Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedlugo rozwodka

nienawidze mojego meza

Polecane posty

Gość gość
Moj 39 lat 186 cm wzrostu 82 kg jest obrzydliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o k****, ale p*****lniete dziunie wypowiadały się w tym temacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mojemu ,jak chce sie ruxhac(bo kochaniem tego nie mozna nazwac),lapie sie za krocze,albo wyciaga sterczaca pale,ot tak po prostu...idzie i mi pokazuje gola fujare,ze tak mu sie chce...obrzydliwosc,i nic nie dociera,jeszcze fochy lapie,jak go pogonie...koszmarrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ! I nie dla hajsu z nim sie ohajtalam,biedny,jak mysz koscielna,ale byl inny,staral sie ,dbal,zaviegal,a teraz fujare wywala i oczekuje,ze ja zaraz nogi rozloze,a mnie odrzuca,brrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Abstrahując od małżonków prosiaków to jakoś nie wierzę że wypowiadające się tutaj same są po iluś latach małżeństwa chodzącymi ideałami. Mężowie o was pewnie potrafili by wyśpiewać równie soczystą arię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie masz racje,kazdy sie zmienia,pozwala sobie z czssem na wiecej luzu...ale bez przesady...bo to co robi moj slubny(to ten od wyciagania fiuta) jest po prostu obrzydliwe...i nie rozumie,jak mu tlumacze,ze mnie to odrzuca.Jego zdaniem powinnam xhyba na sam widok szczytowac...ech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już widzę miny ludzi na rozprawie jak w pozwie napiszesz "rozwodze się bo mąż głośno je jabłko" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam wybrać męża, gdy jego matka jest mega wymagająca i pedantką! moja teściowa to wręcz obsesyjna pedantka, i to zostało mu wpojone tzn czystość i schludność, choć on nie jest pedantyczny, i teraz mówi ze nie mógł by z nią żyć, bo to męczące, ale jednak nawyki zostają. Nie ma opcji by rano nie wyszorował się, ciągle czyste ubrania itd to już silniejsze od niego :) No i jak jest jakaś ranka to odkaża jak się tylko da, najlepiej ogniem by wypalił zarazki. Gorzej jak teściowa wpada, bo trzeba wyszorować dom na błysk, by czuła się dobrze, choć to bardzo dobra kobieta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój to dopiero obrzydliwy typ. Beka, pierdzi, kula babole, ma wiecznie smierdzace stopy a zeby myje tylko do pracy. Oprócz tego codziennie chleje piwsko choć zarabia marne grosze, no ale pan był w pracy (ja jestem na macierzynskim). A najlepszy w wykonaniu mojego męża jest seks, ha ha ha, gamon myśli że jak złapie za cyca to od razu będę podjarana. Minutowa gra wstępna. Już nawet nie pamiętam kiedy miałam z nim orgazm. No ale co trzeba trochę podawać żeby szybciej skończył. Ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męskie chamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez sie rozwiode bo on jest onanista tylko tak lubi a mnie ma w d***e wiec po co mi taki maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dawałaś to się facet z rączką zaprzyjaźnił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy po ślubie oglada p****le i wali gruche!! Marzą im się laski z p****li, smierdziela z wielkimi brzucholami i małymi fiutkami. Ha ha ha Renia Raczkowska się kłania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah dobry topik, piszcie wiecej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj walą, walą, mój też to robi, chociaż ledwo sięga ręką do małego (mięsień piwny mu przeszkadza) buahaha J****y macho od siedmiu bolesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się zastanawiam a skąd wiecie ze to robią tzn onanizują się?? chwalą się? czy ich nakrywacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ma sobie biedak ulżyć, jak mu nie daje, a na boku na pewno nikogo nie ma bo nie myje małego za często. No chyba że znalazł panią, która lubi chipsy serowo-cebulowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, jestem masażystą w zawodzie od kilku lat. Mam tytuł technika oraz wiele godzin dodatkowych różnych kursów dokształcających. Wykonuje masaże Ayurvedyjskie, Lomi Lomi, sportowe oraz lecznicze. Poza tym również wykonuje masaże Tantryczne dla Pań. Jest to masaż erotyczny pochodzenia indyjskiego. Zmysłowy i bardzo pobudzający masaż całego ciała. Trwa 1,5h koszt takiego masażu to 250zł pracuje stacjonarnie na terenie Częstochowy. Możliwość również przyjazdu do klientki. Przy masażu Tantrycznym jednak mam pewne wymaganie klientka musi mieć skończone 22 lata , obecność mężów, kochanków kiedyś pozwalałem na to niestety okazuje się że większość takich sytuacji kończy się nie przyjemnie bo albo zaraz by chciał uczestniczyć albo coś dalej w trójkę tak więc przykro mi obecność osób 3 wykluczona. Masaże a w szczególności ten pomimo że jest to forma zabawa wymaga trzymania się jednak pewnych reguł inaczej po prostu traci sens. roban30@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwi mnie to... Faceci po ślubie niewiele się różnią od szympansow.... Jak on siedzi 6 godz na d***e z paka chipsów przyklejony do kanapy i ogląda żużel to jest ok albo gra w angry Birds na telefonie po 2 godz zamiast z dzieckiem lekcje zrobić...albo pisze z rodzinką o plotach kt ciotka ma wrzody a kt ma rozwolnienie po kilka godz ..ale jak ja piszę na forum kt mnie interesuje to jestem idiotka kt nie umie gospodarowania czasem. Mam serdecznie dość tego zaufanego w sobie dupka :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe. Inne kobiety znajdują jakichś wartościowych facetów a ja muszę marnować czas z tym idiota kt nic nie docenia ani nie widzi co robię...chyba już nigdy nie będę szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda ze czystosc i schludnosc z domu sie wynosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze stary wątek ale na czasie jak zwykle. Faceci na randkach watpię ze grzebali by w nosie, puszczali bąki, obgryzali paznokcie, siorbali czy co tam jeszcze. W małzeństwie mysla ze juz wszystko mogą, czuja sie swobodnie. Jak dla mnie to zle ze tak traktują kobiete bo to brak szacunku i taka juz nigdy nie spojrzy na tego meza tak jak to robiła kiedy sie o nia staral. Trzeba wyznaczać granice ale tu na Kafe wszystko sie zwykło robić przy partnerze-srac, pierdziec, bekać, długach w nosie itd. A pozniej lament bo ten maz taki obleśny-wy tez takie jestescie skoro pozwalacie i pewnie tez cos takiego robicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój maż co prawda sie myje, goli, chodzi nawet do fryzjera. Nie beka, nie siorbie, nie dłubie w nosie. Chyba już bym to wolała, bo można to zmienić. Nie, mój mąż przez ostatnie lata zaszedł wysoko w hierarchii służbowej, zajmuje wysokie stanowisko i woda sodowa uderzyła mu do głowy. Na wszystkim zna się najlepiej. Jest specem od techniki, gospodarki, bankowości, medycyny i wszystkich innych dziedzin życia. Nie można z nim pogadać na żaden temat, bo on zawsze wszystko wie najlepiej i będzie mnie tak długo przekonywał, że ma rację, aż w końcu ustąpię. Kiedy ostatnio przyszłam od lekarza, to stwierdził, że lekarz nie ma racji, bo gripex to najlepsze lekarstwo świata, jemu zawsze pomaga i po co brać inne. Komus może to wydawać się śmieszne, ale ja powoli przestaję mieć ochotę na jakiekolwiek rozmowy, bo i tak zawsze wyjdzie, że ja sie nie znam, bo on pozjadał wszystkie rozumy. A jak sie nie wykłóca o swoje racje, to opowiada mi szczegółowo, co było w pracy i nie dociera do niego, że mnie to nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj nie dosc ze jest oblesny to jeszcze chleje, napier**** sie , rozlozy sie na kanapie z tym ogromnym brzuszyskiem i pierdzi. Patrze na niego i tak go nienawidze... Dodam jeszcze, ze jestem w ciazy, bardzo chcialam miec dziecko ale moglam wybrac innego tatusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo, nienawidzę go, zmarnował mi zycie. Jest nieudacznikiem , roztrwonił majątek , lata naszej pracy, komornik zlicytował firmę, auta, dom. A ja harowałam żeby nas utrzymać, a on pił, bił, pierdzial i wszystko to o czym piszecie. Dwoje dzieci skrzywdził , mnie , nie mam siły na niego patrzeć. Idą święta , udało mi sie zapłacić opłaty ale na nic juz nie starczy, nie mam juz siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kiedy mu zwracam uwagę to tylko się śmieje, mówi do mnie "gołodupcu tam są drzwi", śmierdzi, beka i w ogóle wszystko co najgorsze, obgaduje mnie za plecami do znazomych, chyba mam nerwicę, dzieci chyba też od słuchania naszych kłótni, mam go dość ale nie stać mnie żeby odejść, choć pracuję ale nie zarabiam tyle co on, a jak raz odeszłam to powiedział że się powiesi i musiałam wrócić. I co robić? Zabiję świnie a pójdę siedzieć jak za :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest w tym wszystkim to, że w ogóle o nas nie dba, widać że mu nie zależy, a odejść nie chce bo widocznie sensem jego życia jest robienie mi na złość, ledwo wchodzi do domu już jest wojna, dzieci siedzą wiecznie pozamykane w pokojach , bo pewnie nie mogą już nas znieść, a ja wybaczylabym kolegów, drinkowanie i pewnie wiele więcej gdyby tylko mówił mi prawdę i czasem coś zrobił dla rodziny. Póki co tylko leży na kanapie i śmierdzi piwskiem, jak chcę się odezwać to zaczyna głośno bekac żeby mi pokazać że ma mnie w d***e albo drze się na mnie tak że wszyscy sąsiedzi chyba słyszą. Jest jeszcze jeden problem, u nas to ja potrzebuję dużo seksu i dlatego przegrywam już na starcie, bo on dobrze wie że długo bez tego nie wytrzymam i to on robi mi kary, jak coś zrobię nie tak jak mu się podoba to ze mną nie śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×