podnieca was inteligencja?

ale tak szczerze bo ja ostatnio aż uwierzyć nie mogę, co ze mną potrafi zdziałać pewien poznany jakiś czas temu umysł :)

Mnie bardzo podnieca. I owłosione nogi. Mmm :D

mhmmmmmmm :)

Jaki on jest?

Tak!!

trochę podobny do Ciebie :)

Pewnie, że intelekt podnieca, a czym innym mam się podniecać, hahaha, długimi nogami, krągłymi pośladkami?

jest mądry, bardzo oczytany, mega elokwentny, ma świetne poczucie humoru, potrafi być jednocześnie zabawny, i ujmująco uwodzący w tym samym czasie. No i nie jest męcząco dosłowny, co uwielbiam a na początku W OGÓLE nie zwróciłam na niego uwagi mięło trochę czasu, jedna dłuższa rozmowa, potem kilka kolejnych i śmiać mi się chce do rozpuku z jakimi półgłówkami zdarzało mi się wcześniej zadawać. ale cóż, nie poznałam wówczas empirycznie właściwego standardu ;)

madrosc zyciowa owszem ksiazkowa juz nie

Go for it kochana. Tez kogoś takiego ooznalam, mokro w majtkach mi się robi po kilku zdaniach jego inteligentnej konwersacji. :-) Mmm, jak ja do tej pory żyłam?

co znaczy go for it? to po angielsku? jak do tej pory zyłaś? moze tak jak ja? zadjac sie z półgłówkami? ;)

Wszystko pięknie ale jak wygląda?

jak ma wyglądać? oczywiście inteligentnie ;)

Na pewno nosi okulary, brązową marynarę i jest lekko garbaty. I nie za duży.

nie, nie, nie i nie :)

Skąd go wziełaś?

z życia wzięty, nie szukałam, nie zabiegałam, w ogóle się nie spodziewałam :)

TYLKO INTELIGENCJA

Nie, bo sam mam jej w nadmiarze. Inteligencja to dno i muł. Każdy może ją mieć, mnie fascynują ludzie nie inteligentni (ale pewnie i też) tylko mądrzy którzy wypowiadają/wypowiadali wielkie i wzniosłe zdania jak Owidiusz, Platon, Cesarze Rzymscy, bohaterowie literaccy (pisarze). Szara masa niczym nie może zaimponować.

debil jak ty ma z tym problem widze :D

Gadacie bzdury o inteligencji a co takiego inteligentnego wykazują wasi znajomi/partnerzy że się tak nimi zachwycacie? Są poetami? Kompozytorami? Pisarzami? Bo ja jestem, i jeśli także ktoś jest to zwracam honor. Jak uwidacznia się ich inteligencja? Pojemnością na wiedzę? To żadna inteligencja tylko zdolność, a taką zdolność posiadają nawet ludzie autystyczni lub ze schizofrenią. Genialny matematycy z porażeniem lewego płata czołowego i z IQ 120, a kawy taki nie potrafi zaparzyć. Życie jest czasami naprawdę kapryśne dlatego podniecanie się inteligencją to sztandarowa domena ludzi z niedoborem tejże właśnie inteligencji.

ułomku

Czy to ty tak przynudzasz Jagoda, czy to już tak późno:-o

wikaryy całkiem jary :D :D :D

Gość z godz czyli klasyczna cecha idioty który na potężny materiał prawdy pisanej potrafi rzucić tylko pustym i zjadliwym banałem.

lubie madrych ludzi

tak. mnie podnieca w szczegolnosci sztuczna inteligencja. ostatnio zakochalem sie w superkomputerze jmujacym sie analizowaniem pogody oraz jej przewidywaniem. w zyciu nie spotkalem nikogo inteligentniejszego. bzdura. zadna inteligencja was ni podnieca. a przynajmniej nie sama a raczej w znaczeniu ktore jej przypisujecie

Jagódko, tyle wysiłku włożyłeś by przedstawić nam tutaj jedyną prawdę i nikt nie mdleje z zachwytu. Jakże mi przykro :-P

Moje własne cytaty: x Gdybym przy drzewie czuł to co samo co przy tobie kazałbym ściąć wszystkie kobiety. x I kiedy widzę lęk to jakbym dom widział, i kiedy widzę cię to jakbym domu pragnął abym się w nim przed lękiem schować. x Rozkoszą nieopisaną byłoby nie ciebie mieć lecz tobą się stać i sobą być. x Zespoić się w szczęściu i uciekać od nieszczęścia - oto wieczny raj x Kiedy umrę opętam cię swoją miłością bez litości a choćbyś ty też umarła to czas cofnę i zmienię bieg rzeczy na nieśmiertelne. x Jakbym mówić pragnął a nie wiedział od czego zacząć, jakby wzniosłość cała odradzała się w nienawiści do życia, do umysłów które sterowane są, a których panami nie jesteśmy dopóki dziwność ta nie zechce. x Jaka straszna jest powaga, i jaka straszna jest radość, prawdą i ukojeniem piękno i spokój jest jedynie. x Uwierz mi że ludzie którzy intensywnie pracują nie nadają się do miłości, a jeśli takową uprawiają i praktykują to jest to jedynie nędzny cień, substytut tej miłości do której dążą ludzie z grubsza odseparowani od świata niczym żeglarze samotnie przemierzający ocean w poszukiwaniu skarbu. Ja uważam że jest się czym chwalić.

shere khan sam w sobie brzmi podniecajaco