Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak ladnie sie ubierac bedac biedna....

Polecane posty

Gość gość

... nie mam markowych, oryginalnych ciuchow, kupujeee czesto w lumpeksach.... mimo to chcialabym bym wygladac ladnieee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież w ciuchlandach są zarąbiste ciuchy, wiec nie narzekaj. Ja ubieram się po złotówce i wynajduje takie perełki. Nie mów o jakichś metkach, bo akurat w ciuchach jest masa markowych ciuchów za tanioche wystarczy troche poszukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście,że tak wystarczy mieć gust i trochę chęci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doraaaa
moja kumpela w szmateksach ubiera sie tak ze jej zazdroszcze. a nie wyglada jak modelka bo ma ogromne piersi - i zawsze na siebie cos znajdzie. ja niestety nie mam takiego daru. do tego szmaty chyba zrobily sie modne bo jak ostatanio bylam w moim miescie to za uzywana bluzke ktora identyczna widzialam w sklepie za 25 zl, chcieli 30...... dla mnie w "markowych" sklepach nie bardzo jest co kupic. wszytsko na jedno kopyto. jestem niska, mam nadwage i nie moge nosic bezksztaltnych dlugich bluzek- niestety teraz tego jest wysyp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez wlasnie kupuje ubrania za zlotowke, jak bywam w miescie, nie stac mnie na drozsze a poza tym jak odwiedzam te wszystkie sklepy to ja tam nie widze rewelacji, ani ladnych kolorow typowe workowe ciuchy z metka, i mega duza cena..... no ale jak ktos ma kase i lubi takie drogie rzeczy to niech kupuje, ja za dyche mam i bluzki i sweterki i spodnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie stać na to, żeby raz na jakiś czas kupować nowe rzeczy, ale ni ejestem rozrzutna i uwielbiam lumpeksy, ostatnio kupiłam tam nowe spodnie, rurki takie coś jakby rude i czerne z h&m , nowiutkie bo z metkami , a ze była przecena zapłaciłam 4 zł.....!!!! a mamie na dzień matki przy okazali dwie piękne bluzeczki, tez jetkowane , a iosztowały po 15 funtów, a ze wtedy była każda rzecz po 2 zł to zrobiłąm jej prrzent za 4 zł haha i miały mketki , więc też plus jeśli chodzi o takie sklepy, bo coraz częścuek możena kupić całkiem nowe rzeczy za grosze. ja kupuje tylko buty i bieliznę ostatnio w zwykłyych sklepach , poważnie, zresztą mieszkam w małym mkieście i w każdym sklepei sa jednakowe ciuchy, wszyscy chodzą tak samo ubrani, jak sa akutat takie spodnie "modne" to każdy sklep je ma i tak jest ze wszystkim wobec tego to druga wartość dodana takch sklepów , mogę kupić oryginalne rzeczy, których bym w pl nie dostała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to zazdroszcze ze udalo Ci sie kupiccc nowe spodnie z metkami za grosze, ja tez bym w takich sklepach, ale w polsce ;) czasami sa metki czasami nie, patrze zeby cos ladnie na mnie lezalo i niee bylo za bardzo sprane itdddd :) no i ta radosc jak sie ma cos za 1 zl :) ale tak jak TY bielizne i buty kupuje w normalnych sklepach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja właśnie jakoś lubie chodzić po takich sklepach, mam upatrzone swoje ulubione sklpepy i mam za grosze cała masę ciuchów, i nie żal wyrzucić jak coś mi się przestanie podobać bo skoro zapłaciłąm za coś 1zł to tak jakbym wzieła za darmo dlatego ja nie , kupuje kurtki , płaszcze no wszystko , tak jak mówię prócz bielizny i butów , bo tu już bym się napewno nie przełąmała, ale nawet jeśłi coś jest piękne i podoba mi się, a wiem ze nie kupię nigdzie czegoś takiego i na dodatek nic nie kosztuję to czemu miałabym nie kupić sobie nawet uzywanego juz i bez metki, takich rzeczy mam bardzo dużó, bo przecież pralki istnieją i jakoś nie mam z tym prpblemu, przecież widzę czy coś jest bardzo zużyte i brzydkie itd teraz zaopatruję się w grube swetry ziemowe, kocham takie swetry wygloądające na za duże :) a teraz nikt tego nie kupuje, leży w sklepach wiec przeceniają a ja za grosze mam piękne kardigany, a zeby kupić w zwykłym sklepie musiałabym zapłacić pewnie grubo ponad stówę, a ja ostatnio kupiłam za 1 zł i to jest fajne , ja mam fun bo niigdy nie wiem czego się spodziewać i co kupię a no i ostatnio kupiłam piękną torebkę a ATMOSPHERE też za 2 zł wiec nie rozumiem ludzi którzy narzekają ze oni sie brzydzą itd:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niech narzekają i się brzydzą, będzie więcej dla nas :) Też lubię lumpki, mam 2 ulubione do których chodzę jak jest dostawa, takie perełki juz zdobyłam, że nie sposób wymienić. Trzy sukienki z asos kiedyś za jednym razem kupiłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noo ja tak samo nie rozumiem ze to szmaty itddd ze sie brzydza, w a sklepach to sie nie brzydza jak sa przymierzalnie i kazdy mierzy itdd??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uwielbiam jak jest po zlotowcee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego mówię, że przecież widze co kupuję , widze czy ciuszek jest zniszczony czy nie, i logiczne ze wypiore w domu albo chpciaż odświeże w płynie do płukania nawet jak kupie coś z metką, kiedyś koleżanka moówiła ze co z tego ze ma metkę jak leżło po sklepach na całym siwece , zakurzone itd ,ale jak wisi rok na wieszaku w galerii to wtedyy się nie kurzy... ja tam kocham te sklepy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez widziecie czy są te rzeczy zniszczone, w pl nadal panuje przeświadczenie ze te sklepy to kosze i stare szmaty dla starych ludzi, a teraz to juz te sklepy są bardzo fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 44
Smieszą mnie ci ludzie co kupuja ciuch za kupe kasy i łaza w tym ze 2 lata. Ja co chwilke w czyms nowym chodze a oni patrza z zzdrością. mam własnie taka koleżanke szczyciła sie spodniami za 400 stówy ,a na mnie patrzy że co jakis czas mam inne i tez markowe jak sie uda wyszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojaaa aleee fajnieee ja tez lubieee w lumpeksieee kupowac niz markoweee oijeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam markowe za grosze i nie musze chodzić 2 lata w jednej rzeczy bo już mi się w szafach nie miesci i wyglądam lepiej niz te co się ubierają w nowe bazarowe rzeczy, bo najgorsze sa te co brzydza się szmateksów, ale ubierają się tandetnie po bazarach i podrzednych sieciówkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojaaa aleee fajnieee ja tez lubieee w lumpeksieee kupowac niz markoweee oijeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też muszę się wybrać do lumpeksu ostatni raz byłam prawie miesiąc temu i kupiłam świetną sukienkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto ma gust ubierze się w lumpeksie a kto nie ma musi iśc do sieciówki popatrzec jak ubieraja manekiny i taki zestaw zakupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem starszą panią:D stać mnie na markowe ciuchy, ale najwięcej kupuję w lumpeksach, kocham te sklepy. Ubieram się dobrze, ze smakiem, a większość pochodzi z lumpków:) Nie wstydzę się tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 44
hahahah brawo gosciu z 14,05 ,zgadzam sie z toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broszzka
ja kupuje w lumpeksach tylko w dziale LUX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, tylko lumpeks, gosc 14.05 trafil w sedno! Mnie akurat stac, mieszkam w Anglii i moge sobie kupic co chce. Mam kilka drozszych ciuchow, np kurtka skorzana z All Saints, buty McQueena itd. Ale wiekszosc moich rzeczzy jest z lumpeksu, i dlatego nie wygladam jak kazda inna laska. Trafia mnie szlag, jak widze te panienki z tapeta na gebie, czarne legginsy, biale trampki Converse, tunika z Topshop i torba falszywy Vuitton z Turcji ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, bo to jest wielka frajda wejsc do takiego sklepu nie wiedząc czego się spodziewać i co się kupi, bo tam jest taki przekrój rzeczy , ja osobiście umiem się ubrać wiec wiem co kupić , a po co ma kupować za 100 zl jak mogę kupić za 1zl albo 2 haha pańcie z miasta wielkie damy mówią , ze to obciach kupowac na lumpkach , czasami trzeba coś kupić za 5stów albo i lepiej, ale ja nie mam osobićie takich wymagań i potrafię się ubrać za 50 zł i mniej na cały sezon także drpgi epanie ni emusze chodzic w jednej rzeczy cały tydzien :) ostatnio kolezanka wydałą 400 zl na zakiet , koszule , spodnie i spodnicę , na buty już jej brakło , a ten zestaw wyglada jak z bazaru, jedno pranie i po ciuchach a ja kupiłam zakiet markowy, płasz , spodnie czarne i koszulę za 20 zł i pasuje mi to do wszystkiego, bo nie są to strikte rzeczy ala galowe na akadmię i wygladam w tym sto razy lepiej niż ona w swoich strasznie nowych rzeczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszcie dalej, fajnie sie was czyta :) milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż każdy lubi co innego. Ja jednak cenie sobie komfort zakupów :D Którego w lumpeksach nie mam. Nie raz jeszcze za czasów LO koleżanki mnie brały na "szmaty" i zawsze znajdowały sobie coś wsrod tych ton ubrań, a ja nigdy nie mogłam się tam odnaleźć. Poza tym drażni mnie zapach w szmateksach. Nie mówię, że nie, bo czasami można tam znaleźć naprawdę ok rzeczy i podziwiam moje niektóre koleżanki, które potrafią wykopać tam coś naprawdę super. Ale ja jednak wole kupić spodnie za pare stow albo plaszczyk na zimę za 1000 raz na jakiś czas, niż 10 milionów koszulek za 1zł co tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broszzka
ale w lumpeksach jest też sporo zwykłych szmat trzeba sporo szukać i mieć szczęście żeby wyłowić coś fajnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby mi8 ktoś dawał wór pieniedzy też bym sobie pewnie wolała kupić płaszcz za pare tysiecy ,ale jak pisałam nie jestem nauczona rozrzutności i lubie czasem ucieszyx się ze kupiłam drogą rzecz za pół darmo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doraaa jak masz nadwagę to i co z tefo?Twoja kolezanka do cudych nie nalezy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×