Czy warto rozpoczynac studia po 30?

Witajcie. Pytanie na które sama powinnam sobie odpowiedzieć - wiem, ale nie jest to takie proste. Za taką decyzją przemawia to że pewnie będzie mi łatwiej znaleźć pracę (lepiej płatną, bo teraz pracuję - dorywczo), ale z drugiej strony to są tez koszty i wyrzeczenia. W moim przypadku nie ma w ogóle mowy o przypadku, zrobić kurs biegłego księgowego, a docelowo pracować w biurze rachunkowym, no, ale do tego potrzebuję mieć ukończone studia, po kursach się raczej nie uda. Myślałam o czymś takim http://www.wsb.pl/szczecin/kandydaci/studia-i-stopnia/kierunki-i-specjalnosci/podatki-i-doradztwo-podatkowe Tylko czy po doradztwie podatkowym można się starać o biegłego księgowego? ktoś się zna? i co generalnie myślicie o robienie studiów "w późnym" wieku?

Jeśli cię na to stać to czemu nie.

Zawsze warto. Tyle ze jesli masz rodzine to moze byc ciezko. Ale zrob wszystko aby zdobyc to wyksztalcenie.

czy chodzi ci o biegłego rewidenta? bo na to trzeba zdac ok 10 egzaminow zeby miec uprawnienia, zobacz sobie na stronie KIBR i chyba robi sie kurs

sa kursy ksiegowe w stowarzyszeniu ksiegowych polskich

nie slyszalam o czyms takim jak "biegly ksiegowy", jest glowny ksiegowy albo biegly rewident

tylko kto zatrudni 30latke bez co najmniej 3 lat doswiadczenia jako ksiegowa? na przyuczenie to biora mlodsze, chyba ze masz dobre znajomosci

Jak można byc po 30 i nie miec studiow? Nie ma takich ludzi. temat prowo

Mylisz się gościu nade mną, pytanie jest poważne. Biegły księgowy - takie określenie funkcjonowało jeszcze do 90 roku, chodzi mi oczywiście o dyplomowanego księgowego, który może później prowadzić biuro rachunkowe np. lub w takim pracować

obecnie zeby prowadzic biuro rachunkowe to trzeba miec ukonczone studia podyplomowe z rachunkowosci i 3 lata praktyki w prowadzeniu pelnej ksiegowosci

oczywiście że warto! 30 to nowe 20 :) sama robię drugi fakultet co prawda ale jak się czlowiek nie rozwija to się cofa! wcale się nie zastanawiaj!!

Racja. Studia podyplomowe to szansa na zdobycie nowej profesji w ciągu jednego roku. Dzięki nim można także podnieść swój poziom wykształcenia i zdobyć atrakcyjny punkt w CV. Korzystając z okazji chciałam serdecznie zaprosić na takie studia do szkół WSB. W naszej ofercie każdy znajdzie kierunek odpowiedni dla siebie w kilku lokalizacjach na terenie kraju. Dodam również, że oferujemy także do 11 sierpnia zniżkę w wysokości 600zł. Po szczegóły zapraszam na nasza stronę internetową. W razie pytań jestem do dyspozycji. Pozdrawiam, Małgorzata Wieczorek Online Ekspert WSB

Musimy pracować do 67 roku życia, a rynek pracy mocno ulega zmianom, więc zmiana kwalifikacji w ciągu życia będzie normą. http://slaskiwarzywnik.blogspot.com

tak, musimy robić na 35 letnich emerytów do 67 roku życia, tylko ciekawe kto was zatrudni po 60tce ;)

Warto :) ja w wieku 35 lat od października idę na studia podyplomowe.

WARTO!!!!! Myślę , iż to jest adekwatna odp. : "Za dwadzieścia lat będziesz bardziej rozczarowany tym, czego nie zrobiłeś, niż tym co zrobiłeś. Więc odwiąż liny. Odpłyń od bezpiecznej przystani. Złap wiatry w żagle. Badaj. Marz. Odkrywaj. ~ Mark Twain Wszyscy wielcy ludzie, którzy kiedykolwiek żyli na tej planecie wiedzieli, że to prawda. Tak długo jak żyli, spędzali czas na nauce, rozwijaniu nowych umiejętności, nowych talentów i udoskonalając te, które już mieli. Właśnie o to chodzi w samoocenie. Im więcej się uczysz, tym więcej rzeczy będziesz mógł zrobić i im więcej rzeczy będziesz mógł zrobić lepiej, poczujesz się lepiej ze sobą, swoją pracą i swoim życiem. Nie ma końca dla rozwoju osobistego i tak długo, jak długo będziesz żyć, zawsze będzie coś nowego do nauki. W chwili gdy jedna osoba decyduje, że nadszedł czas, aby przestać, bo wiedzą już na tyle i mają dużo wiedzy, będzie to chwila w której zaczną powoli umierać. Celem nauki jest wzrost, a nasze umysły, w przeciwieństwie do naszych ciał, mogą i będą nadal rosnąć tak długo, jak będziemy żyć. "