agresywny chłopak

Mam 21 lat .Dziś rozstałam się z chłopakiem.Nie zrozumieliśmy się dobrze o naszym spotkaniu ,ale gdy już się zobaczyliśmy był jakiś zły.Przyjechaliśmy do mnie,ja szłam troszkę przed nim on wlókł się za mną ,więc nie czekałam.Przez taką błahostkę nawyzywał mnie od szmat,ja się zdenerwowałam bo nie dam tak sobą pomiatać i powiedziałam ,że to koniec.I tu zaczyna się punkt kulminacyjny.On zaczął krzyczeć ,ludzie się oglądali..Co by było mało potłukł telefon o ziemie a pózniej parasolke..Jak w jakimś transie,nie wiedziałam co się dzieje.On oczywiscie tłumaczył się tym ,że to moja wina i ja go sprowokowałam a po chwili przepraszał.Było za pózno

chyba zachowałam się właściwie zostawiając go?

agresja jako odpowiedz na problemy dnia codziennego polecam prace Renomowanej Pani Psycholog z Koziej Wolki jakby ktos mial problemy ze zrozumieniem, prosze sie przyjrzec sytuacji na Ukrainie

ciesz się poki pokazał Ci za wczasu jaki jest. mój też miał takie zapędy, w koncu szarpał mnie a potem przepraszał że go sprowokowałam. potem mnie uderzył, bo moja wina sprowokowałam go... jak dobrze, że już jest ex. nie wracaj

Jak najbardziej. Całe szczęście, że z nim skończyłam. Ja miałam podobną sytuację, tylko trzymałam się faceta x lat. Zerwaliśmy, to wyłam do księżyca żeby tylko do mnie wrócił! Aż się modliłam płacząc w poduszkę! Nie minęło pół roku i sama sobie nie mogłam uwierzyć, że z nim byłam i to znosiłam. Jak się mogłam dawać tak upodlić, ja kobieta silna, niezależna, wykształcona, dobrze zarabiająca. Dzisiaj to się sama za siebie wstydzę, że pozwoliłam mu na agresywne i chamskie zachowanie. Nie popełniaj moich błędów. Jesteś młoda i masz całe życie przed sobą. Nie ma wytłumaczenia dla agresji. Teraz mam innego od lat, który nigdy nawet na mnie głosu nie podniósł. Nie żałuję ani trochę i sama po czasie docenisz zerwanie.

Ciekawe czy kobietom z wiekiem mija lecenie na dupków?

Tak mija. Gdzieś w okolicach 24 roku życia, kiedy wycierpią się przez dupków, wypłaczą oczy i kiedy zaczną poważnie podchodzić do tematu założenia rodziny. Wtedy właśnie wyobrażając sobie rodzinę i dom, kobieta nie widzi w nim miejsca na imprezowicza, przemoc i agresję, brak szacunku. Przynajmniej ja tak miałam.

czyli jako facet nie mam szans na dziewczynę do 30 bo jestem normalny? Do bani te dzisiejsze kobiety!

Jesteś normalny, więc się ciesz. Znajdziesz ogarniętą i mającą łeb na karku, bo takie w imprezowiczach i bad-boyach nie gustują. To tylko lepiej dla Ciebie. Mądra kobieta na takiego nie poleci.

tylko jak dobije tej 30 to już się przyzwyczaję do życia samemu. Zresztą dostać już niemłodą i nieatrakcyjną kobietę po 30 chyba wolałbym się podać leczeniu kanałowemu. No i jak kobieta miała tych dupków już w swoim życiu to później za wszystko innych facetów obwinia.