Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

córki BIZNESMENÓW , LEKARZY I PRAWNIKÓW SA ZAWSZE ATRAKCYJNE TEZ TO WIDZICIE

Polecane posty

Gość gość

zauwazylam ze zawsze dziedci bogatych rodziców i ci rodzice sa atrakcyjniejsi niz przecietny zjadacz chleba..nie wiem czemu ale sa ladni zawsze tacy bogaci ludzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo facet który ma kasę nie weźmie sobie brzydkiej żony. i tak jest od wielu pokoleń. więc bogaci są ładniejsi... poza tym, w pewnym wieku to też kwestia dbania o siebie, sport itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos w tym jest nie znam brzydkiej mlodej lekarki albo prawniczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam bardzo brzydkie lekarki i najgorsze że mają brzydkie zęby jakby je nie było stać na dentystę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do kosmetyczki, stylisty, to tak cię odpicują że się w lustrze nie poznasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam brzydkie lekarki ale nie znam brzydkich dzieci lekarzy. Tak samo z prawnikami. Wygląda to tak jakby robili tym dzieciom operacje plastyczne już w łonie matki dlatego są takie ładne :D Ale rzeczywiście też zauważyłam taką tendencję. I nie chodzi tu o zadbanie np. o trądzik ale o rysy twarzy - wykształceni i bogaci ludzie mają atrakcyjnie wyglądające potomstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam na studiach koleżankę która jest córką bogatego posła, oczywiście jest ładna, zadbana, pięknie ubrana. Pewnie po mamie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starczarka0
A ja znam córki i synów bogatych ludzi, którzy są brzydcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pewnie dlatego, że dobrze odżywiają te dzieci, nie byle czym z fast foodów. Ja jak rzuciłam słodycze chipsy i zaczęłam lepiej jeść to wyładniałam. No i mają kasę żeby córkom na np. dobre kosmetyki dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wydaje mi się, że tak jest. zachowują się inaczej, ale wyglądają tak samo jak inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam bzdury, znam kilka córek lekarzy i niektóre sa bardzo brzydkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam bogatych rodziców i wyglądam zwyczajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogóle mężczyźni lekarze, prawnicy, biznesmeni to zwykle twarze i przeciętną atrakcyjność mają, kobiety prawniczki są może trochę ponad przeciętną, natomiast kobiety lekarki faktycznie są ładne zazwyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam na roku brzydką córkę lekarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak Ewa Kopacz to piękność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszystkie sa bardzo atrakcyjne, ale fakt, nie maja takich patologicznych geb jak niektore dresiary czy baby na kasie w biedronce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarki niektore to jak miss wygladaja ja w szpitalu lezalam to sie napatzrylam jakie laleczki tam byly pielegniarki tez sliczne jak modelki niektore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to że są atrakcyjne, ale po prostu mają pieniądze i to widać, stać je na fajne ubrania, codziennie w czym innym chodzą, nowe buty, fryzjer, sukienki, zawsze ładnie ubrane, uczesane bo MAJA PIENIADZE. A taka szara myszka biedna choć ładna i zgrabna ale nie stać jej na fajne ubrania i chodzi ciągle w tym samym, to choćby była ładniejsza od takiej córki bogatego, to i tak zawsze będzie wyglądać gorzej. Pamiętam w szkole, że te bogatsze dziewczyny zawsze wyglądały lepiej, bo miały fajne ciuchy po prostu. A inna dziewczyna z biedniejszego domu, choć ładniejsza, a jakoś nikt się nią nie interesował bo chodziła biednie ubrana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko, że na identyczne ubrania i kosmetyki stać dzisiaj każdego co pracuje, jedzenie też jest takie same, więc to nie kwestia tego tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam kilka lekarek i to niele pastety sa :) i corki i synow lekarzy tez znam i Ci tez uroda nie grzesza a wrecz przeciwnie sa brzydcy ale trzeba przynac ze ciuchy zawsze mieli fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu właśnie NIE CHODZI o ciuchy ani o zdrową cerę dzięki kosmetykom i zabiegom tylko o ŁADNE RYSY TWARZY. A to rzeczywiście je wyróżnia. Mój przykład: w rodzinie jemy bardzo zdrowo, jestesmy świadomymi konsumentami, mamy rodzinę na wsi i "wtyki" u okolicznych rybaków więc zarówno mięso jak i ryby najlepszej jakości. Ale mimo to, jestem brzydsza od koleżanek bedących dziećmi lekarzy i biznesmenów z prawdziwego zdarzenia mimo, ze ich rodzice są mało atrakcyjni ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko, że na identyczne ubrania i kosmetyki stać dzisiaj każdego co pracuje, jedzenie też jest takie same, więc to nie kwestia tego tylko. xx rozsmieszyles mnie. Pamietam jak chodzilam do szkoly to rodzice mi nie dawali kasy na ubrania, bo zwyczajnie ich nie bylo stac (mimo że pracowali), dlatego chodzilam ciagle w tym samym, najtansze ubrania, 2 pary dzinsow na krzyż mialam, z 4 bluzeczki i ciagle w tym samym chodzilam. A te bogate dziewczyny non stop jakies inne ciuchy, codziennie inne spodnie, nowa bluzka. Ja jestem z biednej rodziny, a urodę mam klasyczną, jestem podobna do magdaleny mielcarz, wiec nie tylko corki lekarzy są ladne. Ale na mnie nikt nie zwracal uwagi, bo bylam biednie ubrana, do tego niesmiala, a niesmialosc tez pewnie wynika z biedy, bo dzieci z bogatych domow są zazwyczaj pewne siebie, przebojowe, grają pierwsze skrzypce w klasie, nauczyciele je lubią. Dopiero jak skonczylam szkole i zaczelam zarabiac swoje pieniadze to mam dużo ubran, az nie mam ich juz gdzie klasc, a par spodni mam chyba ze 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos wyzej dobrze napisal - bogaci biora sobie za zony raczej atrakcyjne kobiety, wiec dzieci zazwyczaj sa ladne, chociaz nie zawsze (dzieci angeliny i brada wygaldaja jakby mialy zespol downa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz okazje bierz ,niemysl i kroj:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:56 ale to kiedyś były takie różnice, dziś każdy może tak samo wyglądać, takie same kosmetyki i perfumy mieć i to samo jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kosmetyki nie zmieniaja rysów twarzy?Sa ładniejsi bo uroda kosztuje i ich stac na nia,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×