Nie ma już kobiet, które byłyby wierne i oddane partnerowi

jest mi wstyd, bo ja mam prace, studia dbam o dom dziecko i jeszcze mu służe :( K***a teraz żałuje :(

nie masz sie czego wstydzic kobieto!!! on niech sie wstydzi-a na pewno bedzie-jesli zdradza lub zdradził

a myślisz że ja teraz ię prawdy dowiem ?? Jak mam sie dowiedzieć ? sam się nie przyzna

nie będzie, bo między nogami innej nie mysli się o dziecku i zonie która brzydnie w oczach męza po porodzie

bardzo mozliwe,choc nie wiem.Mój sie nie przyznał do konca,dopóki nie powiedziałam jej imienia i adresu,,,,musisz kiedys zapytać wprost czy cie zdradził-jesli sie zdenerwuje to masz odpowiedz-mam nadzieje ze go znasz na tyle i wyczujesz kiedy kłamie

niestety polki to w wiekszosci brudaski bo jak urodzily bachora to mysla ze juz nic nie musza i odwalily swoja robote. ja mialam epizod z zonatym kolesiem i jak aptrze na jego zone to wcale mu sie nie dziwei ze za innymi sie oglada. laska nie pracuje, kanapek nie zrobi mu do pracy i siedzi jak lumpiara w dresach w domu i nawet sie nie umaluje. mloda kobieta a wyglada jak jakas wiesniara i jedyne o czym mozna z nia pogadac to o tym co leci w teleiwzji lub o promocjach na jedzenie...

kobieta która brzydnie w oczach po porodzie? Dlatego i mój mąż doprowadza mnie do niskiej samooceny abym myślała że jestem brzydka to co by nie zrobił to go nie zostawie bo jestem brzydka i nikogo nie znajdę ???? tak faceci nami manipulują

gość 19.20 nie mów tak o polkach, ja jestem matka ale dbam o siebie jak mogę nawet bardziej niż przed ciążą i porodzie

nie, nie, n=manipulują takimi jak ty które dają sie wrobic w takie zycie

tak ludzie (nie tylko faceci) manipulują ludźmi którzy sobie na to pozwalają.

mam ochote się odpieprzyć jak nigdy wcześniej i pokazać mężowi że jestem piekną kobietą :(

i myślisz, że on Ci to powie?

masz racje za bardzo uogolnilam, nie wszystkie ale wiekszosc. denerwuja mnie laski co zamiast docenic meza ze nie musze pracowac bo ich utrzymuje to sa do niczego. dziwie sie jak facetom nie wstyd sie z takimi pokazywac

docenic ze ktos cie utrzymuje? co za patologia, nie wiem jakbym upadła żeby zdać się na czyjąś kasę i być utrzymanką

czasem żona nie może pracować bo zajmuje sie dzieckiem.

czyli na własne życzenie skazuje sie na bycie utrzymanką? i dobrze ze takie głupie są zdradzane, kazdy facet chce ambitnej i niezależnej a nie idiotki z dzieckiem przy nabrzmiałym cycu która nie powie nic innego niż o dziecku

no ok, a ja np, nie jestem utrzymanka męża, i wydawało mi sie że i dobrą żoną, to czego mąż mógł szukać na boku ??

wyzwania, kobiety o którą trzeba się starać, czegoś nowego, kogoś kto dostarcza emocji, kogoś kto nie zachowuje się codziennie tak samo.

ambicji i charakteru a nie memły która umie tylko dziecko-obiad, takiej która powie- sam sobie zrób, takiej o którą trzeba się starać bo MA WŁASNE ZDANIE

czyli rutyna ?? Po prostu wyskocze jutro nago z domu i będę po polu biegać, wtedy będzie zaskoczony i nie będzie mógł powiedzieć że codziennie zachowuje sie tak samo

rutyna może być dobra - rutyna polegająca na tym, że wracasz do domu z uśmiechem bo wiesz, że z kimś miło spędzisz czas. Może być też nudna, obojętna lub nawet irytująca.

no, racja :(

PROBLEM JEST W TOBIE anie w rutynie, jestem kobietą która wszystko robi, która zrobi wszystko byleby mąż był zadowolony, czyli kobietą bez własnych wymagać, charakteru

Sama nie wiem jak powinnam sie teraz zachowywać w stosunku do niego

a może zacznij się zachowywać dobrze w stosunku do siebie i SIEBIE uznaj za punkt odniesienia?

chyba tak powinnam, bo ciągle robie wszystko aby jemu było dobrze, zawsze u mnie zajmował 1 miejsce on i dziecko, pora to zmienić... ale mąż sie juz przyzwyczaił do tego że jestem na skinienie palca wiec nie będzie łatwo

chyba jemu, ty sobie najwyżej odpoczniesz.

facet ma kochanke nie tylko do seksu ale czasem tez jako kogos do rozmowy o czyms innym niz gderajaca zona o rachunkach czy o tym jak smieci nie wyniosl

Ja z mężem rozmawiam o wzystkim i zawsze go wysłucham nawet jak mi o pracy gada czego nie lubię

a sama masz coś ciekawego do powiedzenia?