Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ukryta prawda

Czy ja na prawdę jestem nic nie warta? Tak mało warta

Polecane posty

Właśnie, cierpią moje ambicje bo: 1. Nie mam matury (w tym roku poprawiałam, liczę że przedmioty które egzaminy z maja będą zaliczone. Angielski ustny już jest ale pisemny?) 2.Nie zdałam egzaminu zawodowego w technikum i nie wiem nawet czy warto do niego podchodzić. 3. Rezygnuje ze szkoły policealnej bo tak szczerze rachunkowość i gastronomia to nie są zawody dla mnie. Teraz jedyne czego pragnę to: licencjat z dziennikarstwa, dwa magistry z kulturoznawstwa i administracji oraz prawo jazdy kategorii B. O ile nie zatrzymam się przy samym licencjacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież ja nie mam zbyt dużych wymagań od życia. Potrzebuję po prostu żyć, chce czuć że jestem coś warta. Chcę pójść do pracy, normalnie pracować.... bez ludzi którzy będą podkładać mi świnie, nie chce żeby mi ktoś świnie postawiał jak to zrobiono mi w ostatniej pracy... :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież w tych czasach posiadanie matury to minimum. Gdybym miała ten świstek czułabym się dumna.... że to mam bo bardzo pragnę to mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama do siebie piszesz? w tych czasach trudno znaleźć prace gdzie nie będą pracowały dupolizy, kapusie itp takie zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu podnoszę swój temat. Chciałabym pracować np. w urzędzie gminy, starostwie lub urzędzie pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xgwiazda
Jak k***a można nie zdać matury? Ja całe LO się o******lałam w szkole, maturę zdałam dobrze a wy się uczycie i zdać nie możecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xgwiazda
Mieszkasz w dużym mieście czy na pipidówce gdzieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obracam się między Dobczycami a Myślenicami.. Częściowo tu, a częściowo tam i nie mogę znaleźć pracy. Jest mi bardzo smutno z tego powodu.. chciałabym mieć chociaż maturę i zdobyć licencjat. Zresztą moja stopka mówi za mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×