Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Buty bez pięty w maju

Polecane posty

Gość gość

Słuchajcie czy wypada takie buty zalozyc, kiedy jest taka pogoda jak dzis? czy z takimi butami czeka sie do czerwca/lipca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy studentko czy masz ładne stopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dziś widziałam w centrum katowic jak ludkowie w dzaponkach smigali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba najgłupsze pytanie dzisiejszego dnia... Jest 30 stopni na dworze, a ty idiotko pytasz, czy wypada założyć odkryte buty całe 10 dni przed czerwcem :o Rozumiem, że wg ciebie dzisiaj należy nosić buty zakryte, bo mamy maj, a w lecie można nosić odkryte, choćby było 15 stopni i deszcz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko o syry zadbaj, nie ma niz obrzydliwszego niż dziewucha w odkrytych butach, a tam żółte, popękane pięciska i do tego ohydne, zaniedbane pazurzyska bez grama lakieru. Brzydzą mnie damskie syry niesamowicie, są sto razy gorsze niż męskie. Faceci to przynajmniej cały rok obcinają paznokcie i chodzą najczęściej w bawełnianych skarpetach i miękkim lub skórzanym obuwiu (choć oczywiście nie zawsze). A baby dbają o syry tylko w lecie, a i to nie zawsze, a do tego noszą najtańsze buty z deichmanna lub ccc, sztuczne skarpety lub rajstopy i myślą, że jak but ładnie wygląda to jest ok. Tylko jak taka zdejmie gdzieś buty to się na wymioty człowiekowi zbiera od smrodu. Sama noszę wyłącznie skórzane buty i dbam o stopy cały rok, czego nie moge powiedzieć o większości kobiet niestety :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×