Chcę odejść od męża lekarza czy mam szansę na alimenty na siebie

Mój mąż to trudny człowiek z którym wytrzymałam 8 lat -6 w małżeństwie i 2 w narzeczeństwie.Na początku mi imponował swoją dojrzałością(jest 13 lat starszy) prestiżem i statusem a teraz...hmm no cóż już nie jestem 20 latką i mam inne priorytety. Mąż jest zazdrosny a mimo tego praca to jego życie, ja jestem dodatkiem niestety.Mamy 2 letnią córkę...mimo tego dalej nie chcę tkwić w tym małżeństwie tym bardziej, że poznałam kogoś i chcę sie wyprowadzić.I tu pytanie-jakie mam szanse na alimenty na siebie?Z zawodu jestem pielęgniarką więc zarobki marne...

W jakim jesteś wieku? Alimenty dla siebie tylko w przypadku rozwodu z orzeczeniem o winie męża.

Jeżeli pracujesz, nie przysługują alimenty na Ciebie, jedynie na dziecko.Jeżeli mąż zorientuje się że masz kogoś, możesz wszystko stracić i rozwód będzie z Twojej winy- uważaj:D

Może się mylę, ale alimenty na siebie można wywalczyć kiedy jest orzeczenie o winie rozpadu małżeństwa, czyli to Twój mąż musiałby być winnym. Jeśli jak piszesz masz kogoś to raczej Ci to nie pomoże. Za to proponuję, szczególnie jeśli nie masz już 20 lat pomyśleć o naprawie małżeństwa. Jeśli Tobie samej ze sobą nie jest dobrze i nie wiesz czego chcesz, albo chcesz rzeczy w kosmosu to problem nie leży w mężu tylko w Tobie (troszkę takie odniosłam wrażenie, ale oczywiście mogę się mylić) i zmiana mężczyzny nic nie zmieni.

moniko niewierna 2 jesteś taka sama jak monika niewierna 1

No tak pielęgniarka i lekarz pewnie z tego samego dyżuru. A rodzinę mu też rozbiłaś?

Niektórzy mają tupet. Autorka zdradza męża, bo ten jest za bardzo oddany pracy. Chce odejść do kochanka i oczekuje, że ten "stary, głupi" mąż będzie ich oboje utrzymywał. Znam kilka dziewczyn, które żyją z pensji pielęgniarki i nie szukają sponsora. Zapewne kochanek autorki ma spore wymagania finansowe :( .

Dlaczego miałabyś dostawać alimenty na siebie? Bo masz gorzej płatną pracę? Sama ją sobie przecież wybrałaś.

Problem polega na tym, że ta pani zapewne przestała pracować zaraz po ślubie i dlatego teraz zaczynałaby wszystko od zera. Siedziała w domu, nudziła się i znalazła sobie rozrywkę :D . A "zły" mąż chodził do pracy i dlatego nie miał dla niej czasu :( . Gdyby pracowała, to zapewne mąż załatwiłby jej dobrze płatne stanowisko.

Nie przestałam pracować co nie zmienia faktu, że kiepsko zarabiam.I nic bardziej mylnego niż sądzenie, że skoro mąż lekarz to może załatwić mi dobrze płatne stanowisko! Poznałam go na studiach a dokładnie na praktykach i wtedy myślałam dokładnie tak samo-że lekarz to BÓG i wszystko może...

W jakim jesteś wieku? Alimenty dla siebie tylko w przypadku rozwodu z orzeczeniem o winie męża. Mam 30 lat Jeżeli pracujesz, nie przysługują alimenty na Ciebie, jedynie na dziecko.Jeżeli mąż zorientuje się że masz kogoś, możesz wszystko stracić i rozwód będzie z Twojej winy- uważajsmiech.gif Poznałam kogoś niedawno i nie jest to powód dla którego chcę odejść od męża!

Tak czy inaczej alimentów na siebie nie dostaniesz ewentualnie na dziecko z 500złoty :D

A możesz nam wytłumaczyć po co Ci te alimenty? Rozumiem, że chcesz mieć więcej pieniędzy. Ale wybór zawodu to była Twoja decyzja. Chciałabyś zarabiać więcej- trzeba bylo pomyśleć o przekwalifikowaniu, kursach. A nie teraz chcesz, żeby mąż Ci wypłacał.

Tyś jest błeeeeeeeee piguła.

popieram - błe i fuj

nie podniecajcie sie prawiki. jak najbardziej masz szanse na alimenty na siebie i dziecko tylko kwestia dobrego prawnika. podaj maila to wysle ci linka. glowa do gory. :-)

Kobieto zapisz się do feministek. one już tam Ci pomogą. oskarży się faceta o seksizm, dyskryminacje oraz przemoc w rodzinie i masz jak w banku od niego męskiej świni alimenty i to wysokie a przedtem odszkodowanie za straty moralne i zmarnowane Twoje życie

nie podniecajcie sie prawiki. jak najbardziej masz szanse na alimenty na siebie i dziecko tylko kwestia dobrego prawnika. podaj maila to wysle ci linka. glowa do gory. :-)

No tak...a fakt, ze ona romansuje juz z kims innym nie ma tu żadnego znaczenia :-o

mnie sie udalo,bylam w identycznej sytuacji. dobrze wiedziec,ze co miesiac mysli o mnie mimo,ze ustawil stale zlecenie to i tak duzo uszczuplam mu jego (juz) emeryturke. ;) jutro jade do irlandii na kilka tygodni, za miesiac na canary z mym irlandzkim chlopakiem.

aha nie mielismy dzieci,ma jedno z jakas laska bo na wiecej go nie stac dzieki mnie, slubu z nia nie wezmie bo ja mu zabieeam 1/3 jego emeryturki. juz nie podrozujemy razem bo byl niegrzeczny i nalezalo mu sie. polska to kraj dla mnie. :-)

Czy osoba która chciała mi podać linka na maila jeszcze tu sięudziela???

Będąc żoną i biorąc rozwód zawsze ma się szansę na alimenty. Warto zainwestować w dobrego prawnika, wiem, że pan Paweł Żywiecki prowadzi swoją kancelarię w Poznaniu. Wszystkie szczegóły można znaleźć na Jego stronie: http://www.adwokatzywiecki.pl/ :)

Hołota.