Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wydaje mi sie ze sie zakochałam ,w swoim psie...

Polecane posty

Gość gość

problem nie jest błahy ,nie mam 15 lat a 29 ,jestem po rozwodzie ,mam dziecko ,mieszkamy sami ,trzy lata temu adoptowałam psa ,od tej pory wszystko się zmieniło. Nie chce mi się nigdzie chodzić ze znajomymi, zero libido,tylko bym chodziła na spacery z psem , bawiła się z nim ,gadała do niego tuliła głaskała. Ciągle o nim myśle , gdy jestem w pracy stale myśle czy nie skończyła mu sie woda . Pieszczotom i zabawie nie ma końca. Nadmieniam że nie chodzi mi tu o jakiś pociąg erotyczny do psa,absolutnie, chodzi o tę czułość i miłość którą on mi daje. O facetach nie myśle w ogóle ex nie zaszedł mi za skóre i nie mam złych doświadczeń,chce miec taką rodzine ja córcia i nasz pies. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite143
zapytaj córki czy prześpi sie z psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest normalne, serio., pies cie kocha niezaleznie od wszystkiego i kto nie mia zwoerzaka tego nigdy nie zrozumie. ciesz sie tym, dziekuj bogu ze ci dal poznac taka milosc, kochaj ale nie zamykaj sie na innycz. zwlaszcza na psiarzy. zdziwisz sie, ile macie wspolnego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autentycznie mam wrażenie że to nie jest normalne , nie wiem to mój pierwszy pies ,poznałam już wiele psiar i psiarzy ,ale nie powiem im tego co tu napisałam . Pozwalam mu spać w łóżku ,na poduszce obok ,lizać mnie po twarzy ,turlać się po moim łóżku,dbam jak o dzidzie , witaminy ,szczepienia itp .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie masz w tym momencie jakas pustke w swoim zyciu, kt ten pies wypelnia. ale prawda jest taka, ze kazdy pies powinien byc tak kochany przez cale zycie. moje psy sa tak kochane, a mam psy od 35 lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i odkąd piesio jest z nami ,unikam spotkań towarzyskich ,nie dlatego że pies musi mieć opiekę a dlatego że dla mnie najlepszym relaksem jest samotny spacer z nim i muzyką na uszach . Ludzie wydają mi się teraz tacy dalecy ,puści. Czasem czuje jakbym dostała jakiś dar o losu. jestem w tym wszystkim szczęśliwa ,ale i zaniepokojona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam męża i dziecko. Pies jest na pierwszym miejscu i moja rodzina nie robi z tego problemu. Wręcz przeciwnie, śmieją się ale bez złośliwości. Jestem w swoim psiaku zakochana. Też nie chodzi o jakieś zboczenie erotyczne. Po prostu kocham go ponad wszystko. Są różne psy z różną naturą i charakterem, a nasz jest taki ludzki...potrafi długo wpatrywać się prosto w oczy , ma fenomentalne wyczucie moich nastrojów, jest delikatny w obyciu ze wszystkim co żyje, i bonusowo, piękny z wyglądu. Myślę że z Tobą wszystko jest ok. Oby każdy pies choć w połowie zaznanł tyle miłości i szacunku którymi Ty darzysz swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za odpowiedzi ,nieco się uspokoiłam , pies śpi teraz u mnie na fotelu z łebkiem na moich kolanach ,taki rozanielony ,cudny zwykły niezwykły kundelek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo pies to nie tylko przyjaciel ,to wręcz styl życia,i ty taki styl życia masz ,nic w tym złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×