Ona chce mieć dziecko, a ja jestem przerażony stabilizacją i zakładaniem rodziny

Spotykam się już jakiś czas z dziewczyną. Ona bardzo mi się podoba. Ona ma 27 lat ja 22. Wczoraj powiedziała, że chce mieć dzieci i patrzy na mnie pod kątem potencjalnego kandydata na ojca, a mnie po prostu to przeraża. Nie powiedziałem jej o tym, ale kompletnie nie nadaję się do roli ojca i nigdy nawet nie byłem długo w związku. Nie jestem tym typem człowieka. Mogę związać się na stałe i być wierny, ale nie wyobrażam sobie ślubu i dziecka. Po prostu czułbym, że to za duża odpowiedzialność. Ja mam pasje marzenia, niezrealizowane plany, dopiero studiuję i nie wyobrażam sobie tego. Czuję, że ona świetnie do mnie pasuje, ale nie wiem jak jej uświadomić to, że ja nie mogę jeszcze założyć rodziny. Boję się, że odejdzie.

Co za palant!! wiąże się taki gówniarz z 27-latką i zdziwiony ze ona chce dzieci!Nie chcesz dzieci to trzeba było szukac sobie 20-latki idioto

Jesteś przerażony bo masz jeszcze "smarki" pod nosem i w porządku. Rada dla Ciebie? Powiedz jej to, co tutaj napisałeś. Nie zwodź dziewczyny. Taki związek gdzie ludzie mają zupełne inne oczekiwania się nie sprawdza.

Smarki? 22 lata to już podeszły wiek, prawie jedną nogą w grobie.

A ja sądzę, że autor ma trochę racji. Dlaczego wszelkie ambicje współczesnych poleczek sprowadzają się do tego by jak najszybciej zostać matką?

A teraz odrzuć skrajne odpowiedzi i sam sobie odpowiedz, czy jest sens dalej to ciągnąć. Ona jasno daje Ci znać, że cycki jej więdną i chce się ustatkować. Pobawiłeś się, na pewno nauczyła Cię fajnych sztuczek w łóżku, wynieś doświadczenie i poszukaj sobie młodszej ;) 22 lata to nie jest odpowiedni wiek na zakładanie rodziny. W Polsce. Macie różne poglądy na przyszłość, jeśli z nią zostaniesz, to sobie później tego nie darujesz. To moja rada. Dopasuj to do swojego toku myślenia, przemyśl, i podejmij decyzję.

No patrzcie juz zebralo sie stadko pieprzonych suk z wscieklizna macicy i bluzgaja autorowi, ze nie dosc ze mlody palant to jeszcze ma czelnosc miec swoje wlasne pragnienia, w ktorych nie ma miejsca na planowanie rodziny. Jak tu siedze tak bym was wszystkie glupie pipska po pyskach wychlastala jak idzie! Niech no tylko jakis facet napisze ze nie chce sie zenic, miec dzieci to zaraz zostanie nazwany dupkiem, chvjem i zyczy sie takowemu byle tylko w czelusciach piekielnych zaginal. Przyswojcie to w swoich tepych malych mozdzkach: nie kazdy chce i nie kazdy musi miec rodzine i dzieci. Zrozumiale? Jesli wy szanowne staraczki / brzuchatki / ciezarowki i inne piczencje chcecie je miec to prosze bardzo, wasza wola ale nie traktujcie osob, ktorzy maja inne od waszych preferencje w tym temacie jako innowiercow, bluzniercow czy potepiencow. I co z tego, ze 22-latek zwiazal sie z 27-letnia kobieta? Zaiskrzylo miedzy nimi i tyle. Moze ten zwazek jeszce chwile potrwa a moze sie skonczy. Jak wszystko zreszta. Wiele jest mozliwych scenariuszy - autor moze za kilka lat bedzie podrozowal po swiecie z partnerka w swoim wieku, jego obecna partnerka moze byc szczesliwa matka i zona kogos zupelnie innego. I wszystko moze sie rozwiazac bez zadnych uszczerbkow dla nikogo. Ale oczywiscie stadko glupich pip musi wznosic swoje lamenty no bo jak to moze byc ze ktos tak chce przejsc przez zycie lekko i bez zadrasniec! Rozumiem cie autorze doskonale. Mam 35 lat, nie czuje i nigdy nie czulam potrzeby zakladania rodziny, posiadania chocby jednego dziecka a moj apetyt na zycie nie zmalal mimo iz juz nie jestem nastolatka ni 20-stka. Uwielbiam podroze i mam swoje pasje - oraz uwaga!! - nie widze nic zlego w byciu z kims bez ukladania zadnych planow i okreslania wzajemnego statusu. Ba, uwazam nawet ze bycie z kims tylko dla seksu jest zupelnie w porzadku jesli 2 osoby tego chca. Chcielibyscie zyc w swiecie ktorego porzadek daloby sie odmierzyc linijka, idealnie dopracowanego ale niestety musze was rozczarowac bo taki swiat nie istnieje. A czlowiek w tym swiecie jest nabardziej skomplikowanym tworem.

Anka dorota, mam tylko prosbe, jak po skonczeniu 40stki nagle bedziesz miala kaprys na dziecko, to nie rob tego, bo 10 latka nie powinna miec za matke starej prukwy. Badz konswekwentna i faktycznie sie nie rozmnazaj

gosciu - bez obaw na pewno mi sie nie zmieni plodzenie i rozmnazanie pozostawie innym - jesli maja takie ambicje i marzenia.

powiedz jej szczerze to co tu napisałeś, Ty jestes za młody na rodzine ale ona juz nie taka młoda i ma parcie, lepiej niech dziewczyna znajdzie kogos kto spełni jej oczekiwania, nie fair ja zatrzymywac jesli nie chcesz w przyszłosci dzieci i slubu

anka dorota35: muszę ci przyznać 100% rację twoja wypowiedz na temat 22 letniego +27 spragnionej rodzinki to szczera prawda .on ma inne priorytety a ona to stara panna. że zaiskrzyło między nimi to chemia reszta to co los przyniesie.ona za szybko spłoszyła chłopaka .ja poznałam swojego kiedy miałam 25 lat on miał 21 ja już byłam po przejściach z zachówkiem on kawaler .ale nigdy nie chciałam drugiego dziecka ,po za tym nigdy nikogo nie zmusza się do do podejmowania takiej decyzji po kilku miesiącach znajomości myślę że chłopak po tej deklaracji delikatnie się wycofa.

Jesli nie chcesz w ogole dziecka czy slubu, to jej to powiedz. Natomiast jesli chcesz, ale za 3 lata to tak tez przekaz, ale nie baw sie nia i mydl jej oczu.

gosc wyzej mam nadzieje, ze ty tez w wieku po 40 r.z. nie bedziesz chcial zostc ojcem, bo dziecko nie powinno miec starego prochwiaka za ojca:o

muszę dodać do poprzedniej wypowiedzi " wiek 5 lat różnicy nic nie znaczy gdyby facet nie siedział z głową w chmurach .zejdź na ziemię ,przestań marzyć bo w Polsce marzenia się nie sprawdzają .może ta dziewczyna i ewentualne dziecko to to co jest c***isane.jeśli masz zielono w głowie to w żadnym wieku taka sytuacja nie będzie tobie odpowiadać .mój syn został ojcem w wieku 21 lat teraz ma syna który studiuje prawo a sam ma dopiero 41 lat.i popatrz l=ile jeszcze przed nimi.

dokladnie, pytanie czy w ogole nie chcesz czy nie chcesz z ta dziewczyna

anka dorota 35 lat 31.05.2014 No patrzcie juz zebralo sie stadko pieprzonych suk z wscieklizna macicy i bluzgaja autorowi, ze nie dosc ze mlody palant to jeszcze ma czelnosc miec swoje wlasne pragnienia, w ktorych nie ma miejsca na planowanie rodziny. xxx skoro on nie chce zakładać rodziny to po co bawi się z nią w robienie dzieci??? przecież w łóżku nie grają w warcaby! nie chcesz rodziny - nie wciągaj dziewczyn w związek!!!

jestem na tym portalu od kilku dni ,ale poziom dyskusji to niemal mądrości naszych polityków żygać się chce. jestem zbulwersowana.moje panie i panowie troszkę elokwencji."chamstwo i cygańska muzyka "nie pomoże w rozsądnym myśleniu//////.

och! co ty nie powiesz! ale co to wnosi do tematu?

Autor ma rację że jest przerażony ,bo widać że panna ma postanowione już ,tylko chyba zapomniała że do tanga trzeba dwojga . Młody poszukaj sobie dziewczyny w swoim wieku .

anka dorota 35 lat - chyba się zakochałem

Jedziecie po facecie, że w wieku 22 lat nie chce dziecka, ale jakoś nie widzicie, że jego dziewczyna nawet w wieku 26 lat go jeszcze nie chciała, chce dopiero teraz.

Ona chce dziecka, a gość to tylko dodatek.