Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niezadowolona bratowa narzeczonego

Polecane posty

Gość gość
a co ja mam powiedziec. nie mam nikogo z rodziny kto mnogly sie zajac dzieckiem przez 2 dni.a na wesele musze jechac z dzieckiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:10 chciałaś zostać matką, to opiekuj się swoim dzieckiem. nie wiem w czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:07 pewnie że tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te damesy pewnie miały wesela w stodołach i teraz z zazdrości wypisują z jakich to one środowisk nie pochodzą i w jakim towarzystwie się obracają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamilcz kobieto sfrustrowana .Chyba dop*** nie komus Ciebie bawi.Masz poziom gimbazy a udajesz wykształconą . Żal ,żal ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie najlepsza jest ta wypowiedź o adnotacjach na zaproszeniach :D kilka lat pracowałam w drukarni i nie spotkałam się żeby ktoś zamówił zaproszenia z takim dopiskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"poziom gimbazy " co to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może czasami napisz z duzej litery ,bedzie bardziej wiarygodne :-P Ech co za prymitywny naród .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twojemu poziomowi nikt nie dorówna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ,proszę ,szybko się uczysz :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za hipokryzja przez niektórych przemawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a co ja mam powiedziec. nie mam nikogo z rodziny kto mnogly sie zajac dzieckiem przez 2 dni.a na wesele musze jechac z dzieckiem" no to jedź z dzieckiem, w czym problem. Chcesz jechać sama, to zostaw dziecko w domu z opiekunką. Widzę, że Wasze dzieci Wam bardzo przeszkadzają. Jesteście matkami, to się nimi zajmujcie, a nie zrzucacie to na innych. Poza tym w życiu są różne sytuacje, gdy nie można zabrać ze sobą dzieci. Nie wiem w czym robicie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcoowa panna mloda
za 4 tyg. odbedzie sie moj slub i rowniez zapraszalam gosci wraz z ich dziecmi, ale podobnie jak autorka, nie przewiduje dla nich animatorow ani opiekunek! w d...pach sie wam poprzewracalo z chciwosci i zazdrosci, ze to nie wy ani wasze bachorki beda w centrum uwagi :D jesli nie macie z kim zostawic dzieci to przyjdzcie z nimi ale miejcie na nie oko! niektore wypowiedzi sa ponizej wszelkiej krytyki, jak np. ta o nieinformowaniu mlodych o tym, ze sie nie przybedzie na wesele.... dno! ja, zeby uniknac takich sytuacji, osobiscie tydzien przed weselem bede do wszystkich dzwonic, czy przychodza i w ile osob. A jesli mimo to ktos sie nie pojawi, to sie mu kiedys pieknie odwdziecze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czerwcowa panno młoda a umieściłaś na zaproszeniach adnotację, że opieka dla dzieci nie będzie zapewniona? :P Oczywiście żartuję trochę z tym pytaniem :) Mieszkam w dużym mieście, byłam na wielu weselach (w tym 2 za granicą) i jeszcze nie spotkałam się z takimi "adnotacjami". Najwyraźniej jakieś głupoty niektórzy wymyślają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra trollu nie zaczynaj znowu tematu tylko idż sie przewietrzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego robicie wesele- chcieliscie czy tak po prostu wypada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam ślub we wrześniu. Zapraszamy rodziców z dziećmi. Rodzice jeśli zdecydują się zabrać ze sobą dzieci na pewno liczą się z tym, że muszą się nimi zajmować. To chyba oczywiste. A my robimy wesele, bo tego chcemy. Chcemy dzielić się z całą rodziną naszym szczęściem. Cała rodzina wszelkie przygotowania odbiera bardzo pozytywnie. Wszyscy cieszą się naszym ślubem i wiem, że wszystko odbędzie się w miłej i rodzinnej atmosferze. A niektóre wypowiedzi tutaj są naprawdę śmieszne i lepiej nawet tego nie komentować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka bratowa to zawsze problem-www.youtube.com/watch?v=-R6CnSqPnEg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wynajmowałam animatorkę dla dzieci, ale na komunię syna. Nie byłam jeszcze na weselu, gdzie był ktoś do opieki i zabaw z dziećmi. Często spotykam się z tym, że po prostu rodzice przychodzą bez dzieci lub dzieci w ogóle nie są zapraszane. Sama swojego syna rzadko zabieram na wesela. Uważam, że wesele nie jest odpowiednią zabawą dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie jest .Byłam kiedys na weselu gdzie pijany gruby facet przewrocił się na dziecko .Potrzebna była reanimacja i szczęscie w nieszczęsciu ze był na weselu lekarz bo nie wiem jak mogło sie to skonczyc do przyjazdu karetki. Opiekunka dla małych dzieci to świetny pomysł Wiem ze coraz czesciej praktykowany. Pojechać na wesele i bać sie czy maluch gdzieś sie nie zawieruszy ,czy nie wejdzie kelnerowi pod nogi. Jak sie bawić to sie bawić. Ze starszymi dziecmi nie ma kłopotów ale z małymi jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Może wystarczy tego pierniczenia - co? Wiecznie to samo a sfrustrowanych coraz więcej😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszą mnie wypowiedzi niektórych kobiet, bo nie raz była tutaj taka dyskusja na temat zapraszania dzieci na ślub. Wiele mam bulwersowało się, że dostały zaproszenia na ślub bez dzieci. A przecież ich dzieci takie grzeczne, posłuszne, ładnie potrafią się bawić i oczywiście one jako matki będą miały na swoje dzieci oko, aby innym gościom nie przeszkadzały w zabawie. Teraz widzę, że jeśli ktoś zaprosi dzieci, to też nie dobrze, bo biedne mamy nie będą mogły się swobodnie bawić... Ludzie czy Wy oszaleliście? Zejdźcie na ziemię. Wesele to nie Wasz wielki dzień i Waszych dzieci, nikt nie będzie nad Wami skakał. Czytam i aż oczy przecieram ze zdumienia. Szok! Jak widać nie można Wam dogodzić. Jestem pewna, że na Waszych weselach nie było tego czego teraz wymagacie od państwa młodych. Śmieszne dla mnie jest również to, że często piszecie, że nie macie z kim dziecka zostawić. Jeśli dostajecie zaproszenie bez dzieci - nie idę, bo nie mam co z dzieckiem zrobić. Dostajecie zaproszenie z dziećmi - potrzebuję niańki na weselu, bo też chcę się bawić. Puknijcie się w czoło lepiej. Dodam, że wesele nie jest jedyną taką sytuacją, gdy czasami dziecko trzeba zostawić z kimś w domu. W życiu nie raz zdarzają się takie sytuacje, gdzie nie można dzieci ze sobą zabrać, więc nie rozumiem dlaczego w tym przypadku zostawienie dziecka w domu z kimś z rodziny lub opiekunką jest jakimś problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Może wystarczy tego pierniczenia - co? Wiecznie to samo a sfrustrowanych coraz więcej😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielka sprawa z tą adnotacją czy inaczej dopiskiem . Ludzie czy jesteście tak głupi żeby nie pojąc pewnej rzeczy ?!?! Ktoś kto pisze na zaproszeniu że opieka bedzie zapewniona daje do zrozumienia że nie musisz sie starac z kim zostawic dziecko w domu !!! Sporo ludzi rezygnuje z wesela bo nie mają z kim zostawic dziecka ! Dlatego mlode pary ktorym zależy na gościach zatrudniają opieke do dzieci !! Rany ,co za ludzie tu siedzą ,masakra,prostej rzeczy nie rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to już było- pewnie, że wystarczy, bo wypowiedzi niektórych są poniżej krytyki. Z drugiej strony jeśli Tobie coś nie odpowiada, to tutaj nie zaglądaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu 11:16 To Ty chyba nie rozumiesz prostej rzeczy. Jeśli nie jest napisane na zaproszeniu, że młodzi zapraszają z dziećmi, to chyba oczywiste, że dzieci na wesele się nie bierze i trzeba zorganizować sobie jakąś opiekę dla dziecka jeśli na wesele zamierza się iść. A jeśli na zaproszeniach jest dopisek "z dzieckiem/dziećmi", to rodzice powinni się zająć swoimi pociechami jeśli zdecydują się je ze sobą zabrać. Na zaproszeniach jest miejsce dla wielu innych ważnych informacji, a nie dla takich. Może jeszcze wypisywać, że hotel zapewniony, autokar także, menu będzie takie i takie, bo może ktoś nie lubi takich potraw, więc po co ma przychodzić i całą noc głodny siedzieć. Ludzie opamiętajcie się! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego mlode pary ktorym zależy na gościach zatrudniają opieke do dzieci !! - To może jeszcze jeśli ktoś zmierza zostawić dziecko w domu, a nie ma z kim, to młodzi mają każdemu z osobna opłacić opiekunkę? Nienormalne jesteście! To są Wasze dzieci i się nimi zajmujcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 3 dzieci- 3 lata, 6 lat( bliźniaki). Na wesela z nami idą jeśli przyjęcie jest w naszym mieście lub w okolicy. Zawsze max do 22.00 wytrzymują potem odstawiamy je do domu a tam czeka wynajęta niania lub któraś z mam. Jak wesele jest daleko zostają w domu. Nigdy nie spotkałam się jednak z jakimiś opiekunkami na weselu a od kilku lat co roku jestem na min. 3 weselach i na prawdę w różnych stronach kraju. Zawsze jakaś babcia lub starsza ciocia zajmuje się maluchami, lub starsze dzieci młodszymi a rodzice się bawią. Kiedyś na jednym weselu był wynajęty pan na 1 godz dla dzieci do zabawy, był pokaz magii, uczył ich tańczyć itd. Ale o nianiach nie słyszałam, nie widziałam. Pamiętam wesele brata jak moja córka miała 6 miesięcy w wózku na weselu i jakoś się wybawiłam, zawsze ktoś przy niej siedział, potem problem lekki miałam bo każdy małą wynosił na rękach i rozpieścił. Do głowy by mi nie przyszło by o opiekunkę się dopominać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej żeby takie nienormalne matki jak Ty zostały z dzieckiem w domu i nie przychodziły na wesele, niż młodym w dniu ślubu tylko głowę sobą i swoimi bachorami zawracały. Widzę, że niektórzy nie mają za grosz kultury i empatii. Tylko wymagać potrafią. Nikogo Wasze dzieci nie obchodzą, zrozumcie to wreście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×