Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama z zagranicy

Są tutaj mamy mieszkające za granicą? Odezwijcie się!!!

Polecane posty

Gość Mama z zagranicy

Hej wam. Są tutaj takie mamy? :) Gdzie mieszkacie,jak wam się mieszka,jak wasze dzieci ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatka Szczerbatka
Hej, odzywam się ja :) Mieszkam we Włoszech, dziecko jedna sztuka, żyje się nam dobrze, ale Polski brakuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka369
Więc tak. Mieszkam już od 5 lat w Angli. Mam męża anglika i 4 letnia córeczkę. Wyjechalismy za praca. Polski brakuje mi ale staram się odwiedzać rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatka Szczerbatka
No właśnie dobrze że są tanie linie lotnicze i skype! Myszka, jak Twoje 2 języczne dziecko? Moja jeszcze nie ma 2lat więc rzuca jakieś swoje słowa, ale rozumie 2 języki..jestem ciekawa jak zacznie mówić lepiej, jak to będzie wyglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej,ja mieszkam w Anglii,mam 4synkow. Żyjemy spokojnie.choc nie powiem ze przy czworce dzieci/w tym blizniaki/ jest luźik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hello, ja mieszkam w Dubaju nie mam dzieci . Żyje mi sie b.dobrze , do polski rzadko jeżdzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka369
Do Agatka Szczerbatka: moja córcia w wieku 2 lat mówiła dobrze po angielsku. Później kiedy mama przyjeżdżała z Polski to ją, uczyła po polsku. Teraz to mowi dobrze po angielsku i truche po polsku. Ale nauka to zależy od dziecka. Jedne szybciej zalapuja inni wolniej. Różnie bywa. A jak to wygląda? Hmm roznie. Napoczatku gdy zaczynała mówić po angielsku to było normalnie bo tu mieszkamy, a jeśli chodzi o Polski to dużo śmiechu bylo ;) Zmieniała literki,już niepamietam jaki wyraz, ale smiesznie brzmiał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka369
A właśnie jak ci się mieszka we Włoszech? Jak tam jest? Jak sie żyje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie myślicie o powrocie? Wszystkie uczycie dzieci języka polskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żyje się nam dobrze, ale Polski brakuje xxx zawsze mnie intryguje ta tęsknota za biedą, syfem, chamstwem i pseudoprzyjaciółmi zauważcie, że dzieci odebrane z melin też zawsze tęsknią za swoimi patologicznymi, wiecznie pijanymi i przemocowymi rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska jest ładna nie wszyscy mają pijackie meliny .Ja też zawsze lubię tu wracać i tęsknie ,moi rodzice są normalni nie jakieś pijaki lejący swoje dzieci tak jak twoi .Więc przyjeżdżam a tobie współczuje że masz takich pseudo przyjaciół i pijących rodziców i miałeś biedę ,w takim wypadku rozumie że nie chce tutaj na to patrzeć .Ja tego nie doświadczyłam ,pojechałam z mężem a nie uciekłam od tutejszej biedy bo nigdy jej nie miałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wyjechalam na wakacje 10 lat temu i juz nie wrocilam ,bylam 2 razy bo musialam.brak mi kraju dopoki tam nie pojade .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.28 Uczyli Cie w tej polskiej szkole, a konkretnie na jezyku polskim, przenosni i porownan? Bo mnie uczyli i do tej pory pamietam, dlatego zrozumialam wpis o "pijackiej melinie". Ciebie albo nie uczyli, albo mialas problem z ogarnieciem tematu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciezko kojarzaca kobiecina po prostu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ciemniaki ja dobrze zrozumiałam ,a autor tego wpisu też wyraźnie pogubiony jest gdyż taki jad z siebie wylał że hej i porównanie stosowane do siebie zapodał . .K***a głupki wy myślicie że jak ktoś pisze na takim durnym forum jakim jest Kafe to musi być imbecylem ,matką ciężko kapującą czy kim a sami nie kumacie co czytacie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.57 Naprawde bardzo bym chciala jakos sie ustosunkowac do Twojej wypowiedzi, ale jest tak koszmarnie skonstruowana, w dodatku w jakims dziwnym jezyku, bo polski to na pewno nie jest, ze zwyczajnie nie sposob. Bylo cos o imbecylach, zdaje sie? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska jest przepiekna i poki co naturalna i pelna cudownej przyrody :) Lubie jezdzic do Polski ,lubie rozmawiac z przypadkowo poznanymi ludzmi ,lubie polskie zarty poczucie humoru i zawsze sie ciesze na odwiedziny w moim kraju :) Poki co mieszkam gdzie mieszkam i odkladam pieniazki na realizacje swoich planow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkotka uk
my mieszkamy w UK od 9 lat. Corka ma ponad 4 i pieknie mowi w obu jezykach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupie pytanie-czy uczycie swoich dzieci jezyka polskiego? a kim my jestesmy ?Polakami i to wiec dlaczego mam dziecko uczyc obceg jezyka. Moje dziecko jak skonczy dea latka idzie do angielskiego przedszkola i tam bedzie sie uczylo angielskiego i jeszcze sie naucz. Nie wstydzmy sie swoich korzeni jezyka pollskiej przyrody... bo inne narody szanuja swoj jezyk kulture itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do goscia 20.25 popieram wypowiedz . Polska to nie tylko bieda zaklamani politycy patologia itp . Polska to piekny kraj .Ktos byl z Was w Bieszczadach na Mazurach i na cudownym Woodstoku to lapka w gore:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem z Mazur🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2x
ja mieszkam z mężem i córką w niemczech, za kilka miesięcy urodzi nam się drugie dziecko. jesteśmy tu czasowo - mąż robi tu projekt od jakiegoś czasu, jak się skończy to wracamy do kraju. ale trochę już tu wsiąkłam ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatka Szczerbatka
Myszka, we Włoszech mieszka się fajnie w sensie ogólno/turystycznym i ludzi i klimatu...z kasą troche gorzej, w sensie jest drogo - benzyna, usługi, koszty mieszkaniowe.... ale jest fajnie, pod względem tego że społeczeństwo jest róznorodne, nie ma takiego oceniania i zawiści jak w Polsce..... to duży plus. No i ludzie nie są tacy smutni jak w Polsce. Ale i tak do Polski bym wróciła, bo takich przyjaciół jak tam, nigdzie nie znajdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej.mieszkam za granica 10 lat.czworo dzieci.jezyk polski to moj jezyk i mojego meza,nie musze uczyc go dzieci, ucza sie go same dzien po dniu.nie wyobrazam sobie sytuacji gdzie mowie do wlasnych dzieci w obcym jezyku. Dzieci maja troche brakow w porownaniu do rowiesnikow w Polsce ale koryguje je na kazdym kroku. Do Polski nie wracam.ale tesknie.staram sie jezdzic na wakacje i Polska kojarzy mi sie z sielanka urlopu ale wiem,ze codzienne zycie to nieraz walka o przetrwanie.po tylu latach widze przepasc miedzy mna a moim wlasnym rodzenstwem,przyjaciolmi, przepasc majaca podloze materialne. Ja nie musze wyliczac kazdego grosza,kipowac tam gdzie taniej, cos mi sie podoba to kupuje bo mnie stac i nie rozzmyslam czy moge sobie na to pozwolic czy nie. Jednak nie zapomnialam skad pochodze i nie przechwalam sie jak to mi dobrze na emigracji.wolalabym aby tak dobrze zylo mi sie w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatka Szczerbatka
A jakie to braki o których mówisz? W sensie programu szkolnego? W Polsce niestety nie musiałam wyliczać każdego grosza, żyło mi się dobrze, dlatego tym bardziej mi szkoda tego kraju...no ale na dzień dzisiejszy nie mieszkam tam, kto wie co będzie za lat 5! Wiecie czego mi brakuje? Tych mroźnych, śnieżnych zim....jedynie porannego odśnieżania auta mi nie brak! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkamy z mezem w Szwajcarii, mamy 3letnia corke. Zyje nam sie bardzo dobrze, nie planujemy wracac do Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clc
Witajcie, mieszkam w NL, synek 2 l., drugie w drodze, mąż Holender i bardzo tęsknię za Polską, przede wszystkim przyrodą, zapachem lasu, ziemi, krajobrazami i szlag mnie trafia, jak widzę, co ten polski pseudo rząd z tym krajem i ludźmi zrobił !! Ja mówię do synka po polsku, mąż po holendersku, między sobą mówimy po niemiecku, więc mały ma niezły misz masz, ale mam nadzieję, że ogarnie języki, póki co zaczyna mówić po holendersku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ajaznam kilka rodzin,ktore wogole nie ucza po polsku.Cos belkocza do dzieci kilka slow po polsku kilka po niemiemiecku. Mam znajoma 4 dzieci,maz turek i ona sama mowi do dzieci po....turecku,az obrzydzenie bierze.Poslala dzieci na turecki do szkoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to jest z tymi ciapakami...pewnie jej narzucił i rozkazał pan i władca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×