była ospa wietrzna, on nie zachorowal.. Córka zachorowala, pomimo , ze w dziecinstwie przechodzila ospe.. a zachorowala na wirusowe zapalenie opon mózgowych, wywołuje je tez wirus ospy. Syn natomiast przechorował odre :P był szczepiony , przeszedł ja lekko, nikt na nia nie zachorowal więcej w naszym domu. Zachorowal kilka lat po szczepieniu :P

a ja wlasnie nie rozumie czego sie boja tak mamuski szczepionych dzieci? a po drugie w polsce jest najwieksza szczepialnosc w europie ok 90%

W USA statystyki pokazuja,ze najwiecej szczepien maja dzieci rodzicow z najnizszym wyksztalceniem.Najwiecej dzieci nieszczepionych jest rodzicow z wyzszym wyksztalceniem.Najbrdziej rowniez lubia szczepionki ludzie z krajow trzeciego swiata.

Rzeczywiscie , USA :P Jak chcesz to ci wszystko pokarzą :) Statystyki.. taak widac , ze nawet nie wiesz co to jest statystyka :)

Nie wyzywaj GŁUPIA SUKO mojego dziecka !i W*********J STĄD zdziro!! masz szczęscie ze cie tu nie ma bo bym ci w gębe napluła i w******* w ten wredny pysk Przejedź się jedna z drugą do instytutu gruźlicy i potem pogadamy !

zamykam temat bo więkość c***a wie i wypisuje same głupstwa! Ja pierdziele i takie wredne nie douczone suki maja bachory :/ masakra !

Te które nie szczepią mają zdrowe dzieci TYLKO dlatego, że inne szczepią, więc eliminują chorobę. Gdyby nagle przestać szczepić, sytuacja sprzed wieku by się powtórzyła i śmiertelność wśród noworodków i niemowląt byłaby najwyższa spośród wszystkich grup wiekowych.

Co za poziom kobiety co wy na melinie byłyście wychowane? Powraca wiele chorób z różnych powodów- zaniechaniu szczepień ale i slaba ich skuteczność oraz tzw mutacje chorób. U nas w Pl jest wiele beznadziejnych szczepień, szczepionkami zakazanymi w krajach rozwiniętych, to porazajace bo powody wycofania przecież były. Za chwile będą masowe epidemie grypy gdyż wiele dzieci staje się opornych na antybiotyki bo sa tak często nimi leczone- co wtedy?! Wszystko ma plusy i minusy, szczepic tak, ale rozważnie nie wszystkim i nie na wszystko.

podziękuj sobie, w naszym kraju na ksztusiec choruja tylko i wyłącznie dzieci SZCZEPIONE na niego i to zazwyczaj krótko po szczepionce :D zapytaj lekarzy, to może się któryś zlituje i ci prawde powie....

Odniosę się do tytułu postu...Nie ma za co:) Polecam się na przyszłość kiedy Twoje nafaszerowane , nieodporne dziecko znów coś złapie przez ogłupiałą matkę:)

"Czemu antyszczepioinkowcy to podludzie? Krótka piłka, czyli kompedium do walki z kretynami: * 1) Wyszczepialność w Polsce jest na szczeście wysoka, oscyluje w okolicach 88-90% całej populacji. Dzięki temu OD DAWNA nie słyszymy o chorobach o tak "egzotycznych" nazwach jak : ksztusiec, błonica, różyczna wrodzona, odra, ospa prawdziwa, gruźlica, tężec, choroba Hainego-Medina (polio), itd. * 2) Istnieje jednak procent populacji (zazwyczaj w okolicach 8-10%) który NIE MOŻE się zaszczepić ze względów zdrowotnych (wady serca, choroby autoimmunologiczne, AIIDS, nowotwory, ludzie po przeszczepach) /więcej :www.pediatria.mp.pl/szczepieniaochronne/show. html?id=57797%2F * 3) [Wroć do punktu 1 i czytaj punkt 3] Tzw "Herd immunity" - czyli "odporność zbiorowa" definiuje % populacji który MUSI zostać zaszczepiony by CHRONIĆ osoby które zaszczepić się _nie mogą_. [punkt 2] . /więcej :www.en.wikipedia.org/wiki/Herd_immunity/ Patogeny tracą dzięki odporności zbiorowej rezerwuar gdzie moga się przenosić, osoby _niezaszczepione_ są więc chronione, ochroną immunologiczną innych. * 4) Antyszczepionkowcy to pasażerowie na gapę, bez biletu, na wydrę, na krzywy ryj, którzy liczą właśnie na odp. zbiorową ("ja sie nie szczepiłem i nie choruje" - odporność zbiorowa głupcze!), do tego: a) potencjalni złodzieje - bo w przypadku zachorowania liczą na opłacaną ze składek służbę zdrowia, b) → potencjalni mordercy ← własnych i cudzych dzieci lub osób starszych. * 5) Mantra : Prewencja jest tańsza od leczenia, a więc Sanepid, ma prawo w imieniu nas wszystkich, karać eko-bio-ściemnych "rodziców", za brak szczepień, aby obniżać koszt opieki zdrowotnej, a bardziej precyzyjnie, kierować fundusze na walkę np z nowotworami, a nie z chorobami które przez szczepienia dawno zwalczyliśmy. Nie oznacza to jednak, że choroby te zniknęły, o nie, tak łatwo nie ma, trzyma je za mordę własnie odpornosć zbiorowa i wysoka wyszczepialność racjonalnie myślących ludzi. Dziekuję."

Ja byłam szczepiona to i ja szczepie . Szczepionka nie gwarantuje tego że dziecko będzie zdrowe a to że chorobę przejdzie łagodniej !!!

Antyszczepionkowcy to pasażerowie na gapę, bez biletu, na wydrę, na krzywy ryj, którzy liczą właśnie na odp. zbiorową ("ja sie nie szczepiłem i nie choruje" - odporność zbiorowa głupcze!), do tego: a) potencjalni złodzieje - bo w przypadku zachorowania liczą na opłacaną ze składek służbę zdrowia, b) → potencjalni mordercy ← własnych i cudzych dzieci lub osób starszych. * 5) Mantra : Prewencja jest tańsza od leczenia, a więc Sanepid, ma prawo w imieniu nas wszystkich, karać eko-bio-ściemnych "rodziców", za brak szczepień, aby obniżać koszt opieki zdrowotnej, a bardziej precyzyjnie, kierować fundusze na walkę np z nowotworami, a nie z chorobami które przez szczepienia dawno zwalczyliśmy. Nie oznacza to jednak, że choroby te zniknęły, o nie, tak łatwo nie ma, trzyma je za mordę własnie odpornosć zbiorowa i wysoka wyszczepialność racjonalnie myślących ludzi. Dziekuję I ZAPAMIĘTAJCIE TO RAZ NA ZAWSZE WY NIE DOINFORMOWANE GŁUPIE C**Y 9tyczy się tylko wrednych nie szczepioncych)

" Co za poziom kobiety co wy na melinie byłyście wychowane? Powraca wiele chorób z różnych powodów- zaniechaniu szczepień ale i slaba ich skuteczność oraz tzw mutacje chorób. U nas w Pl jest wiele beznadziejnych szczepień, szczepionkami zakazanymi w krajach rozwiniętych, to porazajace bo powody wycofania przecież były. Za chwile będą masowe epidemie grypy gdyż wiele dzieci staje się opornych na antybiotyki bo sa tak często nimi leczone- co wtedy?! Wszystko ma plusy i minusy, szczepic tak, ale rozważnie nie wszystkim i nie na wszystko. " Haha, antyszczepionkowa mamusia nawet nie wie co to jest grypa i jak się ją leczy. dla twojej wiadomości grypa to WIRUS i nie ma na nią ANTYBIOTYKU. Więc używanie antybiotyków ma się nijak do zachorowalności na grypę.

A, i OPORNE na antybiotyki to mogą być co najwyżej BAKTERIE a nie DZIECI. Dzieci chyba nie zwalczasz antybiotykiem durnoto?

w niemczech sa szczepionki obowiazkowe i prawie wszystkie za darmo,wiec jak w pl jest najwyzszy poziom szczepienia dzieci?:D przeciez szczepionki kosztuja i jak patologia szczepi jak kasy nie ma,noszzz jak to slysze to mnie cos bierze. Ja musialam pokazac karte szczepien w przedszkolu bo inaczej nie przyjeli by dziecka,ot taki wymog.

a te polskie dzieci to takie zawsze schorowane na potege,ze szok.Katarek zaraz antybiotyki i bron boze na swieze powietrze,grubo poubierane,nie szczepione.matka polka oblega apteke dniami i nocami,zeby wladowac w dziecko jak najwiecej lekow.Ale najwazniejsze-NIE SZCZEPIA:D

Ale sie usmialam ! Moje dzieci byly szczepione na krztusiec I.. jakos nie zachorowały !:P Tak, tak choruja tylko I wyłacznie dzieci szczepione :P

autorka idiotka..... Jak masz grypę to kogo oskarżasz? ech... takie wścieklizny jak Ty nie powinny mieć dzieci... czego Ty nauczysz dziecko?? Agresji

Ja bym te wszystkie nieszczepiące mamuśki w jedną komorę i do gazu dała :-o P********e ****** k***y :-o:-o:-o

hmm a ja mieszkam w Uk i widzialam wykres szczepien i chorob ,pokazala mi go polozna.Wykres wygladal tak ,ze jak weszly szczepionki to wszyscy sie szczepili i umieralnosc i powiklania i zachorowalnosc na takie choroby byla praktycznie ZERO .A teraz uwaga pamietacie te lata z afera co imbecyl chcial udowodnic ,ze szczepienie mmr powoduje autyzm?No wlasnie ludzie przestali szczepic i pojawil sie wzrost chorob.Wzrost byl tak potezny ,ze byla sytuacja kryzysowa w kraju.Ludzie zaczeli wracac do szczepien ale nie wszyscy ,bo tamte szanowny Pan Dr Imbecyl zasial ziarno niepewnosci.Na dany moment sytuacja sie poprawila ,bo ludzie wracaja do szczepien ,ale niestety nie jest juz tak dobrze jak kiedys:)Wiec mozecie podziekowac mozecie temu gosciowi: Andrew Wakefielda.dr Andrew Wakefield i jego byly przelozony prof. John Walker-Smith zostali uznani przez General Medical Council za winnych nieuczciwości, nieetycznego postępowania i poddawania dzieci nieuzasadnionym, inwazyjnym badaniom klinicznym. Obaj zostali za karę usunięci z rejestru lekarzy.Ale dla madrych polaczek liczy sie opinia jednego lekarza niz tysiaca innych.

Do popatrz kretynko że twoja teoria o odporności zbiorowej nie działa, a wiesz czemu? Bo dorośli się nie szczepią! Tylko dzieci są szczepione a odporność na chorobę trwa moze 10 lat i trzeba sie doszczepiac. Po za tym nazwa ta "herd immunity" powstala z myślą o tym jak populacja przetrwala epidemie! I nabyla naturalna odporność. Także wez idz sie schowaj ze swoja idiotyczna teoria. Wierzycie we wszystko co wam media wmawiają. Aż szkoda mi was idiotek które spychają sie wszystkiego co im pod nos dadza. A trochę wlasnego myślenia? Zero!

http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=3&id=80&sz=229&to= tu jest wszystko

to nie jesr madre mamusie dowod na to ze szczepienia nic nie daja tylko dowod na to jak duzo osob nie szczepi swoich dzieci przez co wirusy mutuja tak jak jest z grypa! jesli jest zaszczepiona 100% populacja wirus nie ma jak mutowac w przypadku tej chorej mody na nieszczepienie mutuja wirusy chorob ktore juz dawno zostaly zapomnniane

ja zaszczepiłam swoje dziecko, byliśmy kilka razy w szpitalach (nie z powodu choroby) i jest zdrowy ale za to przez pierwszy rok chorowal co miesiąc na zapalenie oskrzeli (leczenie w domu - obyło się bez szpitala) ponieważ mądra pediatra kazała dawać mu do picia bebilon pepti. Po paru miesiącach kupiłam zwykłe Nan i odpornośc syna od razu sie poprawiła. Także ja bym uważała na lekarzy i inne pseudomamuśki a ufała swojej intuicji. Aha i zawsze mozna zajrzęc od ksiązek które są sto razy mądrzejsze i posiąść jakąs wiedzę a nie werzyć dookoła ślepo

Do mam, ktore nie szczepia swoich dzieci, czy nie macie problemow w przychodni, sanepidem, macie jakies odroczenia od lekarza, same piszecie jakies oswiadczenia? jak wymigujecie sie przed szczepieniami?

My nie mamy. Syn ma rok. Jego karta lezy w przychodni, nie wiem czy o nas zapomnieli czy co, przychodnie mamy 500m od domu, wiec to nie jest tak, ze sie ukrywamy. Dziecko nie choruje, wiec do pediatry tez nie chadzam. Maja nasze numery telefonu itd, i nic. Az sie zastanawiam czy karta szczepien nie zostala zgubiona.

czytalam kilka artykolow w gazetach,ze mamy, ktore nie szczepia maja preblemy z sanepidem, kary pieniezne, ze nawet sanepid kieruje sprawe do sadu, ze w przychodni im problemy robia z badaniami itd. dlatego sie pytam jak jest to u innych. wiem,ze jest "obowiazek"(i wiem,ze tylko w Polsce bo w innych krajach to wolna wola, nikt nikogo nie nasyla jak sie nie zglosisz na jakies szczepienie) ale obowiazek nie rowna sie przymus.

nikt normalny nie bedzie dziecka szczepil na wszystko :) ja to zaszczepie na polio i tyle :D

wszystkie baby co szczepia swoje dzieci na wszystko wiecznie sa w domu na opiekunczym. jak mozna tego nie widziec. jesli dziecko bylo szczepione na rotawirusy i ciagle choruje na te rotawirusy to znaczy ze to nie dziala. co robia te matki? szczepia dalej na inne choroby. jak dla mnie idiotyzm.