Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jojo254

chorobliwa nieśmiałość

Polecane posty

mój problem wygląda następująco: mam 19 lat i nie miałam jeszcze chłopaka. bardzo chciałabym się wreszcie z kimś związać, ale jestem bardzo nieśmiała...wręcz chorobliwie nieśmiała w stosunku do facetów. unikam takich miejsc jak kluby, nigdzie nie wychodzę, cały czas siedze w domu..próbuje się przełamać i czatuje co jakiś czas z różnymi facetami, ale jak któryś chce się spotkać to ja odmawiam, bo właśnie jestem nieśmiała...założyłam sobie nawet profil na portalu randkowym, ale po 2 miesiącach go usunęłam, bo w moim przypadku nie ma to sensu.nie wiem czym jest to spowodowane..w rodzinie mam same kuzynki, wychowałam się też w domu pełnym dziewczyn, bo mam siostry, do szkoły całą podstawówke i liceum chodziłam z dziewczynami i dopiero w liceum miałam w klasie kilku kolegów, z którymi się nie zadawałam....może to trochę wpłynęło na mnie.....nie wiem jak walczyć z tą chorobliwą nieśmiałością...obecność facetów mnie stresuje a na myśl o ewentualnej randce mdli mnie :( pomóżcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to juz troche zrobilas w tym kierunku, by sie przelamac. Krok po kroku i beda postepy. Szukaj kontaktu z facetami, to pomoze ci sie z nimi oswoic. Jesli znajdziesz takiego, z ktorym masz jakies wspolne zainteresowania, to powinno ulatwic sprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość songmaker
wiesz, mam poodbny porblem z moim synem - ma 25 lat, jest fajnym gosciem, ma szerokie zianteresowania, wiedze, jest kulturalny i ma zasady - brak mu tylko tej jednej jedynej... a sądzę, że by się nią bardzo fajnie zaopiekował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×