Nie mogę uwierzyć w to co się wczoraj stało. Dramat.

Czasem mi się wydaje że to tylko taka jej fantazja.

autorka nie jest "smutna według mnie" tylko zwraca się z konkretnym poważnym problemem , nie chcesz/nie umiesz? nie reaguj. Twoja sprawa. Ja chcę i moge i zareagowałam. A twoja wiara w to, że dziewczynie można pomóc nie jest tu do niczego potrzebna. Wczoraj się wstrzymałam ale dziś to zrobiłam, bo nie ma co czekać dłuzej na rozwój wydarzeń. A o ojczyma się nie mój, za niewinność się ludzi nie karze. Nawet jeśli go nie skażą to dziewczyna dostanie pomoc , bo jak na razie to sytuacja wygląda tak że facet wykorzystuje zalezność by znęcać się nad nią psychicznie ( wyzwiaska, poniżanie ) i jeśli nie z 199 to z paragrafu 207 kk może odpowiadać.

17.05.14 [zgłoś do usunięcia] ldckn albo w ten sposób zniszcze zycie nauczycielowi ktory mi nie chce dac 4 na koniec - durnie jedne Pewnie takie przypadki też się zdarzają ale o wiele częściej w drugą stronę tzn. krzywdy zaznaje uczeń ze strony nauczyciela, czy dziecko ze strony ojca niż odwrotnie i dlatego trzeba reagować. Oskarżenie ojca/nauczyciela o takie a nie inne czyny niesie za sobą poważne konsekwencje też dla osoby skarążacej, dlatego nie pisz że od tak sobie bez powodu można to zrobić

Temat jest wymyslony i to widać, jeśli ktoś przeczytał poprzednie topiki na ten temat. Dobrze, ze ktoś to zgłosił, bo autorka będzie miała nauczkę. Policjanci to sprawdzą, a rodzice autorki dowiedzą się czym się dziecko w wolnych chwilach zajmuje. Przez to, że są tworzone tak durne prowokacje ktoś kto kiedyś będzie potrzebował pomocy jej nie otrzyma, bo ludzie pomyślą, że to kolejna wymyślona historyjka. Dziewczyno, która to zgłosiła proszę przestań nas pouczać. Możesz sobie wierzyć, że autorka rzeczywiście potrzebuje pomocy, ale skończ swoje moralizatorskie teksty, bo to zaczyna być smieszne.

kiedy ktoś krzyczy "pomocy" wy na prawde zastanawiacie się, czy potrzebuje jej na powaznie czy działacie? ja robię to drugie, oczywiście nikt nie musi mnie naśladować , niektórzy już jak widze mają jakąś manię prześladowczą z tym "prowo", jak ktoś prosi o wsparcie finansowe to naciągacz, jak komuś się dzieje krzywda, to prowokator. nawet jesli to faktycznie prowokacja to co wam zalezy? nic nie ryzykujecie zgłaszając problem np. na policję bo to nie wy jesteście autorami ewentualnego kłamstwa a tylko reagujecie tak jak człowiek powinien

Bzdura. Jeśli jestem przekonana, że to prowokacja (a w tym przypadku jestem) to nie zawracam głowy Policji, bo Policja ma ważniejsze sprawy na głowie niż chore fantazje jakiejś dziewczyny. A tu widać to gołym okiem: autorka uciekła, a temat jest zgłoszny do usunięcia. Bądź łaskawa skończyć już te opowieści o złych skutkach znieczulicy, bo racji nie masz.

temat jest zmyślony

A kiedy zglaszasz policji? Założę się, że nigdy bo brak reakcji i myślenie "zrobią to inni" są typowe. Decyzję o tym, czy jest się czym przejmować zostaw policji, z resztą jak pisałam rozmawiałam o tym z moim facetem, który tam pracuje i on mnie poparł. Nie zamierzam się kłócić o to, ja wiem co robię. Kończę tą jalowa polemike, dalsze rozmowy tu będę ewentualnie prowadzić tylko z autorka bo choć najlepiej jeśli poda bezpośredni kontakt do siebie. Nie wierzycie jej to znajdzie ciekawszy dla was temat bo tylko smiecicie

Autorka uciekła i zgłosiła temat do usunięcia bo się wystraszyła że ktoś zgłosi jej prowokację na policję.

Dziewczyna słusznie zareagowała a inni na nią wskoczyli bo się teraz boją ze takie rzeczy tu pisali i do seksu namawiali autorkę :-D

Nie bądź śmieszna z tym "rozmawiałam ze swoim chłopakiem, który pracuje w policji" prowadząc dyskusję z kims, kto jest prawnikiem.

Autorka uciekła i zgłosiła temat do usunięcia bo się wystraszyła że ktoś zgłosi jej prowokację na policję. Nie widzicie tego? :D

Widzimy, poza jedną panienką, która temat zgłosiła, a teraz poucza innych, że powinni byli zrobić to samo. Dramat :)

To jest prowokacja :)

Prawnikiem jesteś powiadasz? Co jako prawnik wiesz o działaniach policji w takim wypadku? No słucham? A może na wstępie podaj mi wyjątki od zasady nieretroakcyjnosci wraz z krótkim kazusem do każdego

Stuknij się w pusty łeb jeśli sądzisz, że będziesz mi tu robiła egzamin z mojej wiedzy dziewczyno policjanta :)

chyba jesteś prawikiem? nie prawnikiem

No i mam szybką odpowiedz, Tak Też myślałam.

a ja wierze autorce tematu.Moj własny tato złożył mi taką propozycję gdy miałam 16 lat.Powiedział ze da mi 40 zl.gdy zrobie mu ręką.Potem zaproponował ze mi wyliże-dosłownie.Powiedziałam to mamie.Zrobila ojcu awanture,w efekcie rozwiedli sie.A co dopiero ojczym!

Cieszę się, że sprawiłam Ci przyjemność :). A teraz bądź łaskawa skończyć zanudzać nas połajankami na temat: "co powinien zrobić człowiek czytając na forum wymyśloną historyjkę, a wiem to na pewno bo powiedział tak mój chłopak policjant".

lejlk a ja wierze autorce tematu.Moj własny tato złożył mi taką propozycję gdy miałam 16 lat.Powiedział ze da mi 40 zl.gdy zrobie mu ręką.Potem zaproponował ze mi wyliże-dosłownie.Powiedziałam to mamie.Zrobila ojcu awanture,w efekcie rozwiedli sie.A co dopiero ojczym! x A czytałaś poprzednie tematy autorki? Jeśli tak to dziwię się, że wierzysz. Jeśli nie, to nie wiesz o czym się wypowiadasz.

Masz problemy z poprawna interpretacja tekstu, to że trzeba reagować wiem sama, a to że policja na to zareaguje wiem od chłopaka, może teraz zalapiesz. A twoja postawa wobec problemów autorki to nie znieczulica tylko zwykłe tchorzostwo i brak wiary we własną moc sprawcza, z resztą nie dziwi mnie to "prawniku"

Temat jest zmyślony :o

[zgłoś do usunięcia] gość Masz problemy z poprawna interpretacja tekstu, to że trzeba reagować wiem sama, a to że policja na to zareaguje wiem od chłopaka, może teraz zalapiesz. A twoja postawa wobec problemów autorki to nie znieczulica tylko zwykłe tchorzostwo i brak wiary we własną moc sprawcza, z resztą nie dziwi mnie to "prawniku" x Jesteś coraz bardziej żałosna. Mam nadzieję, że chłopak policjant powiedział Ci też co grozi za zgłaszanie "przestęstw", które się nie wydarzyły. Oczywiście policja oceni, czy zrobiłaś to celowo czy tylko zabrakło inteligencji. Daruj sobie swoje oceny bo nie jesteś autorytetem, naprawdę. Przez chwilę wydawało Ci się, że zabłyśniesz, a robisz z siebie idiotkę.

Mam pytanie do tej od zgłoszenia: czy naprawdę nie widzisz, że to prowokacja? Uważasz, że autorka zniknęła przez przypadek akuratw tym momencie? A temat do usunięcia zgłosił jej ojczym bjąc się konsekwencji Twojego zgłoszenia?

Potwierdzam że temat jest wymyślony. Autorka

od początku widziałam że to ściema hahaha :P

zgloscie do adminka -niech wymysli pewniejsze polemiki:D

No i jak tu Cię traktować poważnie skoro na prawdę masz głębokie problemy z czytaniem? Ja o temacie poinformowałam mojego faceta, a zgłosił to dalej juzon sam , z resztą nie ma to znaczenia bo mylisz pojęcia, szkoda słów

Autorki raczej tu nie ma bo by się już ze mną skontaktowala, nie podszywajcie się pod nią