Moj Byly chce sie oswiadczyc

Witam moze ten teamt juz sie gddzies pojawil ale ze nie zauwalzylam porusze go tutaj...Tak wiec Moj Byly z ktorym nie jestem juz w zwiazku od okolo 4 lat (w przeszlosci 2 lata razem) napisal do mnie w weekend iz nadal cos do mnie czuje i pragnie byc ze mna. mowiac jak bardzo zaluje ze stracil taka kobiete poruszyl kwestie malzenstwa??!!! dodam ze ja mieszkam w Anglii a on w Polsce . Przez te wszystkie lata mielismy ze soba staly kontakt wiekszy lub mniejszy. Niewiem co o tym wszyskim myslec ... w rozmowie pojawil sie temat rodzin jako ze on mowi ze w koncu dorosl i zroumial swoje bledy i marzy o zalozeniu rodziny. Pragnie abym wrocila do polski i chce sie oswiadczyc i Miec ze mna dziecko tak jak to planowalismy w przeszlosci... dadam jeszcze ze jest on w mlodym wieku tylko 25 nasz zwiazek byl zawsze udany i nie rozstalismy sie z powodu zdrady itp poprostu nasze drogi sie rozeszly z do konca niewyjasnionych powodow jak on to teraz okresla BYLEM MLODY I GLUPI.... Prosze o opinie i dziekuje

tez bym tak chciala

nie rób głupot. masz stałą pracę tam , gdzie jesteś i radzisz sobie. a on, no cóż, chce pociupciać, a wtedy każdy tekst jest dobry..

nie warto lepiej zostan w anglii przezlosc to durnota :) www.youtube.com/watch?v=-3J8KSM8Zeg

4 lata nic i nagle go olsnilo

to niech przyjezdza do angli ,teraz ty dyktujesz warunki

Powiedzialam mu ze szansy nie ma ze wroce do polski a wiem ze on nigdy kraju nie chcial opuszczac. Ale wczoraj mi napisal ze sie nie podda ze przyjedzie do angli bo chce porozmawiac ... Dodam ze sex nie wchodzi w rachube. Nigdy nie zaszlam z nim tak daleko gdyz uwazalam ze bylam za mloda . Wiem ze ma wkolo siebie pelno dziewczyn ktore by zabily zeby z nim byc i to tez mu powiedzialam zeby znalazl sobie odpowiednia na miejscu a On na to ze innej nie chce ze probowal ale o mnie zapomniec nie moze,,,,

do Polski nie wrocisz ale nie piszesz czy cos do niego czujesz

jak mu zależy do przyjedzie do anglii i tu będzie żyć

to zalezy co do niego czujesz, czy masz w Anglii stałą pracę. ja na twoim miejscu dała bym mu szansę jeśli cos do niego czujesz tylko może niech on przyjedzie zamieszkacie razem, zobaczysz jak będzie, przez te parę lat mógł się zmienić nieco jego charakter, może ci coś w nim juz przeszkadzać. Bo jak rzucisz pracę , wrócisz do Polski a on się rozmysli to zostaniesz na lodzie. Skoro tak mu zależy to omówcie sprawę. Może jeśli nie chce rzucac od razu on swojej pracy niech przyjeżdż raz na jakis czas, albo weźmie bezpłatny urlop np na pół roku.

Powiem tak gdyby napisal do mnie rok temu to pewnie bym juz byla spakowana w drodze na lotnisko ale teraz juz nie jestem tak naiwna i pomimo tego ze nadal cos czuje zdaje sobie sprawe ze napewno bedzie inaczej i kazdy sie zmienia. Mielismy kontakt caly czas ale to prawie 4 lata i ja naprawde niewiem co sie dzieje skad sie to wzielo ...?

a po ile macie lat?

Inka136 ja mam 22 lata wyjechalam w wieku 18 a on ma 25 lat teraz

Może boi się że zostanie sam? Może od dłuzszego czasu żadna juz się za nim nie obejrzała a samotnych fajnych dziewczyn w wieku ok. 30 nie dużo. Może w końcu stwierdził że księżniczek na świecie nie ma a ideały po ziemi nie chodzą.

Inka136 ja mam 22 lata wyjechalam w wieku 18 a on ma 25 lat teraz

On zawsze dobrze wygladal wiec mysle zr to bardziej syndrom ksiezniczki. Przez jakis czas szukal dziewczyny zeby sie zabawic a teraz chce zalozyc rodzine i uswiadomil sobie ze nie ma odpowiedniej dziewczyny ,....

To jesteś jeszcze bardzo młoda. Ale dobrze że masz wątpliwości bo przynajmniej masz trzeźwe przez to spojrzenie. Myśl co ci rozum podpowiada a nie tylko serce. Daj mu szansę ale na swoich warunkach, nie pal za soba mostów.

a może przejrzał na oczy i zobaczył że te pseudo księżniczki to tylko chcą bobrze wygladac i ciągna kase a same leżą i palcem nie kiwną bo im się pracowac nie chce albo sa kompletnymi pustakami. Może zatęsknił za chodzącą po ziemi realnie myślącą dziewczyną nadającą się na żonę i teraz go olśniło.

Dzikuje inka136 x staram sie patrzec na to z z przymruzeniem oka bo wiem jacy sa faceci szczegolnie w tym wieku. Dlatego tez tak bardzo zaskoczylo mnie to ze go na wspominki wzielo i na zalozenie rodziny ... Napewno nie rzuce teraz dla niego wszystkiego i to mu powiedzialam a on na to ze , ze on dla mnie wszystko zostawi i wszystko poswieci bo ni chce mnie stracic drugi raz.... tylko to cos dla mnie za dobrze brzmi zeby bylo prawdziwe...Czy mam racje?

No tak Inka pseodo ksiezniczki taka prawda ale za to byly wtedy latwiej ,,dotepne,, .... Przykre ale prawdziwe . Ja wyjechalam za praca bo nie chcialam od nikogo byc uzalezniona albo prosic sie o cos. Wiec z tego nie zrezygnuje nie wazne jak bardzo by kochala sama chce na siebie zarobic

Wiesz może on szuka kobiety zeby go utrzymywala..jak będzie w tej Anglii to za co on będzie żyć i co tam będzie robil..mi coś tutaj śmierdzi.

i tak trzymaj, nie daj się zwieść pozorom, marnym zapewnieniom frustrata.

to badz z nim ale na twoich zasadch niech przyjedzie pomieszkacie razem dopiero pozniej zdecydujesz czy chcesz z tym czlowiekiem slub brac po co od razu wiazac sie papierkiem

On ma dobrze platna prace i jest bardzo pracowity we wszystkim rodzicom tez pomaga takze tego bym sie nie obawiala bo on jest w stanie sie utrzymac ale nie byl tak wylewny przez ostatnie 2 lata jak teraz jest wiec mnie to bardzo dziwi ... Chyba z natury jestem podejzliwa... Ma srodki na zycie i mieszkanie wiec wiem ze jest osoba odpowiedzialna w tym punkcie. W przeszlosci planowalismy slub itp on tego bardzo chcial ale jakos sie to rozeszlo bylismy za mlodzi .

jeśli intuicja mówi ci NIE, to się tego trzymaj.

dziwne jest jak facet nagle wyskakuje z czyms takim

No ja wlasnie nie widze powodu zeby od razu do kosciola piercionek itp a on mowi ze tym razem on chce juz to prawidlowo zrobic bo nie ma zadnych watpliwosci... A taki papierek moim zdaniem jest zbedny na poczatku

do kosciola matko od razu do kosciola myslalam ze o cywilnym mowa

facet cie kocha, wie czego chce, zycze wam szczescia, bedzie mieli fajna rodzine :) pasujecie do siebie :)

Nie on cywilnego nie chce powiedzial ze chce sie pobrac w kosciele lub wyjechac i na plazy gdzies ale slub koscielny ... Tazke bardzo mnie to dziwi on sie zachowuje tak jakby sie cofnal 4 lata i nic sie nie zmienilo poza tym ze zaluje...