Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chce wrocic do polski moze ktos mi doradzi

Polecane posty

Gość gość
to mieszkasz za granica ale stac cie na utrzymanie mieszkania w Polsce, i ty narzekasz ? to sprzedaj to mieszkanie, jak ci tak ciezko, no litosci ... Ile Anglikow ma wlasnosciowe mieszkania za granica ? Ilu ? tylko smietanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co cie obchodzi moje mieszkanie, napisałam że nie miałam z czego płacic jak byłam w polsce , teraz mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" nie wiem ale z tego co mi rodzina mowila to teraz wszyscy chodza do pracy i zrzucaja kase na jedna kupke wspolna i wszystko jest razem obojetnie kto ile zarabia... moze w tym tez jest troche sciemy ?" To zalezy od tego jaki macie układ. U mnie tak to własnie funkcjonuje ,że nie ma twoje, moje a jest nasz nie ma znaczenia kto ile zarabia i bardzo dobrze to funkcjonuje. Były czasy kiedy mój mąż zarabiał więcej, były momenty gdy ja zarabiałam więcej ale żadne z nas nie miało z tym jakichś problemów. Mamy wspólny budżet i już. Zarobki w sumie w tej chwili ok. 8500 na rękę. Nie wyobrażam sobie sytuacji gdybyśmy mieli oddzielne budżety i któreś z nas straciło by pracę i co wtedy ma wbić zęby w scianę bo się nie dorzuca? Albo jeden zarabia dużo i pławi się w luksusach a drugiego na nic nie stać bo wydatki na pół?? Jakieś to chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to samo napisze wszedzie, a psychotropy to mozesz polecic samej sobie, idiotko od meza-buca i brudasa trzymajacej sie kurczowo jego kootasa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megitka
Za granica jest wiekszy socjal chociazby na dziecko a tu/ co dostanie kobieta z dzieckiem? nic, bezrobotna czy pracujaca jak sama nie zadba o finanse to nic nie dostanie. Mysle ze rodzina chce Cie na mowic po prostu na powrot ich argumenty sa smieszne. Wezmy np. mnie i mojego meza on zarabia netto 3 tys a ja 1400 (biuro). niby mammy te 4 tys, niektorzy mysla ze nam sie tak super zyje itp itd na zycie jest ok, na rozrywki nam starcza ale na nic wiecej. jakbysmy chcieli budowac dom ( a chcemy bo mieszkamy u moich rodzicow) to juz gorzej bo cale 40 lat musielibysmy zapieprzqc na kredyt i koniec z wakacjami, rozrywkami itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwazniejsza, najdrozsza rzecz to mieszkanie. Z praca biurowa ciezko. Jesli znasz bdb angielski i masz ( czy dorobisz) do tego jakis papier, najlpeiej wyjdziesz na korkach konwersacjach/lekcjach z angielskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W PL zawsze kasa byla przy kobiecie, nawet jak kobieta nie pracowala, to zachodni wynalazek, nie wiem w jakich rodzinach wy sie wychowalyscie ? A co do calowania po rekach --- ja sie obracam w takich kregach ze mezczyzni przy powitaniu zawsze w reke caluja. Tak bylo i jest i jest uwazane za zwyczajny gest a nie jakies halllo, skad wy pochodzicie ? z PGR ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrob w PL papierek na tlumacza, to dobry zawod, tyle ze nieregularny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość a co cie obchodzi moje mieszkanie, napisałam że nie miałam z czego płacic jak byłam w polsce , teraz mam --- Mnie to nie obchodzi, obchodzi ale urzedy od benefitow, malenka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha, pudło, ja nie biorę benefitów hahaha, idż straszyc na innym zamku księżniczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pobierasz rodzinnego ? hahaha, na tym zamku to ty juz straszysz, biedna nedzo z ucieczki z jednej do nastepnej nedzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie pobieram bo nie mam dzieci , a kasy mi nie brakuje teraz zazdroscisz zaraz ci rzyłka w d***e peknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, zanim mi RZYLKA (co to jest)peknie to moze bys sie wziela za slownik ortograficzny a na za kafeterie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, dam ci satysfakcje, bo dzis nie zasniesz, zrobilam błąd ortograficzny, nie czytam polskich książek, wyłącznie angielskie gazety , to dlatego, ale masz rację, kurczę musze się wziac za polską ortografie, bo nie bedę miec uznania u troli na kafe..gut bay

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz jakas rodzinke w polsce to jedz i sprubuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bially
Wracaj kobieto i nie patrz na tych wszystkich frustratow co zle Ci radza. Przez takie dowartosciowywanie, probuja tylko sobie wmowic jak to dobrze zrobili ze zostaja na emigracji. Nie patrz na te jednostki. Widac ze myslisz rozsadnie i chcesz zrobic to co Ci serce i rozum podpowiada. Ja w nastepnym roku bede wracal po 12 latach, i mam w doopie tych wszystkich ktorzy prawia mi tutaj swoje madrosci na temat pozostania tutaj. Wyrwiesz sie z tej "zlotej klatki" i w koncu na nowo poczujesz ze zyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaaa! w Polsce poczujesz, ze żyjesz! ha ha ha ha ha ha ha ha!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczujesz, poczytaj komentarze , ile tu psycholi, ja bym się bała wracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mow tylko debilko ze w Polsce nie robilas bledow ortograficznych :D Wyjechalas do Anglii i nagle dostalas zacmienia umyslu ?? LOL Wiec jak taka angielska jestes to po c****j siedzisz na polskich forach ?? Idz na angielskie, nie bedziesz miala mozliwosci strzelac ortow :D buahahaha, co za idiotka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez wracam I autorko nie bierz pod uwage samych negatywnych komentarzy. Ocen sama swoja sytuacje, jakie masz warunki w Polsce. pomoc itd. Mysl realnie, sa dobre I zle story I bycia za granica I w Polsce tu cos stracisz, tam cos zyskasz, faktycznie we dwojke jest latwiej ale tak jest znowu wszedzie. Na marginesie to wydaje mi sie, ze wiecej ludzi zacznie wracac, szczegolnie rodzin, dopoki czlowiek jest singlem to ok cieszy sie ta wycieczka 2 x roku ale potem przychodzi w zyciu cos wiecej niz tylko "kasa". Mysle, ze duzo ludzi wrociloby gdyby mialo do czego a jak nie masz nic to tak siedzisz I myslisz ze jestes "u siebie". W kazdym razie powodzenia autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej by bylo wrocic do pl poznac kogos i wtedy wrocic za granice zeby dorobic a pptem juz osiasc w pl na stale ale co zrobic jak czlowiek jest Sam i ciezej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sam to ciezko ale i za granica jest to samo :) ja mowie tak,zalezy od tego co sobie tam zaplanujesz w zyciu czego chcesz i oczekujesz od zycia i swiata :) jak ktos kocha zycie to ....pieniadze sa najmniejszym problemem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie pieniadze nie Sa najwazniejsze myslalam ze najpierw cos osiagne a pozniej zaloze rodzine ale z tym drugim teraz problem szczerze mowiac mam dosyc tej gonitwy za kasa chcialabym juz miec dzieci i kochajacego meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego mysle o powrocie zeby to osiagnac jaki najwaziejsza rzecz ale tez sie zastanawiam czy dam rade ze znalezieniem dobrej pracy i normalnego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×