Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna IT

NIE WIEM JAK SOBIE Z TYM PORADZIC

Polecane posty

Gość samotna IT

Jestem matka trójki dzieciaków w wieku 15,12 i3 latka obecnie jestem w 8 miesiącu ciąży mój mąż zostawił mnie z wszystkimi problemami sama. Wzieliśmy duża pożyczkę którą spłacałam sama niestety obecnie nie jestem wstanie jej spłacać bo straciłam prace .Nie mam nikogo na kogo mogę liczyć i znikąt wsparcia różne myśli plączą mi się po głowie jedną z nich jest ta by oddać dziecko w dobre ręce komuś kto zapewni mu dobrą przyszłość na jaka mnie nie będzie stać.Nie wiem czy będę mogła z tym żyć,ale musze myśleć o pozostałych dzieciach którym nawet nie mam na podstawowe potrzeby życiowe.Dotąd zawsze sobie dawałam rade ale czuje ze teraz mnie to juz przerosło czasami myśle ze może lepiej by było dzieciom gdyby mnie nie było przyajmniej miałyby rente po mnie. Mam już dość wszystkiego a nawet nie mam z kim o tym porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bądź smieszna co to jest renta pare groszy raptem, wspolczuje żeby nie było , nastolatki zaraz podrosną i będą zarabiać, masz pomoc rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz juz troje dzieci i dorobilas sobie 4?a mezowi odmienilo sie ot tak,z dnia na dzien?wczesniej byl dobry i kochajacy?to teraz mysl co zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc samotna, To bardzo smutne co piszesz. Ale wyglada na to, ze jestes bardzo silna kobieta. Podziwiam Cie i chociaz wiem, ze nie przychodzi Ci latwo wiazac koniec z koncem. Tyle lat juz sobie radzisz. A teraz masz juz dzieci, ktore sa w takim wieku, ze pomoga Ci zajac sie malenstwem. Nie jestes sama. Jak ja bylam mala moja mama tez musiala radzic sobie z czworka dzieci praktycznie sama. Co prawda byl rowniez przy nas ojciec ale z nim to bylo tak troche jakby go nie bylo. W niczym jej nie pomagal. A rodzina 200 km dalej. Poradzila sobie i wszyscy jestesmy teraz dorosli, zaradni zyciowo, samodzielny, mamy wlasne rodziny. Musze mojej mamie przyznac, ze dala swietnie rade ale wyobrazam sobie, jak jej bylo ciezko. Albo nawet nie jestem sobie tego w stanie wyobrazic. Co moge teraz powiedziec? Bedzie dobrze to zbyt plytkie. Ale wierze, ze za kilka lat bedziesz z duma patrzec na swoje dzieci bo na pewno sobie poradzisz. Trzymaj sie!! Trzymam kciuki. Ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna IT
Nie nie mam pomocy od rodziny a mój mąż okazał się zwykła świnią która podkuliła ogon i woli imprezy z kolegami,i inne towarzystwo jeżeli wiecie co mam na myśli.Dziecka nie usunęłam bo przez pierwsze 3 miesiące miałam okres i nie wiedziałam ze jestem w ciąży, a potem było już zapózno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna IT
a co do pracy to pracuje juz przeszło dzesięć lat nie siedze w domu i nie plaszcze tyłka przed telewizorem i zawsze byłam niezależna i nikt mi ni pomagał a wyzwiskami i obelgami to juz ubliża mi mój mąż chociaz okazało sie że sam nic sobą nie reprezentuje(w odpowiedzi na list gościa nie kiedy życie zmienia swój bieg na co nie ma sie wpływu nie życze ci przerzyc tyle co ja przez ostatnie czasy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podasz tatuśka o alimenty, sama jak piszesz pracujesz i zarabiasz, dwoje dzieci na tyle dużych, że pomogą we wszystkim w domu, przysługiwać Ci będzie roczny urlop macierzyński, masz jak mniemam dach nad głową, nie narzekaj, oby dziecko urodziło się zdrowe, dasz radę łatwo na pewno nie będzie ale trzeba ponieść sutki wcześniejszych decyzji, takie jest życie powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skutki* miało być, literka "k" mi ciężko wchodzi, zaraz sprawdzę czy jakiś okruszek ze śniadania pod nią nie wpadł :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przesady, może marzyla o dużej rodzinie a ze wyszlo jak wyszlo to czasu nie cofnie,najlepiej szufladkować. Nie martw się bo jakos sobie dasz rade,alimenty tez będziesz miała, może jakies dodatki i nie będzie zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne,dzieci sie uczyc nie musza,swoicvh zainteresowan tez miec nie musza,maja bawic bachora mamusi:Ociekawe co na start dostana,biede i nedze chyba.i nie pisz mi,ze zycie takie bywa,bo ja sobie 4 dzieci nie dalam zrobic.MYSL TEPA DZIDO.to nie zycie tylko twoja rozkraczna pi/zda i ku/tas twohego mezusia+oszczedzanie na antykoncepcji.tylko nie wmawaiaj,ze 4 razy gumka pekla:Dhahaha takie jak ty zazwyczaj nie koncza na 4 dzieci,to dopiero poczatek.plebs sie mnozy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie nalatywać na Autorkę. Ona czasu już nie cofnie, dzieci są już na świecie i nic nam do tego z jakiego powodu i przyczyny. Następne w drodze. Kobieta ma ciężką sytuację i napisała o niej ponieważ czuje się samotna w tym wszystkim i potrzebuje odrobiny wsparcia a nie wyzwisk. I z pewnością choć będzie ciężko to sobie poradzi. A tak już na marginesie, to prawda co potocznie się mówi, kobieta dla kobiety jest największym wrogiem i nie istnieje żadna solidarność jajników, Wstyd mi za niektóre tutejsze wpisy. Jak tak można sponiewierać kogoś tylko dlatego, że popełnił w życiu jakiś błąd. A ty jedna z drugą takie idealne jesteście i macie super życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat pewnie i tak prowokacja bo kto mądry w dzisiejszych czasach decyduje się na więcej niż dwoje dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×