prosze pomozcie

Koncze 10 tydzien ciazy. Dzisiaj rano nagle piersi staly sie miekkie i zmalaly:( bardzo sie boje. Wcześniej nie bolaly ani nie towarzyszyly mi zadne objawy. Czy mam powody do niepokoju? Nie moge isc do ginekologa bo tu gdzie mieszkam pierwsze USG robia w 21 tygodniu ciazy :( A prywatnie najwcześniejszy wolny termin jest na wrzesień. Do szpitala mam 150 km , co robic , pomozcie.

Nie mieszkasz w polsxe prawda?

Niestety nie

ciężko tutaj cokolwiek doradzać, bo powinien lekarz wszystko sprawdzić. Naprawdę nie ma możliwości żebyś pojechała do lekarza? najbliższy lekarz 150 km? mieszkasz gdzieś na pustyni?

Nie mieszkam na pustyni ale na zadupiu przepraszam za wyrażenie norwegii. Chodzi mi o to czy powinnam sie martwic czy tez nie. Bo może to normalne a ja panikuje chociaż wydaje mi sie ze cos jest nie tak:(

po pierwsze jak mamy ci pomóc? a po drugie nie wariuj :O chyba za dużo czytasz internetu. Zrób sobie badania z krwi na poziom progesteronu i betę w odstępie kilku dni.

Owszem masz powodu do niepokoju. Ja w 11 tyg nagle straciłem ciąże a objawem byl zanik objawów piersi nie bolaly mdłości minęły. Bądź odpowiedzialna i chociaż na czas ciąży wróć do pl bądź pod opieka lekarza

Mam zakaz podrozowania samolotem ze względu na wczesniejsze poronienie. Wiec nie mam jak wrocic do PL a poza tym caly czas pracuje wiec to nie taka prosta sprawa niemniej chcialam tylko wiedziec czy to normalne czy raczej nie i teraz wiem ze juz nie.

No jezeli praca wazniejsza od dziecka to siedz dalej na d***e

To ja nie rozumiem. Poronilas raz a teraz do polowy ciąży nie jesteś pod nopieka lekarza dopiero w 21 tug masz możliwość i na dodatek pracujesz. Śmieszna jesteś naprawdę. Właśnie ze względu na poronienie powinnas dbać o siebie i o dziecko być pod stalą opieka lekarza i oszczędzać się a nie pracować

Jestem pod opieka ale lekarza rodzinnego a nie ginekologa zamiast krytykowac dowiedz sie o przepisach jakie sa tutaj. Chodze do niego regularnie , z tym ze on jedynie kontroluje cisnienie i jesli jest ok to zostawiaja wszystko matce naturze.

Niby taki fajny kraj Norwegia, a ciąże prowadzi się u położnej, usg robi się 3 razy w czasie ciąży, no masakra. W Holandii, Danii, UK jest podobnie. W Uk nawet nie uznają ciązy do 12 tc,po prostu uważają że do 12 tc może się wszytsko zdarzyć, a tak wczesna ciąża to nie ciąża... Na Twoim miejscu poszukałabym lekarza, a jak nie to jutro rano do rodzinnego niech ci zrobi beta hcg albo usg. Badania krwi chyba może zlecić

durne prowokejszyn dopy sie nie trzymie

Jestem zapisana na jutro. Nawet nie maja aparatu usg kraj niby wysoko rozwiniety a ciemnogrod ze glowa boli. Widze ze moja przedrozmowczyni chociaz jedna to rozumie ze to nie taka prosta sprawa . W sumie to nic sie nie dowiedzialam ale dzieki za komentarze.

W každym kraju są prywatne kliniki