Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co w waszym macierzyństwie przysporzyło

Polecane posty

Gość gość

Wam największych problemów? I co okazało się dla Was najbardziej męczące? wstawanie nocne? karmienie? Kolki czy może jeszcze coś innego? Chodzie mi szczególnie o pierwszy rok życia dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na końcu miało nie być ,,?" ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm chyba nic co napisałaś ;)...na początku najbardziej psychicznie było ciężko się przestawić, że jak nie śpi, to cały czas muszę przy nim być, wszystko inne schodziło na dalszy plan...karmienie było momentami męczące, bo dość często, ale to nie był problem...kolek nie miał, tylko kilka gorszych wieczór, przez ok. miesiąc...w nocy, spał nieźle, ok. 2 pobudki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja nie miała kolek, zaczęła przesypiać od 21 do 5 rano jak miała ok 5-6 tygodni, jadła mleko i w spanie do godziny 7-8. Także to nie było męczące. Najgorsze było to, że była strasznie silna, siedziała sama jak miała 4,5 miesiąca. Raczkować zaczęła w niecałe 6. Chodzić w 9. Więc na prawde było jej wszędzie pęłno. W wieku 20 miesięcy dosłownie lata wszędzie, ale się słucha i jest grzeczna. Z tym, że pogotowie zaliczyliśmy już 4 razy. Czyli dla mnie najgorszym była siła mego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A właśnie zęby, chyba najbardziej męczące szczególnie 2 pierwsze i później jak 4 wychodziło, też chyba 3 na raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×