Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość randkowiczka

przecietny wolny facet na portalu randkowym

Polecane posty

Gość randkowiczka

- ma nedzna fizyczna prace badz brak, nie ma przewaznie konkretnych planow ani pomyslu na przyszlosc - jest wolnym kawalerem od wielu lat, bierny, leniwy, czeka az kobieta sama sie znajdzie - mieszka z rodzicami albo cos wynajmuje - ma brzydka twarz (czasami przecietna), tandetny stroj, niechlujny, niezadbany wyglad - nadwaga/otylosc albo same kosci, brak umiesnienia - spedza czas w domu, oglada tv, gra na komputerze, typowy domator bez polotu - nie uprawia sportow, niczym sie nie interesuje poza sportem ogladaja go w tv - nie jest inteligentny, kulturalny, elokwentny, towarzyski, nie portafi sie zachowac na randce przy kobiecie - zyje z dnia na dzien, nie jest przedsiebiorczy ani ambitny - ma jakies problemy ze soba i z nawiazywaniem nowych znajomosci z kobietami, ma jakies urazy z poprzednich znajomosci z kobietami badz nawet uwaza ze nienawidzi kobiet, zle wypowiada sie zle o kobietach a mimo to mowi ze szuka partnerki - przejawia postawe roszczeniowa, ma oczywiscie duze wymagania co powinna robic kobieta i jaka byc, szuka idealu nic nie dajac od siebie Ogolnie nieciekawa osobowosc, niczym nie jest w stanie zainteresowac kobiete, nie stara sie, to tak jakby poszedl na rozmowe kwalifikacyjna usiadl i ziewal i oczywiscie oczekiwal, ze zostanie zatrudniony, bo pofatygowal sie, zeby wstac na godz 13 i dojechac faskawie. Tak wygladaja moje posumowania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie mogę się pod tym podpisać, moje spostrzeżenia są podobne, jeszcze dodam od siebie, że mało który mówi prawdę o sobie. Wyraźnie piszę, że nie chcę się spotykać z palącym papierosy. Umawiam się z gościem, który ma w profilu że nie pali a pierwszą rzeczą jaką robi przed zamówieniem kawy jest wyjecie papierosa, żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
A jakieś pozytywne walory potraficie w ogóle dostrzec w drugiej osobie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobiście znam takich co maja partnerki, a mimo wszystko widnieją na portalach randkowych:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, jeśli ktoś takie posiada, ale tego nie da się dostrzec ot tak, trzeba człowieka poznać , lubie porozmawiać pisząc , wtedy mam już jakiś tam obraz i czuję czy było by o czym porozmawiać w realu na randce. Ale jak mi facet pisze, ze on nie będzie się bawił w pisanie, że albo spotkanie albo wypad no to sorry. Nie jestem jak klacz na sprzedaż do pooglądania. Nadaje się czy nie- tak niestety faceci podchodzą do tematu. Przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmKat
Ja znam takich,którzy miszcza się w tych punktach autorki a maja dziewczyny a nawet zony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najciekawsze przypadki do faceci żonaci, którzy dają jako profilowe zdjęcie ze swojego ślubu :D albo zastrzelił mnie opis jednego "interesują mnie bogate d**y, możesz być stara" hahahahahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam,że trzeba być nieudacznikiem,aby widnieć na takich portalach.Przeciętni, ale normalni ludzie są w stanie poznać kogoś w realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"uważam,że trzeba być nieudacznikiem,aby widnieć na takich portalach.Przeciętni, ale normalni ludzie są w stanie poznać kogoś w realu." Bzdura. Nie każdy ma bajerę. A poza tym internet to coraz popularniejsze narzędzie ku temu. Na tyle popularniejsze, że ludzie powoli odżegnują się od innych sposobów. A i ja uważam, że lepiej poznawać w necie, niż zaczepiać obce dziewczyny na ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmKat
Ja uważam ze lepiej na ulicy.Zawsze to kontakt oko w oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i to jest właśnie przykre, niby portal na którym człowiek chciałby poznać miłość a znajduje szajs ,chamskich , zakłamanych facetów, którzy szukają tylko odskoczni od codzienności, seksu, pokazać się z fajna babką na kawie, którą najlepiej jak by sobie sama zamówiła , zapłaciła i tyle. Więc gdzie tu szukać...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość randkowiczka
Zapomniałam dodać, że w wymaganiach napisał, że szuka sexu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja uważam ze lepiej na ulicy.Zawsze to kontakt oko w oko." To zaczepiaj, a najlepiej traf napanikarę, która poczuje się zagrożona i narobi hałasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa, w realu. Zapewniam , że jestem całkowicie normalna, zadbana i nawet atrakcyjna w porównaniu z niektórymi rówieśniczkami ale...w moim wieku, to już normalni faceci są zajęci i w realu ich szukać na próżno. Zauważam np. w sklepie jak się gapią ale nic więcej, nikt nie ma jakos odwagi się odezwać , zagadać. Częściej młodsi maja więcej odwagi ale oni tez raczej myślą tylko o jednym. Cieszy mnie jak mi syn mówi, ze jego starsi koledzy mówią, że ma super mamę, niektórzy niedowierzają że mam 41 lat. To jest fajne ale cóż z tego. Chętnie weszłabym w związek z młodszym np. o 3, 4 lata, bo więcej to już chyba przesada. Nie wierzę jednak , że ktoś taki chciałby wejść w poważny związek a bez zobowiązań, to mnie niestety nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmKat
Jestem 'pani' nie ' PAN' ;) Dlatego mowie,panowie odwagi.Nie chodzi o zagadywanie typu : ładnie pani wyglada,może pjdziemy na kawe?bo babka zwieje.Ale można ot tak luźno zagaic: o widze ze kupuje pani te pomidory,to chyba smaczny gatunek? Albo rozmowa się dalej potoczy albo nie.Ale w nos po takim czymś pan nie dostanie.A kto wie,Może rozmowa się roizkreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym nie czytal ze to o facetach to bym powiedzial ze to obraz przecietnej kobiety ale nie na portalu randkowym tylko w ogole :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak...odwet musi być, bo męskie ego urażone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty roznisz sie czyms od tych nieudacznikow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam nic przeciwko poznawaniu ludzi w realu, nie mam się czego wstydzić, nie mam nadwagi, nie jestem paszkwilem. Często to ja spontanicznie odzywam się, czy to w sklepie czy w jakieś innej sytuacji, no przecież okazji jest wiele. Ale z odbiorem to już jest różnie. Jedni dziwnie patrzą, inni spłoszeni czy zazdrosna żona patrzy, nieliczni podchwycą i się odezwą. Ale żeby np jakiś facet pomógł zanieść torbę z zakupami do samochodu czy pomógł pozbierać jak się cos wysypie , to już nie, takie rzeczy to tylko na filmach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tej pani co ma 41 lat to chyba pozostaje szukac wsrod 60latkow... bo rowiesnicy wolą 30latki. Na innym forum jakas kobieta napisala posta, że kiedyś na portalu randkowym napisala do 50latka (a sama ma 43 lata). To ten facet ją zwyzywal od najgorszych, że po co ona taka stara do niego pisze, jak on moze miec 20-30latki :O masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, niestety... na portalach randkowych da się zauważyć fakt, iż panowie 50 i 60 lat zaczepiają atrakcyjne 40 tki. Niestety to ja już wole być sama niż z facetem w tym wieku. Nie potrafię, miałam młodszego mężą i taki w wieku 50 + to nie moja bajka, choćby mi nie wiem co obiecywał. Dziwię się młodym dziewczynom , które dla kasy potrafią być z takimi typami, to obleśne. Moja górna granica to 5 lat starszy ode mnie ale i tak patrzę na to czy zadbany. Nie mam aż takiego parcia żeby być z kimś kto mi nie odpowiada. Jednocześnie mam świadomość, że faceci w moim wieku szukają młodszych, no cóż, maja do tego prawo. Może i ja nie powinnam odrzucać propozycji młodszych, kto wie co tam jest każdemu pisane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reality bites
droga randkowiczko + pozostałe.... tak się składa, że prawie cały ten materialny i duchowy świat został wykreowany przez takich typów o których piszecie....niektórzy z nich maja już po 70 lat i więcej a wciąż się oglądają...nie ma oczywiście problemu, aby wasza kobieca społeczność też się dołożyła do rozwoju cywilizacyjnego...co nie potraficie? nie wiecie jak?....no to pozostaje wam rozkładanie nóg dla kogo popadnie, a szczególnie dla tych wymienionych przez randkowiczkę, ponieważ wymienieni nie mają ochoty nic w swoim postępowaniu zmieniać, bo niby dlaczego i dla kogo? sam fakt waszej tu obecności i biadolenie świadczy o waszym kompletnym braku perspektyw i poczuciu beznadziejności....te 40 które tu piszą że nie chcą starszych nie dostaną nikogo więc niepotrzebnie piszą...niech idą spać.... pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystojniaczek_26
bzdura, jestem kompletnym przeciwieństwem tego opisu i czekam aż któraś mnie zaprosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"sam fakt waszej tu obecności i biadolenie świadczy o waszym kompletnym braku perspektyw i poczuciu beznadziejności...." O ile pamiętam kafeteria to portal dla kobiet, więc każda może tutaj być i pisać o tym co ją boli, po to ten portal został stworzony. To że czasem czuję się samotna nie świadczy o moim poczuciu beznadziejności. Szukam miłości- prawdziwej miłości, nie byle jakiej dla rozkładania nóg- to by była beznadzieja właśnie. Ale to, że pragnę z kimś być nie oznacza że nie umiem żyć bez tego kogoś. Więc zastanów się nad tym co napisałeś/aś. To że jestem wdową nie oznacza również że jestem skazana na ochłapy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystojniaczek_26
kobiety są słabe tak ogólnie podsumowując, większość mi nie dorasta do pięt więc jak mam sie zakochać ? Myślą, że jak rozkraczą nogi to sie zakocham i będe z nimi, ale drogie Panie sie myliscie i jesteście obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reality bites
piętro wyżej.... pewno, że wolno c***isać co chcesz i być samotna i jaką tam jeszcze... ale wypisywanie tych bredni nie uchroni cię przed samotnością i nie da ci szans na "prawdziwą miłość" (co za bzdura - czy jest miłość nieprawdziwa)? randkowiczko.... musisz być nieprzeciętna, bo każda przeciętna randkowiczka jest głupia jak but....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie ja tu brednie wypisuje? Samo życie, piszę to czego doświadczam. Akurat dzisiaj od niepamiętnych czasów. Nie siedzę tu codziennie jak inni, bo zwyczajnie nie mam na to czasu, mam mnóstwo obowiązków, które lubię, bo to one nadają sens mojemu życiu, mam tez swoje pasje , nie żyję wirtualnym światem. Zajrzałam tu dzisiaj po latach nieobecności ale widzę, że tylko chamstwo tu gości. Już nie można z nikim podzielić się swoimi uczuciami, bo większość jak nie wszyscy mają tutaj zryty beret.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reality bites
obrażona piętro wyżej, posłuchaj... może najpierw ty obdarzysz kogoś miłością, bo biedy i nieszczęścia dokoła jest całe mnóstwo...może wtedy ktoś to dostrzeże i ciebie też obdaruje... oczywiście, będzie to prawdopodobnie podgniły 60 letni staruszek ale cóż, c'est la vie....natomiast siedzenie tu dla wypisywania bredni spowoduje, że stracisz czas i przesuniesz się do kategorii zainteresowań 70 latków...smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam dziewczynę która na portalu własnie takiego poznała na początku wydawał jej się ok a teraz pasuje do opisu autorki i pytanie co z takim dalej robić... kiedy oczywiście mieszka u niej, żyje za jej pieniądze, itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- ma nedzna fizyczna prace badz brak, nie ma przewaznie konkretnych planow ani pomyslu na przyszlosc * *praca konkretna umysłowa, mam pomysły na przyszłość i odłożoną kasę - jest wolnym kawalerem od wielu lat, bierny, leniwy, czeka az kobieta sama sie znajdzie * *sam od stycznia - mieszka z rodzicami albo cos wynajmuje * *tak mieszkam z rodzicami bo wolę oszczędzać kasę niż tracić wszystko na puste mieszkanie - ma brzydka twarz (czasami przecietna), tandetny stroj, niechlujny, niezadbany wyglad * *rzecz gustu ale nie uważam się za atrakcyjnego i raczej nie jestem, strój zawsze zadbany i na czasie, do fryzjera chodzę raz w miesiącu, do dentysty też często na kontrole - nadwaga/otylosc albo same kosci, brak umiesnienia *jestem normalnej budowy ciała trochę więcej niż szczupły, mam mięśnie i często ćwiczę. - spedza czas w domu, oglada tv, gra na komputerze, typowy domator bez polotu * *nie lubię siedzieć w domu w weekendy, ale bywa że muszę ze względów na chorą babcię, czy terminy mnie gonią i muszę przygotować jakiś projekt - nie uprawia sportow, niczym sie nie interesuje poza sportem ogladaja go w tv * *ćwiczę w domu, jeżdżę na rowerze, czasami biegam - nie jest inteligentny, kulturalny, elokwentny, towarzyski, nie portafi sie zachowac na randce przy kobiecie * *nie mnie to oceniać ale żadna nie narzekała na złe moje zachowanie, raczej po spotkaniach słyszałem że byłem miły, ludzie mnie lubią, mam masę znajomych w tym kobiet. - zyje z dnia na dzien, nie jest przedsiebiorczy ani ambitny * *moje hobby coraz bardziej zaczyna wprowadzać mnie w świat dla większości nie dostępny :) być może za jakiś czas nie będzie to tylko hobby - ma jakies problemy ze soba i z nawiazywaniem nowych znajomosci z kobietami, ma jakies urazy z poprzednich znajomosci z kobietami badz nawet uwaza ze nienawidzi kobiet, zle wypowiada sie zle o kobietach a mimo to mowi ze szuka partnerki * *tak ktoś mnie skrzywdził ale nie wypowiadam się źle o innych kobietach, mówię po prostu że nie wyszło mi z nią, zabrakło miłości. - przejawia postawe roszczeniowa, ma oczywiscie duze wymagania co powinna robic kobieta i jaka byc, szuka idealu nic nie dajac od siebie Ogolnie nieciekawa osobowosc, niczym nie jest w stanie zainteresowac kobiete, nie stara sie, to tak jakby poszedl na rozmowe kwalifikacyjna usiadl i ziewal i oczywiscie oczekiwal, ze zostanie zatrudniony, bo pofatygowal sie, zeby wstac na godz 13 i dojechac faskawie. Tak wygladaja moje posumowania * *to zupełnie do mnie nie pasuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×