Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobietki ratujcie

Polecane posty

Gość gość

Miałam dziś beznadziejny, pechowy dzień. Umazałam nowe spodnie tuszem z pieczątek. Próbowałam już różnych sposobów z internetu (benzyna, mleko, spirytus salicylowy) i nic nie działa. Błagam was, powiedzcie mi czego mogę jeszcze spróbować? Już nie mam pomysłów. Vanishem na pewno to nie puści :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kwasek cytrynowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupię i wypróbuję. Macie jeszcze jakieś pomysły? Spodnie są kolorowe więc trochę się boję, że się odbarwią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś miał podobny problem? Jakiś mocny ten tusz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze niemieckie mydelko na plamy, ale moze zmyc kolor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tusz mocno się chyba wżarł w spodnie, chyba nic nie zadziała :( jak myślicie, czy jest sens kupić barwnik w kolorze spodni (róż) i zafarbować je? Plama jest ciemniejsza, granatowa, pokryje ją? Muszę te spodnie uratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Watpie nawet jak zafarbujesz na ten sam ko, or to plamabedzie widoczna, no chyba ze zafarbujesz na inny ciemniejszy kolor czarny, brazowy, granatowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cholera :o już nie wiem co mam robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×