Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przybrany syn mnie denerwuje na kazdym kroku sa problemy

Polecane posty

Gość gość

ma 9lat -niie umie w tym wieku wiazac sznurowek u butow. ostatnio poszlam z nim do sklepu po buty to powiedzial ze maja byc tylko na rzepy zapinane bo on sie nie bedzie uczyl wiazac butow!! -dostal rower i jego ojciec uczyl go jazdy na rowerze ale mlody sie wywrocil poplakal.na boisku szkolnym i otarl tylko skore i sie zniechecil a tatus mu darowal i zamiast nadal go uczyc to sobie odpuscil! -sam do szkoly jeszcze nie chodzi.musi byc zaprowadzany bo tatus twierdzi ze sa dwie ulice bez swiatel i mlody moze wpasc pod auto chcialam zeby chodzil do szkoly z kolega z.okolicy to sie caly czas nie moze z nim dogadac a mogliby sie unawiac np pod sklepem.i isc do szkoly razem -pasierb nie je zadnych warzyw i owocow!nawet banana jablek ani truskawek zadnych surowek do obiadu.kompletnie nic nawet slodkich owocow z puszki! -ma postawe rozszzeniowa.dostal komputer nowy to.powiedzial ze liczyl na wiecej!chcialby tableta najnowszy telefon i lego najpiej duze drogie zestawy powyzej 300zl!!! -gnebi swojego tate o wszystkie zabawki i gry -spacer z nim.do parku to katastrofa.wiecznie jest zmeczony i narzeka na jolace nogi. na placu zabaw bawi sie chetnie ale poten nie moze dojsc do domu i placze i narzeka by zamowic taxowke bo go nogi bola!!oczywoscie ja tak nie robie. -po kapaniu w lazience mozna sie zabic.o.wode i o ubrania rozwalone na kafelkach przykladow jest wiele najgorzej ze jego tato nie widzi problemu. jak ja staram sie dziecko pouczyc.czy naprostowac to dostaje opierd...ze jesem czepialska i wymagajaca.ze nie powinnam tak wymagac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kill__Bill 2
moze zostaw wychowanie matce? czy to degeneratka i na niczym sie nie zna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlątego ojcowie nie powinni dostawać dzieci na wychowanie. Dobra, uogólniam, ale to jest katastrofa. Wychowuje sobie c/i/pe a nie mężczyznę. P.s. Po co ci facet z dzieckiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ciężka sprawa....ciężko się wychowuje nieswoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet z dzieckiem bo ona też kobieta z dzieckiem a co waszym slubem? bedzie czy nie będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oddaj tego niedobrego bachora do domu dziecka! Nie męcz się z tym gowniarzem bo bedzie coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znowu ta? A Twoja coreczka pokrzywdzona pewnie, ale grzeczniutka i idealna. A jak tam matka chlopca, alkoholiczka, dalej robi zapedy by odzyskac faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kill__Bill 2
nie ciezko sie wychowuje dziecko ktorego nie kochasz i ktorego dobro przeszkadza ci w wygodnym zyciu z dupa na poduszce tyle mam do powiedzenia na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewidentnie irytuje Cie I uwiera sam fakt, ze Twoj facet ma dziecko z obca baba. Sama mam 2 synow I wlasnie najbardziej sie boje, ze jakby mi sie, nie daj Boze, cos stalo, to moj maz trafi na taka niedojrzala emocjonalnie kretynke jak Ty. 9 latek sie poplakal, bo z rowera spadl I sznurowek nie umie zawiazac - to faktycznie powod do zdenerwowania. Sama dorosnij, a potem sie bierz za wychowywanie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umialabym kochać obcego bachora, nie wyobrazam sobie takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale poziom! a wy jak zwykle nic nie macie wartościowego do powiedzenia, żadnych racjonalnych argumentów tylko wyzywac od kretynek potraficie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbiłabym takiego dzieciaka jak ten autorki na kwaśne jablko, niech gowniarz wie kto rzadzi w domu. Nigdy bym nie zaakceptowala jakiegoś bekarta męża, zawsze byl by gorszy od wspólnych dzieci. Okropne ze musisz z tym gowniarzem żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko to jest 9 letnie dziecko! a ty raczej traktujesz go jak dorosłego, w dodatku dziecko po przejściach. mój kuzyn kiedyś spadł z roweru i też potem nie chciał na nim jeżdzić.To co wg ciebie należałoby zrobić? przecież nie bedą go na siłe trzymać na tym rowerze. Chłopak potrzebuje czasu, za jakiś czas pewnie znó podejmie próbę jazdy. a wiązanie butów.... to ze nie umie ich wiązać nie jest jakimś "ułomstwem". najbardziej niepokoi mnie że nie sprzta po sobie, powinien mieć jakieś obowiązki w domu, tak samo jak twoja córka. zróbcie jakąs tablicę co kto robi, może zadziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciezko sie wychowuje cudze bachory :( współczuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.47 Wcale nie musi, zawsze moze se poszukac chlopa bez dziecka, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nazywajmy rzeczy po imieniu bo 9 latek nie umiejący wiązać butów to rasowy przyglup. Współczuję pasierba, ja bym sobie takiego na łeb nie brała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kicha, musisz utrzymywac jakiegoś obcego dzieciaka i w dodatku tak głupiego. Nie chciała bym być na twoim miejscu gdyż bardzo nie lubię obcych dzieci, tylko swoje kocham. Toteż u mnie taki dzieciak miałby przekichane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie chodzi naprawde o to ze ja go nie urodzilam lecz inna kobieta. bo np.kiedys moja kolezanka musiala pojsc do szpitala i naprawde nie miala z kim.zotawic swojej trzyletniej coreczki. wiec jej corka.mieszkala tydzien u nas w domu i bardzo ja lubilam.codziennie nasuwala mi sie mysl ze gdyby pasierb byl taka dziewczynka lub malym chlopczykiem trzylatkiem to bym go po swojemu wychowala i by byl taki slodki. coreczka mojej kolezanki nie byla idealna wiadomo.nie ma ludzi idealnych a tym bardziej dzieci ale np sprzatala po.sobie zbierala zabawki.odnosila brudne talerze i kubki po sobie do kuchni i nawet sama chciala sie ubierac co nie do.konca jej wychodzilo.bawila sie ladnie z.moja corka cale dnie a pasierb tylko narzeka.zazdrosny jest o.moja corke i nawet o ta dziewczynke ktora u nas tydzien byla.ze im poswiecam.czas i ze sie z nimi bawie.a ja powiedzialam jemu ze sie z nim nie bawie bo on nie cchce nic robic i tylko gra.na komputerze po.szkole do nocy. nie chce ukladac puzzli .nie chce grac w gry planszowe ani na placu zabaw nie lubi sie zbyt bawic.narzeka ze go nogi bola. a dziewczynki malutkie zawsze mialy zajecie albo zabawki albo na placu zabaw lub piaskownica itp. a dla niego nic nie jest fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znajdź coś co go zadowoli.... bo mi sie wydaje że się przepychacie, ty mu każesz coś zrobić, spędzać czas tak jak tobie się wydaje że się powinno a on może i na przekór tobie chce po swojemu. i nie porównuj trzylatek do 9 latka .... to inne światy. twoja córka za te 6 lat też nie bedzie chciał robić co jej każesz. moim zdaniem ten chłopak błaga o twoją uwagę a ty na złość mu nie poświęcasz mu czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja naprawde nie wiem juz co mak zrobic jak zadzialac... do tej pory pasierb byl wychowywany przez swojego ojca i babcie babcia oczywiscie jemu nadskakiwala.byla jego sluzaca na kazdym.kroku.tzn nawet jak dziecku zabawka spadla to sam nie podnosil na ulicy lub w domu tylko babcia wszystko robila nawet jemu tylek podcierala do 7roku zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj partner atakowal moja corke ze wymuszala placzem jakies slodycze. a partner i pasierb oburzeni se trzylatka placze. juz sie wkurzylam i nawrzeszczalam ze sie mojego dziecka czepiaja a sami idealni nie sa. pasierba zwyzywalam od leniow i pasozytow i nagaadalam.jemu ze tez wymusza i placze a ma lat prawie dziewiec... ze jak chxe nowa gre na kompa to placze i sie uzala nad soba. wymusza na ojcu drogie gry i klocki.calymi dniami siedzi przed kompem.i nie umie w tym wieku nawet sznurowek wiazac ani sie sam na hutawce rozchutac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciężko sie wychowuje nie swoje dzieci.. Bo gdyby chodziło o twojego syna to połowa z tych rzeczy wogóle nie była by problemem dla ciebie.. A za drugą połowe byś sie obwiniała że nie zaczelas uczyc dziecka jazdy na rowerze wczesniej, ze nie zaczelas podawac wczesniej warzyw do jedzenia itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja widze klka bledow popelnionych przez ojca i to ze za duzo wymagasz od dzieciaka- 9 latek nie powinien sam chodzic do szkoly, ale z drugiej strony nie umiejetnosc sznurowania butow, jazdy na rowerku w tym wieku, wybrzydzanie przy jedzeniu i roszczeniowa postawa .... pogadaj ze swoim facetem niech go ogarnie, bo dzieciak powinien ciebie szanowac, rowniez twoj facet- za to ze sie starasz zapewnic dzieciakowi maximum w jego rozwoju. znam takie dziecko, ale naszczescie macocha postawila na swoim i facet zrozumial ze rozwod z matka dziecka nie jest powodem aby dziecku nadskakiwac na kazdym kroku. dzieciak teraz je wszystko, potrafi cos zrobic kolo siebie a na poczatku bylo podobnie jak u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto nie masz uczuc do tego dziecka,a wiedzac ze bierzesz faceta z bagazem to powinnas robic wszystko ,zeby stworzyc szczesliwa rodzine,a nie szukac w drobnostkach ogromnego problemu.Tylko ludzie o ogromnym sercu moga zostac rodzicem nie swojego dziecka.Ty chcialabys miec tylko meza,ale nie jego przeszlosc.Widzialy galy co braly i teraz niestety zle Ci jest.Powiem tak: Jesli bedziesz trula doope swojemu mezowi,ze jego syn to taki ,czy owaki to predzej ,czy pozniej zostawie Ci,pojdzie za swoim dzieckiem bo krew jest gestrza od wody i stracisz faceta,odsunie sie od Ciebie.Moja rada..... miej wiecej cierpliwosci ,chcac wymagac od dziecka,musisz dac cos od siebie,nawet nie swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ktos z dorosluch poswieca temu chlopcu czas? Ty sie krzywisz i wciaz masz pretnsje, ze tego nie umie, tamtego nie umie. Jego ojciec, zaiwania w pracy, rowniez na ciebie i na twoje dzicko. Wiec moze poswiec troche czasu chlopcu, naucz go wiazac buty, porozmawiaj z nim o czyms, zainteresuja jakims tematem. Dziecko nie rodzi sie z umiejetnosciami, musi sie wszystkiego nauczyc. To dziecko jest zaniedbane. I to mocno. Wina lezy po stronie doroslych. Ani ty ani ten twoj partner nie nadajecie sie do wychowywania dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem ze to dziecko jest zaniedbane bo jego babcia i ojciec stwierdzili ze skoro matka go olala to teraz dali mu komputer na 12h i mieli swiety spokoj. smutne ale ja chce z tym wamlczyc tylko.nie wiem jak bo -gdy probowalam.nauczyc dziecko sznurowac buty to maly plakal ze mu nie wychodzi i sie skarzyl babci ze ja go tego uczylam a ta zamiast mnie popierac powiedziala ze jeszcze ma na to czas i zebym mu buty tylko na rzepy kupowala jak przedszkolakowi!! jak mowilam grzecznie chlopcu ze chce z nim sie w cos pobawic zagrac w cos to on nie chxe w nic.mam.tylko siedziec****atrzyc jak gra na.playu a jak.mowie ze mnie to nie interesuje to sie oburza ze powinnam.z nim grac ... a jego tatus mowi ze powinnam.z nim na dwa playery grac i dzis grzecznie powiedzialam "dostaniesz komputer jak posprzatasz" to.posprzatal tak ze lepiej nie gadac.... ja chce sie zajac tym dzieckiem.naprawde! ale nie mam juz pomyslu jak to robic by maly ksiaze sie nie poplakal nie poskarzyl itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko sie wychowuje,a nie chowa jak zwierzaczka,wiec jako przybrana mama ,bo wiedzialas na co sie piszesz wzielas mezczyzne z dzieckiem i przez to masz obowiazek poswiecac dziecku czas i uczyc jego a nie tylko narzekac.To co wlozysz to beda efekty a narzekaniem nic nie zyskasz...stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ogolnie chlppiec mnie bardzo.lubi i cieszy sie ze z nimi zamieszkalam. nawet mi to.mowil.wprost;) ale 9latel czepia sie mojego dziecka. wszystlo jej zabiera i mowi to moje. nawet na jego krzesle nie.moze siedziec! jest zazdrosny ze ja ja kapie a jego nie jest zazdrosny ze jej sie wyciera tylek a jemu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogadaj z ojcem chlopaka, jesli nie bedzie jednego frontu nic nie zdzialasz a tylko popsuje sie w waszym zwiazku. wytlumacz mu, poszukaj na necie co powinien umiec dzieciak w jego wieku, pokaz ojcu niech poczyta, przemysli, ja uwazam ze dzieciak cie testuje i wykorzystuje miekkosc ojca, wie ze u niego cos ugra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiec doradzcie mi jak jego uczyc obowiazkow. jak go nauczyx by nie byl zazdrosny o moja corke. o to ze ja czasem.podniose na rece zeobie jej samolocik ze z nia koloruje lub jej zytam na dobranoc....? juz jemu mowilam 1000razy ze jego chce pokochac skoro mowi do mnie mamo. moeilam ze chce sie bawic z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×