mąż jest zimny i brutalny w łóżku

Nie wiem co się z nim dzieje.poza łóżkiem jest normalny, czuły i dobry. Natomiast gdy dochodzi między nami do zbliżeniato jemu coś odbija. Robi się brutalny, zimny, oschły i taki jakiś wyprany z uczuć. Ja nie mam z takiego seksu żadnej przyjemności. Próbowałam z nim rozmawiać to mi powiedział, że na siłę szukam problemu, nic do niego w tej materii nie dociera. Próbowałam odmawiać mu seksu, ale wtedy chodzi wściekły i o wszystko sięczepia. Więc w tej chwili wygląda to tak, że ja mu ulegam żeby się nie ciskał, a on jest dalej taki nieczuły i agresywny podczas seksu. Zastanawiałam się co mogło do tego doprowadzić, ale nie znajduję żadnej przyczyny. Nie wiem co robić. Zdaję sobię sprawę, że jest to błędne koło, ale nie umiem nic ztym zrobić. Jesteśmy razem ponad cztery lata. Wcześniej było dobrze, nawet wspaniale a od trzech miesięcy coś się w nim zmieniło. Strasznie mnie to przytłacza.

a jak te ciepło wyglądało wcześniej, a jak nie wygląda teraz, czego teraz nie robi, a co robił wcześniej.?

Obym się myliła, ale wyglada na efekt uboczny romansu:(

Prawdopodobnie ma inna na boku moze Ty tez sobie znajdz innego jak chcesz to jestem chetny pisac z toba

Wcześniej mieliśmy normalny seks, dbał bym zawsze miała orgazm. Teraz jest szybki, brutalny, robi mi siniaki, domaga się seksu analnego co jest dla mnie fizycznie bolesne. Traktuje mnie jak rzecz, ale poza łóżkiem jest normalny. To naprawdę dobija.

jak jest normalny poza łóżkiem, skoro mówi, że wszystko jest w normie. Nie możesz mówić, że jest ciepły i dobry poza łóżkiem, jeśli mówi, że w łóżku jest normalnie i dostrzega zmiany swego zachowania. Na pewno też się zmienił na codzień, to nie da się tak rozdzielić.

Powinnaś byc jeszcz brutalniejsza niż on!!!!

Nic niezwykłego. Każdy facet lubi być brutalny. Nie każdy ma odwagę to zrobić, ale taka nasza natura. Niektórym kobietom się to podoba, innym nie. Rzecz gustu

No właśnie to jest najdziwniejsze. W innychsprawach liczy się ze mną, dba o mnie, nie żałuje pieniędzy, zabiera do restauracji, do teatru, ale gdy tylko schodzi na temat seksu to robi się zupełnie inny człowiek. Momentami się go najzwyczajniej boję.

zrób mu loda tak zeby go bolało gryź szczyp a co ci tam jak się oburzy powiedz mu tak jak on tobie że nie wiesz o co mu chodzi.

To, że lubi być brutalny wcale nie oznacza, że powinien być taki wobec Ciebie, jeśli tego nie lubisz. Dlaczego ludzie nie rozumieją, że seks powinien sprawiać przyjemność obu stronom?

nie bzykaj sie z nim i juz nasciemniaj ze cos ci sie porobilo miedzy nogami, ze boli, ze jakis stan zapalny, chorobowy, ze lekarz zabronil i ze dlugo to trza leczyc przechlapane! moj luby wogole sie nie chce pupczyc ale - mimo iz byl czas ze ubolewalam nad tym - pasuje mi to nawet. Seks w jego wykonaniu jest gorzej niz kiepski a poza tym nie musze sie martwic o antykoncepcje a mambzika na punkcie ostroznosci i za cholere nie chcialabym wpadki

Głupi pomysł z zaprzestaniem sexu bo coś jej się tam zrobiło kazda infekcja w końcu przechodzi prawda? Musisz być brutalniejsza od niego jedyna rada . Niech go boli niech wie jak się czujesz.

to jest zbyt niemożliwe, żeby poza łóżkiem wszystko było ok, a w łóżku takie niezrozumienie. to niemożliwe, tak samo jak to, że zabiera Cię, chodzicie do teatru :) kto z kafeterii chodzi do teatru?

Nie powinnaś się z nim kochać, jeżeli nie przestanie taki być w seksie. Musisz być stanowcza. Chcesz całe życie tak się czuć? Powinien Cię zrozumieć i uszanować.

Próbowałam się wykręcić okresem, albo niedyspozycją czy zapaleniem, ale wtedy było jeszcze gorzej. Stwierdził że w takim razie to on chce "w dtyłek". Po tym jego " w tyłek" bolało mnie i nie mogłam się dwa dni normalnie załatwić. Kiedy mu powiedziałam że zrobił mi krzywdę to odpowiedział że mogłam go nie oszukiwać to by było normalnie a nie. Analnie i że sama jestem sobie winna.

Wygląda na to, że masz faceta sadystę.

naogladał sie pornosów, i masz. Co rano przynosoi ci swieże bułeczki, dzwoni w ciągu dnia pytac jak sie masz co u ciebie, a wieczorem , gdy zapadnie zmrok chowa sie do łazienki, i tam przechodzi transformację w brutalnego oprawcę ? czy Twój luby ma jakies inne schizy - że bawi się w wojnę, albo chodzi na ustawki po meczach ?

Strasznie przykre jest to co piszesz, ale naprawdę w życiu codziennym się nie zmienił? Może się zmienił tylko ty starasz się tego nie dostrzegać

Wiesz co?? Żal mi Ciebie bardzo. Poniżasz się jako kobieta. W imię czego?? Nie mów, że miłości, bo On Cię nie kocha! Dla Niego jesteś tylko przedmiotem i tak naprawdę sama sobie pozwalasz na takie traktowanie. Obudź się!!! Nie krzywdź sama siebie i nie pozwalaj komuś się krzywdzić. Na Twoim miejscu absolutnie nie zezwalałabym na sex, a jak on się zachowuje jak dziecko ,które nie dostało zabawki, to niech idzie do przedszkola, bo tam właśnie się nadaje. W sexie nigdy nie powinno się robić niczego, co nie sprawia nam przyjemności i na co samemu nie ma się ochoty. Mam nadzieję, że znajdziesz w sobie wystarczającą ilość godności i odwagi, by przerwać ten cyrk. Pozdrawiam!

Slyszalam kiedys o kobiecie, ktora byla szara mycha a w lozku to plecy do krwi drapala:D Wspolczuje Ci, ze boisz sie seksu z wlasnym mezem i jego samego:O Trzeba szukac jakiegos kompromisu..

Proponuję więcej stanowczości zapytaj go skąd u niego takie perwersyjne zachowania ? Czy świadomość, że sprawia ci ból jest dla niego rodzajem podniety, jeśli uzyskasz pozytywną odpowiedź - bingo masz męża sadystę, który naoglądał się p****li i teraz przeniósł swoją fascynację i wdrąża w życie . Druga sprawa, że jeśli on tak jak piszesz autorko jest taki hojny w stosunku do Ciebie ( czy zawsze taki był? ) to może ma kochankę a myśla o tym sprawia, że swoją frustrację związaną z tym przenosi na Ciebie lub po prostu cierpi on na jakieś rozdwojenie jaźni? w dzień potulny jak baranek w nocy zaś bezkompromisowy samiec alfa. Postaw się kobieto!!! Seks ma być dla obojga partnerów - PRZYJEMNOŚCIĄ- zapamiętaj sobie to słowo, i zacznij stosować w swoim łóżku. A jak już nie pomogą rozmowy to po kolejnym takim seksie zarówno analnym jak i waginalnym zostają ślady otarcia, opuchlizna, pękniecie o***tu niekiedy z widocznymi śladami krwi - poinformuj go, że jeśli jeszcze raz tak z Toba postąpi ze zgłosisz gwałt i zostawisz chama . Może to będzie wyglądało na akt desperacji z Twojej strony a może stanie się cud i pan mąz sie opamięta.

W czasie seksu nie bądź cicha. Normalnie wrzeszcz: ałaaaa!!!! Boliiii!!!, rozpłacz się, powiedz, że to nie była miłość, tylko brutalny gwałt, rozszlochaj się, powiedz, że nienawidzisz seksu z nim, bo NIE UMIE się kochać i zażądaj wspólnej wizyty u seksuologa.