rolnik szuka żony, co myślicie?

Obejrzałam z nudów pierwszy odcinek, przez większość czasu zażenowana. I jeszcze te urocze smsy. Spodobał się Wam któryś rolnik :p?

nie widziałam a chciałam jakiegoś złowić

Wiesław jest ciekawy :D

Nie raz lepszy taki,niż wyżelowany pustak z miasta.

Dlaczego zażenowana? Mi było smutno, samotność jest straszna i nic dziwnego, że nawet ludzie prymitywni chcą kogos mieć, choć ci akurat tacy nie byli, mam tu na myśli "Chłopaków do wzięcia". Mnie to bardzo smuci że są ludzie gotowi naprawdę wiele z siebie dać, ale nie mają komu. Niektórzy pięknie mówili, że chcą kobietę przeciętną, któryś, chyba ten młody Grzegorz powiedział, że będzie o nią dbał bo po to jest. Urocze :)

Akurat zażenowana w większości byłam tym, jak hm ten program na siłę chciał przedstawić wieś jako idylle, sama mieszkałam tam przez dzieciństwo i gdyby to było takie różowe, jak twierdzi tvp, to... Bo fakt, że rolnicy byli dość sympatyczni i w sumie Wiesław i sołtys dość inteligentni, reszta też w miarę rozgarnięta. Może i tvp chciała wyleczyć Polskę z stereotypów, że rolnik jest głupim wsiokiem, ale naprawdę niektóre te zagrywki prowadzącej były żenujące.

Dzisiejsze rolnictwo to już nie to co kilkadziesiąt lat temu. Są ofiarami stereotypów.Trzeba przyznać że są to bardzo pracowici ludzie,poświęcający życie w pracy na roli.

No cóż, tego typu program o charakterze matrymonialnym (?) zawsze w pewien sposób będzie żenujący. Ale akurat u większości tych rolników kobieta nie miałaby za wiele do roboty jeśli chodzi o ciężką praca jak dawniej, bo rzeczywiście mają nowoczesne gospodarstwa, podrózują i w ogóle myślę, że żyłaby sobie normalnie, więc wieś może być idyllą

I wiem, że to telewizja i w ogóle, tale prawa, ale ogólnie irytujące strasznie jest to, że zachęca się do wysyłania tych idiotycznych sms. Niby wiem, pewnie z tego, dużo idzie na program, ale i tak mnie to irytuje. Podoba mi się za to, że można również skontaktować się przez internet, chociaż to. Sama mam 21 lat, młoda i głupia jestem, ale życzę im szczęścia i mam straszna nadzieję, że nie zrobi się w późniejszych odcinkach z tego jakaś farsa mająca na celu pokazanie jak to rolnik i dziewczyna z miasta nie mogą się dogadać, czy tam coś.

Teraz są właśnie takie czasy, że jest tylko praca i dom. Ludzie nie mają czasu na własne pasje. Nie każdy program tego typu musi być z góry głupi. Widziałam parę odcinków Chłopaków do wzięcia i Ci rolnicy są bardziej kulturalni oraz potrafią o niebo lepiej się wysłowić.