Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój kolega sie przy mnie popłakał

Polecane posty

Gość gość

witajcie wczoraj rozmawiałam z kolegą a on mi opowiadał o swoich problemach i sie przy mnie popłakał mówił mi że mnie kocha ale ja go nie kocham nie jest w moim typie nie wiem co robić,wierzyć jego łzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wróć analfabetko do szkoły i nacz się poprawnie pisać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łzom wierzyć się nie da bo one płyną jak rzeka: chwytają za serce i głaszczą podłamane ego. A ten "kolega" to niezły manipulant ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)z facetami tak zawsze a juz w ogole trudno to zrozumiec 111 www.youtube.com/watch?v=-R6CnSqPnEg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oreore dobrze mówi, popłakał się bo nie dostał dópki ani lodzika 😭 trzeba było go pogłaskać po wacusiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×