Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja juz sie poddaje ale moze wam uda sie znalesc rozwiazanie

Polecane posty

Gość gość

Po pierwsze nie bierzcie mnie za wscibska osobe po prostu kolega jest zalamany i nie wie co robic i jak rozwiazac ten problem.. W jego imieniu prosze o rady... Ma 2 dzieci ze swoja partnerka. Mieszkaja razem. 1 dziecko ma 3 lata je tylko ze sloiczkow nawet kaszki... Nosi pampersa.. 2 dziecko ma 5miesiecy. Problemem jest jego partnerka. Nie pomagaja rozmowy bo nic do niej nie dociera jak grochem o sciane... On ciezko pracuje. Ona siedzi w domu nic nie robi. Sprzatac musi on. Po pracy obiad on musi gotowac. Dziecmi on sie zajmuje. A ona przyslowioeo lezy i pachnie. Kase roztrwania na p*****ly... Macie jakies pomysly na taki przypadek? Nie pomagaja szczere rozmowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No skoro on się dziećmi zajmuje, to czemu nie może dawać 3 latkowi innych rzeczy do jedzenia i nauczyć korzystania z toalety? A partnerka... no cóż, widziały gały co brały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle ze powinien jej przestac kase dawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta partnerka jest beznadziejna. niech jej zagrozi, że jezeli nie zmieni swojej postawy to odejdzie od niej razem z dziećmi, będzie walczył o opiekę nad dziećmi w sądzie. może wtedy krówsko się ocknie. Boże, co to za baba zeby nic nie robić, dziećmi się nie zajmować. straszne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to bez sensu bo jak jego nie bedzie to ona i tak. Swoje z lenistwa robi... Probowal od niej odejsc ale ona wtedy wymysla szantaze emocjonalne ze sie zabije.. Ze dzieci placza itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech sie rozwiedzie
i ożeni z tobą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:00 haha nie ja jyz mam swoja kochana rodzine:-) ale mysle ze jest to mysl zeby ja postraszyl odebraniem dzieci.... Moze to ja ruszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym ze ona nie widzi swoich bledow... Ja z biegiem czasu przy moim dziecku sama zauwazalam pewne bledy i umialam to wyciagnac. I teraz wiem jak bede wychowywac drugie dziecko ktorego jeszcze nie planuje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona potrafi uspic to starsze dziecko tylko po to zeby nie przeszkadzalo jak ktos do niej przyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×