Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyciągam ofiary losu

Polecane posty

Gość gość

Hej dziewczyny, mam 17 lat i taki jeden problem...niemal od zawsze. Otóż jestem normalną dziewczyną, nie mam problemów z kontaktami z rówieśnikami, ale zawsze doczepiła sie do mnie tzw ofiara losu- koleżanka bluszcz. Czyli dziewczyna która nie ma koleżanek, zawsze chodzi smutna, sama, nikt nie chce z nią gadać, zaczynała się ze mną kolegować, ja ją wspierałam, pomagałam "ogarnać się" Traciłam wtedy kontakty ze znajomymi bo ciągle czas spędzałam z koleżanką a inni dziwnie przez to na mnie zaczynali patrzyć..a potem ona jak zrobiła się pewniejsza siebie to mnie zostawiała..takich historii w życiu miałam już 3, jak myślicie z czego to może wynikać? czemu przyciągam takich ludzi...nie chcę żeby te wszystkie ofiary traktowały mnie jako swojego terapeute...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jestes silna i masz dobre serce, nie daj sie wiceje wykorzystac, masz swoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast pomóc tym dziewczynom i jewyciagnac z nieśmiałości, to ty narzekasz i je nazywasz ofiarami losu. Bądź człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zrozum że ja im zawsze pomagałam, rezygnowałam czasami wręcz z własnego szczęścia, w końcu one stawały się weselsze a ja smutna bo nie mogłam już znieść tego obciążenia...ale gdy role się odwracały i to ja potrzebowałam wsparcia nie dostawałam go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×