Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jest Wam zal Justyny Kowalczyk ze stracila ciaze? Bo mnie nie

Polecane posty

Gość gość

Miala romans z zonatym facetem i z nim zaszla w ciaze i ja stracila przez mordercze treningi. Kiedys ja lubilam ale teraz to dla mnie sciera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie scierami sa takie dziewczyny jak ty, ktore oceniaja innych. Zyj i pozwol zyc innym, a nie ekscytujesz sie czyims zyciem. Pewnie nke masz swojego, albo jest ono tak marne ze musisz wbic szpile komus. Ja wspolczuje wszystkim ktorzy kiedykolwiek odczuli strate ciazy czy dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadnej obcej baby nie zaluje :D Nie moj problem. Nie zal mi Justyny, ciebie ani Zosi Kuszanskiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie to proste oceniać kogoś na podstawie doniesień z tabloidów. A jeśli nawet i miała romans z żonatym, to co z tego? Żebyś ty nigdy nie miała Autorko Wzorze Cnót Wszelakich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyslcie tylko jak sie teraz czuje zona tego faceta z ktorym kowalczyk byla w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorka 56463
Ciekawe czy bylbyscie takie madre jesli to chodziloby o waszego meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie takie wyznania na forum publicznym są dwuznaczne...nigdy nie wiadomo o co chodzi...mam wrażenie że p. Justyna lubi szum wokół swojej osoby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, zapomniałam że to kafeteria i zdradzane żony są zawsze bez wad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja straciłam 2 ciąże w tym jedną w 38tc i nikomu się nie żalę na swój los, nie wiem po co o tym opowiadać wszem i wobec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, żal mi jej, tak jak żal mi każdej kobiety, która pragnęła dziecka a je straciła. A wy nie oceniajcie tak pochopnie, bo żadna nie wie jak było naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze?A ja nie wierze w te ciaze...i tyle...ktora normalna kobieta,wiedzac,ze jest w ciazy,dopuszczala sie tak morderczych treningow,a w ogole niedawno bylo glosno,ze to chodzilo o psa,wiec,zeby wyjsc z twarza,to bach!ciaza! Wiec ja w to nie wierze i nie wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coz, przezyła tragedię, ale trochę na własne życzenie. treningi na stratę ciąży miały pewnie kluczowy wpływ. poza tym nigdy jej nie lubiłam. to trochę jak z tą peszek... leżała na hawajach w hamaku i miała taką depresję, że wpatrywała się godzinami w chmury. a potem wielce wywiadów udzielała - chyba tylko żeby zaistnieć w mediach, bo medialnie już była trupem. dla mnie to żadna spowiedź ani jednej ani drugiej, tylko praca nad PRem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal mi każdej kobiety, która straciła dziecko, ale ta cała sytuacja mnie dosłownie obrzydza, po co opowiadać o tym publicznie, kto ją o oto prosi. Ja nigdy jej nie lubiłam i co ma zmienić jej historia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy tepe dzidy jestescie:D to nie chodzilo o ciaze!tylko o tego faceta,ze stracila ha ha ha:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceta wymyslili sobie dziennikarze faktu, a o ciąży opowiedziała sama, już wasza decyzja komu wierzycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta "zarozumiała smarkula" osiągnęła w życiu więcej niż wszystkie ciążowe kafeterianki razem wzięte. Ale nie, zaraz, nie ma dziecka, no to nic nie osiągnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest mi jej żal i rozśmiesza mnie z ogłoszeniem swojej depresji, wstydziłaby sie po prostu, najpierw puszczała sie z zonatym, potem trenowała w ciazy i straciła ja przez własna głupote a teraz wielka depresja, żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to wszystko napisały kobiety i matki. Wstyd. Ta która nie przeżyła takiej straty niech zamknie dziub i idzie obiad gotować mezulkowi. Łatwo oceniać innych co? A może wasz mąż właśnie posuwa inna i zrobi jej dziecko. Tez wredne suki z was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest mi żal tysiące kobiet poroniły ciążę, tak się zdarza....ale to nie powód do tego żeby iść do gazety i wywalać swoje żale. Ile osób ma depresję??? Każdy ma własną historię i własne problemy....prywatnie nie lubię jej mimo dokonań, nie znoszę ludzi zarozumiałych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupie pipy co z garow nie wyszly Tyle sie znacie na ile was sprawdzono Co wy wiecie o zyciu,o uczuciach Pamietajcie - przed najwazniejszymi skrzyzowaniami w naszym zyciu nie ma drogowskazow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co się unosisz gościu? pytanie było czy jest wam żal i większość odpowiada, że nie i motywuje swój wybór Kowalczykowa przez lata zrobiła dużo, żeby być nielubianą. Wystarczyło zamknąć buzię i dać się wypowiadać trenerowi o niesprawiedliwościach jakie panują w dyscyplinie jaką uprawia, ale nie.... sama musiała jazgotać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jaka idiotka trzeba byc zeby chcac kontynuowac kariere zajsc w ciaze. wystarczy brac tabletki, w przypadku sportowcow raczej spirala badz zastrzyki i nie ma "wpadki". wpadka moze zdarzyc sie nieodpowiedzialnym nastolatkom na prezerwatywach albo w mazenstwie. a jesli juz sie zdarzyla, to nalezy podjac decyzje, albo urodzic dziecko i zrezygnowac z treningow zagrazajacych ciaze albo dokonac aborcji farmakologicznej np. ale jak chce sie miec wszystko naraz, to tak jest. swoja droga, gdyby rzeczywiscie chciala urodzic dziecko, byla przekonana co do slusznosci tej decyzji, to by nie trenowala, chyba byla swiadoma konsekwencji treningow w ciazy. ale lepiej stracic ciaze na skutek "wypadku" niz na skutek aborcji, bo to grzech. sorry, nie dziwie sie, ze miala depresje prowadzac takie zycie jak prowadzila. ciezka praca, presja, stres, wysilek, wszystko poswiecone wyczynowemu sportowi i karierze, media. duzo sportowcow tak konczy, taka cena tego zawodu. ale to nie znaczy, ze powinna sie z tym obnosic, bo tylko sie kompromituje tym, jaka jest nieodpowiedzialna, jak zabiega w mediach o slawe, jak probuje zyskac litosc, poklask a tak naprawde powinna wstydzic sie za to, ze wywala zycie prywatne na wierzch z tym poronieniem na wlasne zyczenie na czele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie to wszystko zakłamane.Media się nad nad nią użalają jaka to biedna,a po Rchardson jadą:O obydwie sypiały z żonatymi,ale biedna jest tylko ta,która poroniła:O Nie żal mi jej,bo nigdy jej nie lubiłam,a poroniła raczej na własne życzenie,mogła się wstrzymać za sportem na czas ciąży.No chyba,że chciała poronić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogole nie jest mi jej zal, nie dosyc ze d***** z niej to jeszcze jest głupia i się tym chwali w tabloidach, jakby bylo czym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żarła leki na depresję,trenowała,a teraz płacze,że straciła dziecko.Sport mogła sobie odpuścić:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Justyna Kowalczyk w moim odczuciu chciała zwrócić uwagę na problem depresji.To z kim zaszła w ciąże to jej sprawa i nie nam to oceniać.Jeśli chodzi o poronienie,to nie wiem czy dobrze zrozumiałam,ale wydaje mi się,że to były dopiero początki ciąży.Może chciała o wszystkim powiedzieć ekipie,z która współpracuję.Sama wspomniała w wywiadzie,że to było na początku obozu treningowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To była wczesna ciaza mogła nie wiedzieć . Prowadząc taki tryb życia może być różnie z cyklem kobiety madralinskie widać żadna z was sportu wyczynowo nigdy nie uprawiala tabletki anty nie muszą zadzialac zresztą podejrzewam ze nie brala nawet bo one ujemnie wpływają na formę. Ma prawo do depresji jak każdy czlowiek. Gadanie w stylu Lubie nie lubię jest płytkie. Wniosła wiele zasług dla polskiego sportu i mam prawo publicznie się wypowiadać na tematy osobiste. Zawsze czepiacie się bez powodu. Własnego życia nie macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty skąd wiesz,że to była taka wczesna ciąża?Mówiła ci?Dobrze wiedziała,że jest w ciąży,ale kochanek ją puścił kantem jak się dowiedział,więc poprzez mordercze treningi postanowiła ją stracić,a po czasie dopadły ją z tego powodu wyrzuty sumienia i depresja gotowa.Bez sensu takie rozdrapywanie po roku tego co się zdarzyło:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie , ze to byla wysoka ciaza ona sama tak mowila, ze "stracilam wysoka ciaze" na obozie treningowym ale gdybym urodzila to z Soczi bylyby nici"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:27, to by moglo znaczyc, ze ona specjalnie chciala poronic bo po co by tak morderczo trenowla , kazdy wie co to moze znaczyc dla ciezarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×