Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agfa98

pasożyty u małego dziecka

Polecane posty

Gość agfa98

witam, w przedszkolu u syna u dzieci zdiagnozowano glistę ludzką. nam diagnozowanie zajęło pół roku, ponieważ w badaniach kału nic nie wychodziło. po 6-ciu miesiącach znaleziono jaj glisty, kiedy bez skutku leczyliśmy dziecko antybiotykami i sterydami. moje pytanie jest następujące: jak leczyć glistę u 2,5 rocznego dziecka? syn ciągle kaszle, lekarz przepisał zentel. o przedszkolu na razie możemy zapomnieć, a dziecka nie ma z kim zostawić. żal mi dziecka, nie mogę spać po nocach, a czytam, że ciężko to wybić. czy ktoś zna jakieś skuteczne sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podaj dziecku zentel, lek zabije glizdę i dziecko ją wydali. Potem będzie ok już bo glizdy już nie będzie. Bobrze by było jakbyś co pół roku podawałą dziecku zentel profilaktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no czy tam "glistę", cholera nie wiem jak to się pisze :O dodam jeszcze, że dobrze zmienić dziecku dietę, wyeliminować słodycze, dużo ogórków, kapusty kiszonej, czosnku, pestek słonecznika. Te robale tego nie lubią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agfa98
też nie wiem, jak się to pisze. syn jest alergikiem i ma dietę bezglutenową i bezmleczną już od dawna, ale niestety nie uchroniło go to przed zakażeniem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie temat na tapecie bo córka strasznie kiepsko spi i sie zastanawiam czy nie odrobaczyc profilaktycznie. Tylko ja sie waham czy nie kupić paraprotex to ziolowe ale kurde drogie jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto przebadał dzieci w przedszkolu na obecność pasożytów ? Czy rodzice wyrazili na to zgodę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojej siostry w przedszkolu też panowała ta glistnica,dzieci miały z krwi to robione , a prywatnie kosztuje 50 zł. To sie leczy tabletkami np Vermox Kaszel to jest objaw zarażenia tym pasożytem i też swędzenie ciała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agfa98
rodzic chorego dziecka zgłosił, że jest zarażone, a reszta rodziców robiła już badania we własnym zakresie. tylko zrobili je raz, a mnie to nie dawało spokoju, bo dziecko zaczęło ciągle chorować, a wcześniej syn był okazem zdrowia. i w końcu w kolejnej próbce wyszły glisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odrobaczenie profilaktyczne tylko pozornie jest skuteczne. Bo jeśli dziecko zarażone jest lambliami to najpierw trzeba wytłuc wszystkie obłe robale, które mogą pasożytować na dziecku, później płaskie i dopiero na końcu leczy się lamblie- wtedy leczenie jest skuteczne. Podawanie w ciemno leków na pasożyty może pomóc ale jeśli w nosicielu zamieszkuje więcej "gatunków" (a one lubia występować stadnie), to przyjmowane leki moga okazac się mało pomocne. Najlepiej wybadać kto nam tak zdrowie zatruwa- a nie jest to łatwe. Ja wierzę w różne niekonwencjonalne metody i badania- metodami tradycyjnymi często trudno jest doszukać się wszystkich winowajców. Co jest bardzo istotne- po zakończeniu leczenia koniecznie trzeba podnieść odporność chorego. W przeciwnym razie robactwo wróci. Prawda bowiem jest taka, ze pasożyty to nie choroba brudnych rak a raczej niskiej odporności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agfa98
proszę zatem o podanie tych niekonwencjonalnych metod, wierzę w medycynę naturalną, leczyć co prawda trzeba dłużej, ale można pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez sie zastanawiam, czy nie zrobic synowi badan z krwi. Nie spi w nocy, czasem zgrzyta zebami, jest nadpobudliwy, ma wysypke na tylku i czasem sie drapie-jednego dnia kilka razy, pozniej wcale. Mial robione badania kalu, nic nie wyszlo, ale lekarka i tak mu dala zentel, reszta rodziny tez brala. Objawy jednak nie minely

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Homeopatią i innymi znachorstwami zniszczycie dzieciom duszę, psychikę i ciało. Od leczenia są lekarze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agfa98
niestety, jeśli rodzic sam nie poświęci wiele uwagi i pracy, żeby dowiedzieć się po pierwsze: co jest dziecku, po drugie, jeśli uda się to zdiagnozować, to nie ma co liczyć na lekarza, że pomoże. taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 latkaa
O kurcze , ja tez jestem własnie na topie :) Mój syn ma latka ,ale badanie kału zrobiłam bo widzłam "coś białego" w kupie i właśnie wyszły jaja glist . Dziś dostał drugą dawkę zentelu w syropie (nie polecam-lepiej tabletki) i zobaczymy , ogólnie nic mu nie było i nie jest nie kaszlał nic... zd***** mnie złapało jak zobaczyłam wynik :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiłam konkretnie o biorezonansie. Tylko trzeba znaleźc dobry gabinet z dobrym specjalistą- nie oszustem. Robiłam moim dzieciakom badanie kału w którym wyszły pasożyty- biorezonans to potwierdził (ale pani która wykonywała badanie o poprzednim wyniku nie miała pojęcia). Biorezonans to nie żadne czary-mary- jak się w to dokładniej zagłębić to okazuje się, że to dość rzeczowe choć jeszcze nietypowe badanie :P Dzieciaki leczyłam u normalnych lekarzy- są lekarze, którzy wyniki DOBREGO i SPRAWDZONEGO biorezonansu biorą pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a. ja pamiętam, że jak się na rzeźni zaraziłam glistnicą, to mi koledzy podawali orzechówkę przez trzy dni, co godzinę tak że łaziłam narąbana po zakładzie, ale robale wyzdychały. poczytaj sobie o wędrówce glisty po organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Was moje drogie! Jeżeli miałybyście ochotę poczytać o wszystkim co nas, kobiet dotyczy - problemach kobiecych, ciąży porodzie i naszych dzieciach zapraszam na http://dumnamama.pl Jest to portal, który współtworzony jest z Wami - kobietami abyście mogły czytać to, co Was interesuje! Serdecznie zapraszam i życzę dużo, dużo zdrówka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No hej. Mi pomogło w pozbyciu się pasożytów stosowanie Ecodetoxxu. O preparacie dużo konkretów masz na odkrycia.medicalfakt.pl. Przede wszystkim to jest naturalny w składzie nie ma jakiś sztucznych wypełniaczy tylko substancje pochodzenia roślinnego przez co środek jest lepiej tolerowany i wchłaniany przez organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O odrobaczaniu chyba najlepszy artykuł, wywiad z lekarzem w sieci masz na http://odkrycia.medicalfakt.pl i naprawdę pomaga. Możesz się ukierunkować na odpowiednią suplementację, a nie na metody chemiczne. Nie warto sobie przy okazji odrobaczania zniszczyć organizmu, bo wiele osób niestety do tego zmierza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×