Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja żona i czat

Polecane posty

Gość gość

Witam odkryłem jak moja żona wchodzi na czat i pisze z innymi mężczyznami o sexie.Nie wiem co o tym myśleć?Czy powiedzieć jej o tym że wiem o tych rozmowach czy dać sobie spokój.Z zapisków widzę że żona nie umawia sie z nimi w realu tylko "na razie" pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta nie upadla
Moze czegos jej brakuje w waszym zwiazku. A moze to zwykla sciera. Nie mnie to oceniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiele możesz się dowiedzieć z takich rozmów o swojej żonie... a jesli znasz jej nick to może sam się powinieneś pokusić na rozmowę z nią na czacie :) ja bym to wykorzystał na swoją korzyść nie mówiąc jej o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm a skąd masz zapiski z jej rozmów? z tego co wiem rozmowy się nie zapisują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez przypadek zostawiła laptopa włączonego po tym jak to przeczytałem zainstalowałem keylogera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kobieta nie upadła Co to znaczy że coś może brakować w związku? Wtedy sprawy załatwia się w ten sposób jak jego żonka? Jak brakuje to się robi żeby nie brakowało, a jak nie pomaga to i tak się nie leci do innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę to naciągane.. żona która rozmawia o sexie na czacie z innymi nie zostawia otworzonej rozmowy i wychodzi, gdy ma swiadomość ze jej mąz jest obok w drugim pokoju np.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co to ma wspólnego czy zostawiła laptopa czy nie napisałem tutaj po prostu bo mam wątpliwości czy jej powiedzieć czy nie? no i boję się do czego może doprowadzić to "jej pisanie" myślę coraz częściej o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z punktu widzenia zony która czatuje powiem ci tak.. przygoda z czatem zaczeła sie poniewaz nie czułam sie doceniana w związku.. tam mogłam znowu poczuc sie kobietą pożądaną i spodobało mi się to na tyle, że wciągnęły mnie takie rozmowy.. ale upust tym emocjom dawałam w małżeńskim łożu wiec i chodz to drastyczne co powiem ale poniekąd mąż miał z tego pożytek.. nie oszukujmy sie ze po ilus tam latach bycia ze sobą nadal gdy kochamy sie ze swoją połowka to w głowie jest tylko i wyłacznie mysl o niej/nim... Mysle ze maz dosknale wiedział ze rozmawiam z kims.. ale nigdy nie pytał.. gdyby spytał wyparłabym sie napewno.. co ci radzic... nie wiem kazdy jest inny i byc moze gdy ty porozmawiasz ze swoja zona o tym to moze dowiesz sie ze czegos jej brak własnie.. to juz sam musisz rozwazyc czy chcesz wiedziec co jest nie tak czy czekac az przejdzie ze swiata wirtualnego do realnego.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za rzetelną odpowiedz na razie będę obserwował w jakim kierunku to się rozwinie"lepiej mieć rękę na pulsie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
a jaki macie staz malzenski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj. Moim zdaniem jest to wyrażny sygnał aby dokładnie przyjrzeć się waszemu życiu erotycznemu i nie tylko . Trudno mi coś więcej powiedzieć na ten temat bo nic nie piszesz o waszym życiu intymnym,może twojej partnerce po prostu czegoś brakuje w seksie? i próbuje zaspokoić swoje pragnienia w inny sposób. Pozytywem w całej tej histori jest to że na razie wystarcza jej jedynie wyobrażnia i platoniczne spełnienie marzeń ( byc może autoerotyzm) a nie spotkania w realu Nie napisałeś zbyt wiele szczegółw,więc nie mogę ci pomóc bardziej. pozdrawiam Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy 15 letni staż małżeński żona przede mną nie miała partnera.Mamy jedno dziecko.Co do spraw łóżkowych przeważnie ja inicjuje zbliżenia.W tej chwili mamy około 40 lat.Żona na początku wstydziła się kochać przy świetle "dziwne" ale po latach małżeństwa już jest ok bardziej się "wyluzowała"Nie wiem co myśleć o jej czatach może brak jej więcej sexu urozmaicenia"chociaż próbuje zmienić coś w łóżku ciuszki inne miejsca pozycje.Może z jej strony to znudzenie?"przyzwyczajenie do mnie? ja ją kocham i jak przeczytałem jej wpisy na czacie trochę się wystraszyłem co będzie dalej wiadomo rutyna przyzwyczajenie a tam nowe doznania nie odkryte przyjemności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym oni maja auto i oni rzada wiec macie sie dostosowac. A jak nie to jedzcie moze sami. co za ludzi k***a .. khh:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z punktu kobiety zaczęłam czatowac gdy maz się ode mnie odsunął i źle było w naszym związku Nigdy nie rozebrałam się ani nie spotkałam ale to jest według mnie sygnał alarmowy ze z Tobą jej zle Ja bym jej powiedziała ze wiem i mi to nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonatyzblond 29
ujawnia podczas sexu np. i bardzo się nakręca jak jest lizanie tyłeczka np. wydepilowanej i wilgotnej lasce. Ma też potężne orgazmy, ostatnim razem. Taka mega zmiana i powiew dreszczyku, też czuję z tego jak się tym podnieca i potem odlatujemy:-), ostatnio zauważyłem, że kręcą ją niesamowicie sceny, w porno filmach, w których staję się bi..... coraz częsciej jak dochodzimy, mega rozkosznie wpatruje się w filmik. Coraz częściej lubi się wspólnie masturbować, włączając na laptopie wieczorem w lóżku bi filmy. Zauważyłem, że lubi męskie dziurki :-), bardzo się w tedy jej moczy wydepilowana cipka, mi zresztą też wstaje jak widzę jęj niewypowiedziane fantazje w zamroczonych niebieskich oczach, ukazującą ciągle swoje podniety. Chodzi mi, o to czy dalej to pielęgnować, czy urwać temu głowę. Może mnie zdradzić z kimś, jest młodą wydepilowaną i pachnącą moją kruszynką, a tego bym nie chciał, żeby poza moimi plecami, zabawiała się z facetem. Ja natomiast, zauważyłem, że tak naprawdę też bym popiescił przy mojej żonie jakiegoś członka Wiem, ze moze zdradzić, młoda jest i ładna... spełniać jej zachcianki? niedługo może już braknąć tabu? w naszym związku? Proszę o konkretną odpowiedź...jeśli tak to jak to rozwinąć mocniej, żeby też oczywiście czerpać i rozwijać swoje jej zachcianki, które ją podniecają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×