Gość gość Napisano Maj 21, 2014 Witam. Od 2 lat mieszkam u męża. Ale ostatnio mam dość. Przez pierwszy rok było ok. Ale teraz sytuacja jest nie do wytrzymania. Teściowa się wścieka o wszystko o porządki o to o tamto. Zawsze byłam osobą wesołą choć w domu nie miałam też lekko a tutaj cały czas jestem przybita i smutna. Dziś miałam pecha i rozwaliłam cześć od robota kuchennego , wpadłam w panikę pojechałam do miasta w biegu tylko po to żeby odkupić tą część, dopiero jak wróciłam do domu rozbeczałam się i zrozumiałam ze to jest paranoja żebym ze Stachu przed humorami teściowej robiła takie cyrki. JA mam już dość jak ona wraca z pracy. Nie rozmawiamy ze sobą już miesiąc. W mężu nie mam oparcia, taki typowy maminsynek. Ale kocham go i on mnie też. On nie chce sie wynieść od rodziców a ja wiem ze jak ja sie wyprowadze to nasz związek sie rozpadnie. Jeszcze chwile i wyląduje na oddziale psychiatrycznym. POMOCY Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach