Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

LUTÓWKI 2015

Polecane posty

Gość karaibka85
A witaminy jak najbardziej potrzebne są od samego początku ciąży bo juz we wczesnych tyg rozwijają się przecież najważniejsze narządy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysunia 999
karaibka ruchy w 16tc czułaś w pierwszej ciąży??? Ja wczoraj przed snem "wsłuchiwałam" się w swój brzuch leżąc na lewym boku i nic... Tylko, że mnie rozpraszał chrapiący obok mąż hihi... Nic nie czułam w brzuszki innego. Dziś mam 15t1d. Dziś jak mąż będzie mi przeszkadzał w "słuchaniu" to oddeleguję Go do salonu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
A co myślicie na temat zabobonów typu, że zanim dziecko się nie urodzi, nie wolno mu niczego kupować, bo to przyniesie nieszczęście? Wczoraj wspomniałam teściowej, że widziałam fajny wózek w komisie, nawet nie zdążyłam, że może warto byłoby kupić używany w super stanie i wydać te 300, 400 zł mniej a ona szybciutko wyjechała mi, że "nie wolno nic kupować!" Albo pytała czy dobrze sypiam, powiedziałam, że kiepsko. Zaczęła coś marudzić, że w takim przypadku nie będę miała spokojnego dziecka. Byłam dzisiaj na spacerku w lesie, złapałam kleszcza. Wydaje mi się, że wyrwałam go stosunkowo szybko- nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie. Był tak malutki, że cud w ogóle, że go zauważyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karaibka85
Sysunia tak w 16 tyg. Najpierw były to takie laskotania od środka, a potem z czasem bardziej intensywne przelewania, czułam jak sobie obroty fika. Mówią ze przy pierwszym dziecku kobieta może pomylić wariacje w jelitach z pierwszymi ******* dziecka. Wg mnie nie da się tego pomylić. :-D teraz już z niecierpliwością na to czekam. Koleżanki przy drugim czuły nawet pod koniec 14.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninia lepiej zrob odrazu tez posiew raczej zleci Ci ogolne ale jak w nim cos bedzie nie tak to wtedy posiew ale dluzej bedziesz czekac. Dziewczyny jezeli chodzi o witaminy to bierzcie Doppelherz aktiv mama jedynie jezeli same myslicie ze sa najlepsze a nie dlatego ze tak zachwala je Wiktoria_220. To jest zwykła reklama! czy tylko ja to widze?? Enka no ja nie kupuje jeszcze niczego bo sie troche boje "zapeszyc" zaczne kupowac po połówkowym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adaaaa dziewczyny pytaly dlaczego je stosuje itd, dlatego sie wypowiedzialam. Kazda chyba ma swoj rozum i kupi jakie uwaza. Przeciez ja nikogo nie namawiam hehehe. Odpowiadam na pytania i tyle. A Ty z pretensjami od razu.. Napisalam,ze je biore i pytalam jakie wy bierzecie ,a nie "ja kupilam takie to wy tez musicie !!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enka7 moja babcia ma to samo ;p Mowi tez,ze kobiecie ciezarnej sie nie odmawia,bo bieda tego co odmowi spotka ;p To akurat mi sie podoba ;p A co z zakupami to mowi tak,ze np.ma sie urodzic chlopiec to nie wolno nic dla chlopca i na odwrot,ze niby biale,zielne,pomaranczowe mozna takie kolory uniwersalne,ktore moze nosic dziewczynka jak i chlopczyk. zabobon to zabobon nic sie nie dzieje,a zasad trzeba przestrzegac. Naomiast wierzenie w zabobony,przesady to grzech.. Zapytaj obojetnie ktorego ksiedza to Ci powie . Ja osobiscie niewierze w takiego typu rzeczy,ale wozki,foteliki,ciuszki zaczne kupowac okolo 30tygoodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enka ja nie wierze w babcine zabobony. Tez zle sypiam, wstaje po kilka razy w ciagu nocy zrobic siusiu i jakos nie umiem tego powiazac z niespokojnym dzieckiem. Co do kupowania rzeczy, hmmm, wiadomo, ze trzeba przygotowac sie wczesniej. Na raz wszystkiego nie kupisz. Ale wozka nie kupie wczesniej jak przed rozwiazaniem bo moja mama to tez by chyba zawalu dostala... Zrobimy tak jak przy pierwszym dziecku tzn: znajde taki jaki mi sie podoba na allegro, wytestuje go w sklepie z wozkami, podytam sprzedawce o jego wady i zalety, sprawdze jego opinie i na koniec zlece mezowi zakup na allegro gdy my bedziemy w szpitalu. Na allegro wychodzi taniej niz w standardowym sklepie nawet z przesylka. Za pierwszym razem zaoszczedzilismy kolo 200 zl. Mysle ze sie oplaca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry dziewczyny :* Ja też nie do końca wierzę w zabobony , ale z niektórych można się pośmiać. Jeśli chodzi o kupowanie rzeczy , to ja też planuję zakupy od ok 30 tygodnia. Lepiej nie zapeszać, a poza tym nigdzie się przecież nie spieszy, mamy jeszcze czas :) Ja też będę przeglądać allegro. Dlatego bardzo zdziwiła mnie wypowiedź jednej z was ( nie pamietam już której ) , że kupiła właśnie wózek.... Ja bym tak na pewno nie zrobiła. Dziś wizyta :))) Miłego dnia dziewczyny :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaWWW
Gdybym czula sie w 100% super i znala plec to zaczelabym sobie powoli kupowac ciuszki. Teraz sa takie wyprzedaze, ze glowa mala. Piekne sukienki w drobne kwiatki na 6 miesiecy widzialam w Zara za 14.90 zl(z 99 przecena). Idealnie by pasowala na lato 2015 :) nie wierze w takie rzeczy by nie zapeszac. To takie zaklinanie rzeczywistosci, jakbym sobie miala wmawiac: nie mam dziecka, nie mam dziecka ;) kazdy robi co uwaza za sluszne :) Ja z tym wozkiem to mam duzy problem. Maz nie pali sie do czytania opinii na necie. Gdy mu mowie zalozenia: 4 kola, gleboka gondola, dmuchane kola, resory... To zaraz zaczyna marudzic: sama moze poszukaj ty wiesz lepiej. Jakos sie tak przyzwyczailam, ze wszystko co ma kola wybiera on ;) Cudnie, cudnie :) chce znac juz plec! Kurcze, bardzo... Kazdy mi mowi, ze bedzie chlopak na bank, bo on podobno dodaje uroku ciezarnej. Z drugiej strony podobno przy dziewczynce ciaze na poczatku zle sie znosi - wymioty itp. Ale czy to sie tak sprawdza? Moze mamusie sie wypowiedza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć jak tam poranek, po kawce już ja właśnie w łożu popijam ;) Karaibka u mnie już 15 tydz i 2 dzień więc już się za bardzo detektor nie przyda :/ a co do ruchów to ja w pierwszej ciąży nie pamiętam, załuje że tego nie zapisywałam ( dziewczyny z 1 ciążą zapisujcie sobie takie rzeczy bo można zapomnieć a to skarbnica wiedzy :)ja miałam te informacje w karcie ciąży którą mi po porodzie zabrali w szpitalu ) natomiast teraz już od 2 czy 3 tygodni czuje motylki w jednym konkretnym miejscu. nie chciało mi się wierzyć , ze to ruchy bo za wcześnie, ale wczoraj poczułam dokładnie tam- takie rozpychanie a wiem że to już dzidziuś. poza tym nie mogę leżeć " na brzuchu" na lewym boku bo mi się tam coś przelewa i coś jest nie tak :) także wszytsko dzieje się po lewej stronie poniżej pępka. Enka co do zabobonów- to ja absolutnie w nie, nie wierzę. Dziewczyny jednak z autopsji Wam powiem kupujcie wszytsko wcześniej. Chyba nie można liczyć na to , ze ciąża do końca będzie idealna a nawet w idealnej w ostatnim miesiącu już jest ciężko. zobaczcie ja już teraz leże i jeśli sie nie poprawi mogę leżeć do końca. zostają mi zakupy przez internet a facet niestety, ale wszytskiego wam nie kupi. po co się potem stresować??? ja mam wszytskie ciuszki po 1 dziecku , dlatego jestem spokojna. dokupuje tylko zimowe kombinezony itd bo córa urodziła się latem.Poza tym teraz są wyprzedaże i wszytsko można kupić o połowę taniej a taka wyprawka to naprawdę jest duży wydatek. Jedyne to, tak jak wcześniej pisałam poczekajcie z wózkiem jak kupujecie nowy bo gwarancja leci. ŁÓzeczko ja miałam kupione ale dopiero jak byłyśmy w szpitalu to mąż rozkładał także da sie to wszytsko jakoś pogodzić. Ja sobbie nie wyobrażam leżeć w szpitalu po porodzie i jeszcze tłumaczyć co i gdzie ma kupić , nie ma sie wtedy do tego kompletnie głowy a w pierwszych dniach i tak nigdzie nie wyskoczycie. Kosa co do wózka, jakbym kupowała używany to pewnie przez allegro ( ja prawie wszytsko przez internet kupuje: latam po sklepach, wybieram a potem zamawiam przez neta) ale jak nowy to nie wiem. Ja oddawałam chyba 2 razy do naprawy- bzdury to były ale jednak jak jest gwarancja to czemu nie wykorzystać natomiast nie wiem jak jest z takim zakupem przez internet. tzn napewno gwarancja obowiązuje ale pewnie trzeba odesłać a koszty kuriera są już wtym przypadku duże , poza tym ja dostałam wózek zastępczy na czas naprawy a tak to pewnie nie dostaniesz. Także jak jest nieduża różnica to chyba czasem warto w sklepie kupić coś kosztownego.No ale oczywiście to jest ta pesymistyczna wersja wydarzeń :) ale elaborat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis znalazlam na kafe: "Warzywa i owoce po prawdziwe bomby witaminowe, stanowiące bogate źródło substancji odżywczych, antyoksydantów i błonnika pokarmowego. Mają także właściwości detoksykujące i bakteriobójcze. Szczególne właściwości mają owoce leśne, zawierające bardzo duże ilości witaminy C i witamin z grupy B, antyoksydantów, karotenoidów, wapnia, żelaza, miedzi i błonnika pokarmowego. Jagody mają silne działanie bakteriobójcze. Poziomki zawierają substancje detoksykujące, dlatego warto po nie sięgnąć, kiedy mamy spadek energii. Poziomki, dzięki dużej zawartości błonnika pokarmowego, usuwają z organizmu toksyny. Maliny to przede wszystkim salicylany, które mają działanie poronne, dlatego kobiety w ciąży powinny tego typu owoce jeść w ograniczonych ilościach. Porzeczki, które zwiększają odporność organizmu, oczyszczają organizm z toksyn i poprawiają stan skóry. Czarne porzeczki powinny jeść zwłaszcza osoby cierpiące na miażdżycę, choroby wątroby, schorzenia układu krążenia oraz astmatycy. Uważać muszą na nie natomiast osoby na diecie, bowiem czarne porzeczki zaostrzają apetyt. Białe i czerwone porzeczki są dobrym źródłem witamin z grupy B, żelaza i wapnia. Źródło: Agencja Informacyjna Newseria Lifestyle" http://kafeteria.tv/Owoce-sezonowe-dzialaja-BAKTERIOBOJCZO-i-detoksyku-PvaZLdCNFnd To jednak prawda z tymi malinami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta ja maliny jadłam ale ginekolog mi mówiła żebym malinowej herbaty nie piła :) ostatnio wcinam domowe dzemy z czarnych porzeczek, pycha :) Uciekam na wizytę do ginekologa. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta chyba trzeba by było naprawdę duuużżżoo ich zjeść , zeby miały jakiś wpływ na ciążę. a co do jagód to też trzeba byłoby uważać bo mogą mieć jaja tasiemca... ale gdyby tak myśleć to chyba nic byśmy nie jadły :) ale artykuł fajny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiula - dokladnie! Trzeba korzystac poki dobrze sie czujemy, bo potem bedzie kaplica! A nuz nie bedziemy sie mogly ruszac za bardzo, albo jakies inne rzeczy i ja sobie nie wyobrazam mojego M puscic z lista na wyprawke do sklepu... On nawet makaronu dobrego nie kupi! Cos mi sie wydaje, ze tez zaczne kupowac wszystko za miesiac, dwa. Teraz mam 15 albo 16 tydzien. Kurcze nie pamietam... Ale potem bedzie ten 5 miesisc wiec mysle, ze max od 7 zacznie sie szoping! Z wozkiem poczekam!! Masz racje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba tez sie przejde, bo musze zrobic badanie krwi i przy okazji moze odwiedze lekarza. Jestem nastawiona na plec!! :) Ja mam troche malin w domu, ale tez duzo na raz nie zjem - tak z 15 sztuk dziennie, wiecej nie. Wszedzie juz tak strasza... Tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta mój chyba nadal nie wie co to jest kaftanik, i nie odróżnia pajaca od śpiochów. do tej pory wspomina , ze córa super wyglądała w tym " no wiesz jak to sie nazywało" co oznacza rampersa :p w smyku były fajne promocje na body,kaftaniki, półśpiochy, zresztą w sklepie internetowym też jeszcze coś tam mają. ja na początku kupowałam białe rzeczy, żółte, jakieś kolorowe bo też nie wiedziałam co będzie - ogólnie takie unisexy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiula, moze i masz racje z tym kupowaniem wozka... Ja wtedy kupilam wielofunkcyjny, ale gdy mala zaczela dobrze siedziec uparlam sie, ze chce typowa spacerowke. Wielofunkcyjny sprzedalam, kupilam spacerowke a tamten nawet nie zdazyl sie zepsuc hehe. Spacerowke mam do tej pory, odpowiada mi w niej wszystko wiec teraz pewnie kupie sam gleboki. Posluzy jakies pol roku. Co do malin to jak Boga kocham, pierwsze slysze. A rzeczy zaczne kupowac jak wejde w drugi trymestr. Jak liczylismy z mezem przy pierwszej ciazy ile kosztuje wyprawka dla maluszka to na bank wszystkiego na raz nie da rady kupic. A jaka frajda jak mozesz wybierac, przebierac i kolekcjonowac... I pamietam jeszcze, ze zakupilam zbyt malo kaftanikow dla corci na pierwsze dwa tygodnie. Maz musial latac i dokupowac, a to co przyniosl srednio mi odpowiadalo. Wole takie sprawy zalatwiac sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a teraz z innej beczki o co chodzi z tymi kolorami imion- pomarańcz i niebieski??? bo ja jakaś ciemna jestem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosa ja chyba 2 miesiące siedziałam w szafie, układałam kolorami,rodzajami potem rozmiarami.... a potem wszytsko znowu prałam i prasowałam bo twierdziłam, ze już jest zakurzone :) ale kobieta ma zrytą psychikę przez tą ciążę i macierzyństwo ( oczywiście tak pozytywnie hihihi )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiula, moze i masz racje z tym kupowaniem wozka... Ja wtedy kupilam wielofunkcyjny, ale gdy mala zaczela dobrze siedziec uparlam sie, ze chce typowa spacerowke. Wielofunkcyjny sprzedalam, kupilam spacerowke a tamten nawet nie zdazyl sie zepsuc hehe. Spacerowke mam do tej pory, odpowiada mi w niej wszystko wiec teraz pewnie kupie sam gleboki. Posluzy jakies pol roku. Co do malin to jak Boga kocham, pierwsze slysze. A rzeczy zaczne kupowac jak wejde w drugi trymestr. Jak liczylismy z mezem przy pierwszej ciazy ile kosztuje wyprawka dla maluszka to na bank wszystkiego na raz nie da rady kupic. A jaka frajda jak mozesz wybierac, przebierac i kolekcjonowac... I pamietam jeszcze, ze zakupilam zbyt malo kaftanikow dla corci na pierwsze dwa tygodnie. Maz musial latac i dokupowac, a to co przyniosl srednio mi odpowiadalo. Wole takie sprawy zalatwiac sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosa jak tylko chcesz tylko gondole to jasne że przez allegro :) bo przez ten czas ze stelażem nic się nie stanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane, ja tam na szybko - co polecacie na przeziębienie? całą noc nie spałam, bo nos zapchany, oddychać nie szło i jeszcze te nerki. mocz do badań oddałam, posiew w czwartek będzie a ogólny wynik pod wieczór. na szczęście w czwartek idę do gina, może coś poleci ale muszę się czymś ratować bo kolejna nieprzespana noc to będzie tragedia. nawet czytać nie mogłam bo mi głowa pękała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już przez to przeszłam ninina :) Na katar polecam domowej roboty " parówkę" tzn. Wrzątek z miętą i ewentualnie amolem i ręcznik na głowę :) Mi zawsze pomaga :) Dodatkowo na gorączkę chłodne kąpiele w wodzie...prysznic lub coś takiego. Mój lekarz kategorycznie mi odradzał herbatek rozgrzewających, ponieważ nie wolno przegrzewać organizmu. I ja tak trzymałam się dwa dni i mi przeszło, zupełnie bez żadnych leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ninia - ja polecam czosnek! wiem ze niedobre to ale dziala cuda. Jedna kanapka z czosnkiem rano i wieczorem albo czosnek z mlekiem i miodem jak wolisz. No ale to tylko wtedy jak siedzisz w domu i nie pracujesz bo jak masz do ludzi isc to lepiej nie hehe A co do ubran uniwersalnych ja jakos nie potrafie nic kupic wszystko co ogladam odrazu wydaje mi sie ze "to" pasowałoby do chlopczyka a "to" do dziewczynki mimo ze nie sa to typowe rozowe albo niebieskie ciuszki. Dlatego nic nie kupuje czekam na płeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ninina biedactwo ja też polecam mleko z miodkiem i czosnkiem, wit C i paracetamol - w ciąży bezpieczny - to nie jest lek tylko /bólowy i p/ gorączkowy ale także p/zapalny także ja napewno bym go brała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
A mnie ten zabobon o którym wspomniałam to w ogóle śmieszy... zapeszanie to dla mnie bardziej nie kupowanie niczego, kto jak nie my ma wierzyć i zakładać, że wszystko będzie dobrze? A jak ma być dobrze to można się powoli przygotowywać do przyjścia dziecka na świat. Wózka na razie nie kupuje ale mam już wybrany właśnie na allegro. Takie konkretniejsze rzeczy kupie pewnie faktycznie troszkę później koło 7 może 6 miesiąca ale ubranek nie będę sobie odmawiać już po najbliższej wizycie. Zacznę od uniwersalnych po prostu ;) Kompletowanie wyprawki to niesamowita frajda, pamiętam jak najlepsza kumpela zaszła w ciąże w szkole średniej... po lekcjach mając trochę czasu do autobusu a już szczególnie jak jeździłam autem do szkoły i miałyśmy całkowitą swobodę czasu, biegałyśmy po sklepach dla maluchów :D Wczułam się wtedy tak jakbym miała być prawdziwą ciocią a kiedy Zosia już była na świecie i pierwszy raz wzięłam ją na ręce to się popłakałam . Takich emocji nie było nawet kiedy pół roku później urodziła się moja bratanica- w tej ciąży właśnie królował zabobon teściowej brata i o wiele mniej było tej beztroski i radości z kupowania. Do mojej wizyty jeszcze 8 dni, u swojej ginekolog nie byłam 5 tygodni, 20 sierpnia będzie 6... dzisiejsze ważenie i wczorajsze potwierdziło przybranie dokładnie 0,5 kg. Źle się z tym czuje, nie rozumie jak mogłam przytyć cokolwiek nie jedząc praktycznie nic ( nie żebym próbowała się odchudzać w ciąży, po prostu nie mam na nic ochoty). W czwartek dopiero 13 tydzień, jak dla mnie te pół kilograma na tym etapie to już dużo. Strasznie chciałabym uniknąć ponad 20 kg na plusie... Chyba muszę pozbyć się wagi z domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Nie było mnie tu 3 dni a tyle czytania. Co do tych z Was, które jeszcze nie znają płci, nie jesteście same, ja też jeszcze nic a nic nie wiem:) Odnośnie rozstępów to ja mam skłonności nie wiem czy to genetycznie jakoś jest uwarunkowane czy co i się strasznie boję. Smaruję się oliwką dla dzieci bo już od wielu kobiet słyszałam że najlepsza. Czy sprawdzi się u mnie, zobaczymy. Co do jedzenia ja sobie wyznaczyłam jedzenie co 3 godziny i tego staram się pilnować. Mam nadzieję, że regularne posiłki pozwolą mi nie roztyć się bardzo, bo ja w przeciwieństwie do Was nie chudnę tylko przybieram. Na ostatniej wizycie co prawda było +0.8kg ale teraz na pewno będzie już więcej. Nawet mi się śniło dzisiaj w nocy, że 3kg przytyłam:/ Ale to chyba dlatego, że wczoraj jadłam dużo słodkiego:) Ja też biorę famibion natal 2 plus, ale wzięłam tylko przez 3 dni, a teraz biorę na przemian. jednego dnia to a drugiego sam kwas. A powiedzcie mi bo widzę, że większość chodzi prywatnie do ginekologa. Ja też. Jak jest u Was z badaniami? Mi tylko wypisuje jakie badania robić i idę do ogólnego lekarza po skierowanie na podstawowe badania z krwi i moczu a resztę muszę płacić. Trochę mnie to złości bo tyle zabierają nam składek i wszystkiego a większość rzeczy prywatnie trzeba załatwiać. Już się nie mogę doczekać następnej wizyty a tu jeszcze 2 tygodnie i 2 dni. Ubranek nie kupuję jeszcze może za 2 trzy miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×