Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama Julki komunistki

mi jako mamie przykro

Polecane posty

Gość mama Julki komunistki

wczoraj byla komunia mojej corki maz ma siostre ,siostra corki m Katarzynka mezatka od dwoch lat 157 cm 45 kg 26 lat byla na komuni moja corcia 146 cm 31 kg jest wysoka Kaska do mojej corki przy obiedzie Jula nie jedz tyle bo juz jestes taka gruba bede sie smiac z Ciebie jak bedziesz nastolatka moja corcia sie rozplakala nie chcialo sie jej jesc Plakala przy stole czy mialam prawo wyrzucic meza siostry corke? mam wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Julki komunistki
czy to ja jestem nie powazna... moja corka nie wspomina milo wczorajszego dnia ma 8 lat a od wczoraj nic nie je i pyta czy jest gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Julki komunistki
prosze Was ludzie o rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wyrzuty sumienia czy dobrze zrobilam.... zwracajac jej uwage co ona mowi do mojej corki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomoze ktos ktos doda opinie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba przesadzasz. Przeciez to dziecko więc musi jesć bo rośnie a wcale nie jest gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tej całej kaśce zwróciłabym uwagę zeby zajęła się własnym zyciem i własnymi sprawami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka medycyny naturalnej
miał racje bo matka tej grubaski glupia rura jest. czemu nie myśli jak karmi i czym. corka to nie wieprzaczek na tucz. wiesniaki tepe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiej grubaski? wlasnie mi lekarz miesiac temu mowil zeby zrobila badania bo zebra mojej corci widac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak trak mozna powiedziec do obcego dziecka i to w gosciach i w tak waznym dniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka medycyny naturalnej
może chce ja wkrecic w swiay modelingu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka medycyny naturalnej
we wielkim swiecie modelingu tylko bardzo szczuple maja szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana jakaiego modelingu...heh jest mi tak przyktro ze nie wiem... ta Kaska jest bezplodna leczy sie od 2 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże przecież to jest dziecko... Ja też w podstawówce byłam trochę kuleczka a w okresie dorastania mnie "wyciągło" ... Ale już mniejsza z tym... Ja się pytam jak można tak dziecku dowalić i to w tak ważny dla niego dzień?! Ta cała Kaśka to jakaś nieźle wredna menda... Ja bym na Twoim miejscu jej tak dogadała żeby popamiętała mnie na długo... I bez wyrzutów sumienia absolutnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki dziewczyny za wsparcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka medycyny naturalnej
madra głupiej ustepuje i ja olewa . wytłumacz dziecku w czym rzecz. ze to z zazdrości , ze ona nie ma dzieci. i jej nie dopuszczaj by wychowywala TWOJA CORKE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studentka dzieki za dobre slowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwię się, że córce jest przykro. Ale nie rozumiem, kto jej powiedział, żeby tyle nie jadła - córka siostry męża czy siostra męża? W jednym i w drugim wypadku porozmawiałabym najpierw z mężem, a później - bardziej stanowczo - z jego siostrą, bo (jeśli to był tekst jej córki) najwyraźniej wychowuje małą na wredną sucz. Jeśli zaś to był tekst siostry, to poprosiłabym ją na stronę w trakcie imprezy i op********abym ją równo. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś, to powinnaś przynajmniej zadzwonić i dać do zrozumienia co myślisz o jej zachowaniu. Córkę swoją pocieszaj i zapewniaj, że wygląda dobrze i smukło. Spraw jej jakąś przyjemność, kup nowy ciuch. Jeśli nie będzie chciała jeść, masz dobry moment na nauczenie jej zdrowego, dietetycznego odżywiania. Dobierzcie wspólnie zdrowe, nietuczące menu. Dziewczynka wkrótce poczuje się lepiej, jeśli poczuje, że ma jakąś kontrolę nad swoim wyglądem. Jeśli jej nie dostanie, może sięgnąć po nią sama w znacznie mniej rozsądny sposób - a to grozi anoreksją albo bulimią. Jestem z wykształcenia psychologiem, wiem co piszę. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A JA NIE ROZUMIEM. WG BMI to dziecko ma wyniszczenie a wy mówicie że to kuleczka.. waga 31 k przy wzroście 146.. WTF?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani psycholog uwage zwrocila córka siostry meza ma 26 lat i jest mezatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko rosnie, ma prawidlowa wage na wzrost i wiek, niech nie slucha tamtej, powiedz corce ze glupia kaska ma anoreksje - bo jest za chuda na swoj wzrost, powinna chociaz 50 kg wazyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tak latwo jest mojej Julce wytlumaczyc ze tamta jest glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki, tak pomyślałam, że to jednak siostra męża autorki. Musi to być albo strasznie gruboskórna albo zakompleksiona i wredna baba - żeby jeździć tak po dziecku?! Tym bardziej, że dziecko - z tego, co czytam - nie jest grube. Problem tylko teraz jest taki, że dziewczynka ma zachwianą totalnie samoocenę, więc proste zaprzeczenie - "nie przejmuj się tym, nie jesteś gruba" - może tu nie wystarczyć. Takie zapewnienie, choćby szczere, będzie jej się teraz wydawać tylko fałszywym pocieszeniem. Dlatego piszę, żeby dać jej poczucie kontroli nad swoim wyglądem, ułożyć z nią zdrowy jadłospis, nie bagatelizować sytuacji. A na miejscu matki, tę całą siostrę to bym opieprzyła jeszcze podczas imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mowie po raz kolejny heheh to corka siostry meza a nie siostra meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam swoje lata
Żałosne zachowanie siostrzenicy.Mogłaś zwrócić uwagę żeby przyhamowała i zastanowiła się wcześniej, zanim coś głupiego powie.Szczerze Ci współczuję że w tym wyjątkowym dniu dziecko doznało przykrość.Musisz porozmawiać z dzieckiem żeby nie wpadła w anoreksję.Jak można tak po chamsku zachowywać się u kogoś w gościach! Nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia że wyrzuciłaś je z domu.Może będą miały nauczkę na przyszłość że trzeba zachować się kulturalnie w czymś domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×